reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smaki, smaczki, kulinaria

reklama
świetny temat:) ja na początku miałam bardzo różne smaki np. parówka z bananem:) nie mogłam czuć za to jajecznicy i smażonego mięsa:) na dzień dzisiejszy pochłaniam wszystko co pojawi się na desce do krojenia:-)
 
Ja jem w sumie wszystko oprócz kapusty kiszonej. W sklepie śmiesznie wyglądam jak wieeelkim łukiem omijam beczki z kapustą. Jedyne co zauważyłam jem w większych ilościach to ogórki gruntowe same z solą lub jako mizeria. Mogę je jeść bez przerwy. Dwa razy naszło mnie też na Zingera z KFC ale jak przeczekałam to przeszło. Zobaczymy jak bedzie dalej...
 
Najdziwniejsze: w 8-9 tygodniu szprotki w pomidorach przegryzane czekolada toffi i popijane mlekiem :szok:
Teraz: ogórki kiszone, kiszone ogorki i ogórki :)
 
a ja ciągle jem chlebek z masełkiem i pomidorkiem posypane szczypiorkiem :))) mniam....
moja kuzynka tak wcinała pomidorki i urodziła chłopca i śmieje się że ja też będę miała synusia
 
Kam, ale twój przepis jest mięsny więc chyba nie do końca mięso odpada ;o) Ale przepisik swoją dorga bardzo ok!

heh to jest coś takiego jak pieczeń.... i powiem Ci że nawet uznam to za bardzo dobra potrawę bo smakuje wyśmienicie :-D
a może źle napisałam.... nie mięso mi nie podchodzi...
ale dokładniej piersi z kurczaka i tp
jedyne co ujdzie z mięs to mielone, albo nóżka....:-p innych nie toleruję- przynajmniej w ciąży
nawet z moich ulubionych wędlin i kiełbas zostały tylko 3 rodzaje któere mi smakują...
 
natalunia a co to są te rogate???

To są placuszki. Robisz ciasto naleśnikowe, tylko że zamiast cukru dodaje się sól (2,3 szczypty) i troszeczkę wody. Do tego wrzucamy pokrojoną w kostkę pierś kurczaka, podsmażoną cebulkę. Solimy, pieprzymy, możemy też dodać jakieś zioła, ziarenka smaku. Smażymy na glębokim oleju (tak, żeby placuszki były do połowy zanurzone w oleju). Do tego pure albo ryż.
 
reklama
od kiedy jestem w ciąży mam problem z rybami. nie mogę znieśc zapachu i smaku tuńczyka, ani zapachu smażonych ryb. za dużo tez nie zjem, bo mają dla mnei "inny" smak niż wcześniej.
zachcianek na jakies konkrety raczej nie mam.
za to polubiłam na nowo gotowanie. jak zacznę robić obiad to mogłabym go zrobić z piętnastu dań. dosłownie.
 
Do góry