reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Drzemki

Martauparta29

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
20 Czerwiec 2022
Postów
31
Dziewczyny pomocy, już nie wiem co robić. Mój synek 11 miesięcy od jakiś 2 tygodni wariuje z drzemkami. Do tej pory miał dwie gdzie druga najpóźniej do 16 i sen nocny 18.30/19.30 a wstawał o 6.30.
Teraz wstaje ok 7.30 a nawet 8 i o ile pierwsza drzemka idzie gładko ( śpi max 1h ) to druga jest jakaś masakra. Godziny się przesuwają ale zawsze staram się trzymać ten odstęp 3 h . Dzisiaj np po drzemce 40 min wstał o 11 i jest godzina 15 a on dalej nie myśli o spaniu i teraz już dla mnie jest za późno żeby poszedł spac. Co w takiej sytuacji robić kłaść go o 18 już spać? W ogóle nie daje oznak zmęczenia. Nie ogląda bajek, jest na etapie chodzenia przy meblach więc jest ciągle zajęty 😂 jak nie raczkuje to chodzi przy meblach więc to nie jest przebodzcowanie raczej. Ja nie wiem czy on się teraz przestawia i przez to takie cyrki się dzieją? 😂
 
reklama
Dziewczyny pomocy, już nie wiem co robić. Mój synek 11 miesięcy od jakiś 2 tygodni wariuje z drzemkami. Do tej pory miał dwie gdzie druga najpóźniej do 16 i sen nocny 18.30/19.30 a wstawał o 6.30.
Teraz wstaje ok 7.30 a nawet 8 i o ile pierwsza drzemka idzie gładko ( śpi max 1h ) to druga jest jakaś masakra. Godziny się przesuwają ale zawsze staram się trzymać ten odstęp 3 h . Dzisiaj np po drzemce 40 min wstał o 11 i jest godzina 15 a on dalej nie myśli o spaniu i teraz już dla mnie jest za późno żeby poszedł spac. Co w takiej sytuacji robić kłaść go o 18 już spać? W ogóle nie daje oznak zmęczenia. Nie ogląda bajek, jest na etapie chodzenia przy meblach więc jest ciągle zajęty 😂 jak nie raczkuje to chodzi przy meblach więc to nie jest przebodzcowanie raczej. Ja nie wiem czy on się teraz przestawia i przez to takie cyrki się dzieją? 😂
Hmm, 4h okienka dla 11m dziecka to normalny czas :) okienka aktywności się wydłuzają. Ja normalnie kładę na drzemkę i potem na noc odpowiednio później.
 
Dziewczyny pomocy, już nie wiem co robić. Mój synek 11 miesięcy od jakiś 2 tygodni wariuje z drzemkami. Do tej pory miał dwie gdzie druga najpóźniej do 16 i sen nocny 18.30/19.30 a wstawał o 6.30.
Teraz wstaje ok 7.30 a nawet 8 i o ile pierwsza drzemka idzie gładko ( śpi max 1h ) to druga jest jakaś masakra. Godziny się przesuwają ale zawsze staram się trzymać ten odstęp 3 h . Dzisiaj np po drzemce 40 min wstał o 11 i jest godzina 15 a on dalej nie myśli o spaniu i teraz już dla mnie jest za późno żeby poszedł spac. Co w takiej sytuacji robić kłaść go o 18 już spać? W ogóle nie daje oznak zmęczenia. Nie ogląda bajek, jest na etapie chodzenia przy meblach więc jest ciągle zajęty 😂 jak nie raczkuje to chodzi przy meblach więc to nie jest przebodzcowanie raczej. Ja nie wiem czy on się teraz przestawia i przez to takie cyrki się dzieją? 😂
Jesteśmy na tym samym etapie (11 msc) i też często wypada nam już tylko jedna drzemka dziennie. Zależy o której rano wstanie i ile ta jedna drzemka trwa.
Próbuje go położyć po 3,5-4h ale jeśli nie zasypia a wariuje to nie walczę z nim tylko wracam do zabawy.
Generalnie wychodzę z założenia,że on lepiej wie czy chce spać czy nie. Jeśli nie marudzi, a wręcz przeciwnie skacze, wariuje, raczkuje, chodzi przy meblach to śpiący nie jest 😄
 
Dziewczyny pomocy, już nie wiem co robić. Mój synek 11 miesięcy od jakiś 2 tygodni wariuje z drzemkami. Do tej pory miał dwie gdzie druga najpóźniej do 16 i sen nocny 18.30/19.30 a wstawał o 6.30.
Teraz wstaje ok 7.30 a nawet 8 i o ile pierwsza drzemka idzie gładko ( śpi max 1h ) to druga jest jakaś masakra. Godziny się przesuwają ale zawsze staram się trzymać ten odstęp 3 h . Dzisiaj np po drzemce 40 min wstał o 11 i jest godzina 15 a on dalej nie myśli o spaniu i teraz już dla mnie jest za późno żeby poszedł spac. Co w takiej sytuacji robić kłaść go o 18 już spać? W ogóle nie daje oznak zmęczenia. Nie ogląda bajek, jest na etapie chodzenia przy meblach więc jest ciągle zajęty 😂 jak nie raczkuje to chodzi przy meblach więc to nie jest przebodzcowanie raczej. Ja nie wiem czy on się teraz przestawia i przez to takie cyrki się dzieją? 😂
U nas wygląda to dokładnie tak samo i niestety myślę, że maluchy przestawiają się na jedną drzemkę😅Za lekko ponad 2 tygodnie skończy rok a od tygodnia mamy jedną drzemkę. O godzinie 10 i śpi godzinę, maks 1,5h. Zasypia na sen nocny o 18:30. Nie proponuje juz drugiej drzemki. Jedynie co to pilnuje żeby spanko w dzień trwało jak najdłużej
 
Całkowicie bez ciśnienia zapytam, nie boicie się wczesnej pobudki? :D
Bo ja jakbym mojego położyla przed 19 na noc, to na bank o 3/4 miałby już dzień 😱

o 19 to w lecie ja jeszcze na spacerze planuję śmigać 😂 własnie jestesmy po 2 drzemce. W sumie też mogłabym go przestawić już na jedną, bo coraz gorzej usypianie nam idzie, ale za nic nie widzę tego, zeby od pobudki o 12 dotrwał mi do kąpania o 20.
 
Całkowicie bez ciśnienia zapytam, nie boicie się wczesnej pobudki? :D
Bo ja jakbym mojego położyla przed 19 na noc, to na bank o 3/4 miałby już dzień 😱

o 19 to w lecie ja jeszcze na spacerze planuję śmigać 😂 własnie jestesmy po 2 drzemce. W sumie też mogłabym go przestawić już na jedną, bo coraz gorzej usypianie nam idzie, ale za nic nie widzę tego, zeby od pobudki o 12 dotrwał mi do kąpania o 20.
Mój wstaje 5-6 i kompletnie mi to nie przeszkadza
 
U mojej Córy, która ma 12 miesięcy,bywa różnie,zależy o której wstanie,jeśli ok.5 -6 rano to są dwie drzemki ale jeśli pobudka zdarzy się po 7 rano lub przed 8 to zwykle ma już jedną drzemkę ok.12:30 i śpi 1h może ciut dłużej,tyle Jej wystarcza do wieczora i idzie normalnie spać ok.20.
 
Całkowicie bez ciśnienia zapytam, nie boicie się wczesnej pobudki? :D
Bo ja jakbym mojego położyla przed 19 na noc, to na bank o 3/4 miałby już dzień 😱

o 19 to w lecie ja jeszcze na spacerze planuję śmigać 😂 własnie jestesmy po 2 drzemce. W sumie też mogłabym go przestawić już na jedną, bo coraz gorzej usypianie nam idzie, ale za nic nie widzę tego, zeby od pobudki o 12 dotrwał mi do kąpania o 20.
Nie. W naszym przypadku pobudka o 7-6, to nie jest wczesna pora
Mi to odpowiada, bo wieczór mam wolny
 
reklama
Do góry