karolkaz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 2 649
Mokkate wklejam link https://irk.umk.pl/katalog.php?op=info&id=16540147 Akademia Medyczna w Bydgoszczy
reklama
K
KingaP
Gość
popieram Mokkate, może zrzucimy się,
no i bydgoszcz... masz niedaleko
no i bydgoszcz... masz niedaleko
Mokkate informacja z pierwszej reki wiec cena I roku na studiach wieczorowych na wydziele lekarskim to
14 500 zł
ooooo...to szkoda nie skorzystać z taaaaakiej promocji, tym bardziej, że mam faktycznie "niedaleko"
. Byc może strajkujący lekarze uczyli się wieczorowo i teraz chcą podwyżek co by kredyty pospłacać
ale dajcie spokój cena z księzyca 
Marlenka
Marcowa Mama 2006
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2006
- Postów
- 1 503
Nie wiem gdzie o tym napisać więc może tutaj
Mam pytanie do mam dzieciaczków, które mają lub miały objawy skazy białkowej?
Czy objawa się ona wysypką?
W jakich miejscach?
Jak wygląda ta wysypka?
Już pisałam wcześniej że Mateusz ma taka wysypkę na udach od kilku miesięcy, są to takie krostki (grudki) raz o mniejszym a raz silniejszym zabarwieniu (blade lub czerwone). Pediatra podejrzewa jakąś alergię, Mateusz przyjmuje Zyrtec, raz dziennie po 5 kropli ale poprawy nie widać, dostawał też syrop Atarx ale ja wyczytał że od niego można się uzależnić więc odstawiłam. Po maści cholesterolowej mam wrazenie że skóra była bardziej czerwona
Nie mam pojecia po czym to jest, zaczynam obstawiać nabiał bo mam wrażenie że to pojawiło się jakiś czas po tym jak zaczęłam wprowadzać jogurty i inne produkty melczne.
Z tym, że mleko modyfikowane pił dużo wcześniej, kasze mleczno-ryżowe też jadł i nic takiego sie nie pojawiło
Mam wybrać się w końcu do alergologa bo pomysłu już nie mam co z tym zrobić.
Ale czy w tym wieku wykonuje sie jakies testy na alergię???
Mateuszowi to razcej nie przeszkadza, widze że tylko czasem sie drapie, ale to bardzo rzadko.
HELP!!!
Lolcia Łukaszek dopiero niedawno dostał zielone światło na jogurciki. Najczęściej dostaje Jogobellę. Poza tym, jak jeszcze pił Bebilon Pepti, to wyszukiwalam przepisy, w których nie było mleka (np. naleśniki, do których zamiast mleka dodawalam wodę mineralną gazowaną). Teraz przeszliśmy na NAN HA.
Skaza objawiała się właśnie szorstkimi nóżkami i policzkami.
Przy skazie bardzo trzeba uważać z ilością mleka, a nawet Bebilonu Pepti, albo innego hydrolizatu. Jak to określiła pediatra, Łukaszek w pewnym momencie był przebiałczony, tzn. dostawał za dużo Bebilonu Pepti w ciągu dnia. Narazie ograniczam się do jogurtów (j.w.) i NAN HA. Jak zjada cały jogurcik, to wieczorem zmniejszam porcję mleka do wypicia.
Trochę nieskładnie piszę (późna pora), ale jak masz jakieś pytania, to postaram się jaśniej napisać.
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Marlenka dziękuję Ci.
Byłam wczoraj u alergologa i pani doktor powiedziała, że dla niej to na alergię nie wygląda, bo objawy skórne zazwyczaj występują w innych miejscach: na zgięciach, kolankach, za uszami. Zresztą ta zmiana wyglądała dla niej inaczej niż przy alergii.
Określiła to jako rogowacenie jakieś tam(mniszkowane czy jakies inne) - nie pamiętam nazwy. Mateusz po zbadaniu biegał po całym gabinecie, a ja za nim a w międzyczasie słuchałam lekarza
Kazała dawać w niewielkich ilościach tylko serki naturalne, twarożki; mleko na razie odstawić i poczekać.
Powiedziała że alergii do końca nie wyklucza - tylko na razie objawy na to nie wskazują,tym bardziej, że jemu ta wysypka nie wychodzi po czymś konkretnym np. nigdy go nagle nie zsypało po zjedzeniu czegoś, wysypka pojawiała się powoli. Może to być taka uroda skóry (ja i moja siostra też mamy podobne zmiany na ramieniu) lub kwestia odżywiania.
Zaleciła jeść obiad dwudaniowy (Mateusz przeważnie je tylko zupę - więc nie zna smaków pojedynczych warzyw), na talerzu oddzielnie powinno być miąsko, ziemniaczki i jarzyny, żeby dziecko wiedziało jak poszczególne składniki smakują.
I kazała odstawić zyrtec (przez trzy tygodnie nic mu nie pomógł)
W sumie siedziałam w gabinecie ponad pół godziny, a wyszłam mokra od tego biegania za nim
Byłam wczoraj u alergologa i pani doktor powiedziała, że dla niej to na alergię nie wygląda, bo objawy skórne zazwyczaj występują w innych miejscach: na zgięciach, kolankach, za uszami. Zresztą ta zmiana wyglądała dla niej inaczej niż przy alergii.
Określiła to jako rogowacenie jakieś tam(mniszkowane czy jakies inne) - nie pamiętam nazwy. Mateusz po zbadaniu biegał po całym gabinecie, a ja za nim a w międzyczasie słuchałam lekarza
Kazała dawać w niewielkich ilościach tylko serki naturalne, twarożki; mleko na razie odstawić i poczekać.
Powiedziała że alergii do końca nie wyklucza - tylko na razie objawy na to nie wskazują,tym bardziej, że jemu ta wysypka nie wychodzi po czymś konkretnym np. nigdy go nagle nie zsypało po zjedzeniu czegoś, wysypka pojawiała się powoli. Może to być taka uroda skóry (ja i moja siostra też mamy podobne zmiany na ramieniu) lub kwestia odżywiania.
Zaleciła jeść obiad dwudaniowy (Mateusz przeważnie je tylko zupę - więc nie zna smaków pojedynczych warzyw), na talerzu oddzielnie powinno być miąsko, ziemniaczki i jarzyny, żeby dziecko wiedziało jak poszczególne składniki smakują.
I kazała odstawić zyrtec (przez trzy tygodnie nic mu nie pomógł)
W sumie siedziałam w gabinecie ponad pół godziny, a wyszłam mokra od tego biegania za nim
młody ma wysypkę na pupie (tak u niego objawia się nietolerancja pewnych pokarmów 
) - nie wiem czy od kaszek mleczno - jakiśtam czy od mleka - póki co odstawiliśmy jedno i drugie. Jak pupa wróci do normalności damy samo mleko i zobaczymy czy to od niego .
) - nie wiem czy od kaszek mleczno - jakiśtam czy od mleka - póki co odstawiliśmy jedno i drugie. Jak pupa wróci do normalności damy samo mleko i zobaczymy czy to od niego .reklama
lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
iwosz właśnie tak najlepiej jest sprawdzać pokarmy uczulające tzw. test prowokacji. Jeżeli wysypka zejdzie po odstawieniu a potem znów się pojawi po podaniu tego pokarmu tzn. że mamy winnego.
Mi niestety nie udało sie tego ustalić
Mi niestety nie udało sie tego ustalić