reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
U nas byli w takim wieku jak trzeci muszkieter do nich dołączył❤️:), ale niestety na krótko.

A ja bym juz chciała tulić nasze maleństwa i tego Wam zazdroszcze:tak:
U nas się śmieli, że zawsze wiosna mi sprzyja. Jak dobrze liczyć to też tylko jednej wiosny nie byłam w ciąży od 5 lat:szok::wink: tylko, że 3 razy z wielkim brzucholem, a teraz zaczynałam.
Ja mam juz zamiar skończyć produkcję;) zawsze też patrzyłam z utęsknieniem na mamuski z brzuszkami, ale po tej ciąży, która daje mi nieźle w kość myślę, że tak nie będzie;)
A ja na 30ur chcę być wolna:laugh2: mam nadzieję, że nic nas nie zaskoczy:biggrin2:
 
U nas byli w takim wieku jak trzeci muszkieter do nich dołączył❤️:), ale niestety na krótko.

A ja bym juz chciała tulić nasze maleństwa i tego Wam zazdroszcze:tak:
U nas się śmieli, że zawsze wiosna mi sprzyja. Jak dobrze liczyć to też tylko jednej wiosny nie byłam w ciąży od 5 lat:szok::wink: tylko, że 3 razy z wielkim brzucholem, a teraz zaczynałam.
Ja mam juz zamiar skończyć produkcję;) zawsze też patrzyłam z utęsknieniem na mamuski z brzuszkami, ale po tej ciąży, która daje mi nieźle w kość myślę, że tak nie będzie;)
A ja na 30ur chcę być wolna:laugh2: mam nadzieję, że nic nas nie zaskoczy:biggrin2:

No a ja wlasnie mam wszystkie ciaze bezproblemowe i do konca robie wszystko tj
Ogarniam sama dzieci, dom i wszystko,a do tego mam coraz bardziej bezproblemowe dzieci albo ja juz mam taka wprawe :p wiec nic mi w kosc nie dalo tak zeby mnie skutecznie bardzo odrzucalo od kolejnej :p ale juz teraz rozbudowujemy dom i znowu z kolejnym byloby na styk w chacie 8-)
 
Cześć dziewczyny czytam Was od jakiegoś czasu, też postanowiłam się odezwać:) tak trochę się przedstawię;) jestem po ciąży 1k2o i urodziłam miesiąc temu przez cc dwie dziewczynki 2700g i 2770g w 36tyg+6dni. Cała ciąża przebiegła bezproblemowo dopiero pod koniec w 33tyg trafiłam do szpitala z wysokim ciśnieniem, skracającą się szyjką i rozwarciem na 1,5cm tyle, że ja nic nie czułam, że się coś zaczyna akurat miałam kontrolną wizytę u mojej gin, na szczęście w szpitalu udało się zatrzymać akcję porodową i do porodu leżałam już na oddziale. Dziewczynki na jedną dobę trafiły do inkubatora otwartego na obserwację i dogrzanie tak profilaktycznie. Po 4 dniach wyszłyśmy do domu.

Widzę, że poruszyłyście temat karmienia piersią, ja też karmię na razie bez dokarmiania mm. Na początku przez 5 dni dawałam mm, bo ja nie miałam pokarmu, a dzieci nie umiały łapać brodawki. Nie wiem jak reszta będących tu Mam, ale mi udaję się karmić obydwie jednocześnie, nie co każde karmienie, ale większość:) pomaga w tym bardzo poduszka do karmienia i jest świetnym wybawieniem dla kręgosłupa po cc, bo nie nachylam się do dzieci.

I jeszcze kwestia wózka mamy Bugaboo donkey i naprawdę jest bardzo wygodny teraz dziewczynki mają wagę 3260g i idzie go prowadzić jedną ręką, do tego łatwo się składa i lekko wpina gondole, na spacery chodzimy głownie po ścieżkach polnych, bo nie chcemy, żeby dziewczyny wdychały spaliny i tam też daje rade, jedyny minus tego wózka to cena jest kosmiczna my kupiliśmy używany
 
Cześć dziewczyny czytam Was od jakiegoś czasu, też postanowiłam się odezwać:) tak trochę się przedstawię;) jestem po ciąży 1k2o i urodziłam miesiąc temu przez cc dwie dziewczynki 2700g i 2770g w 36tyg+6dni. Cała ciąża przebiegła bezproblemowo dopiero pod koniec w 33tyg trafiłam do szpitala z wysokim ciśnieniem, skracającą się szyjką i rozwarciem na 1,5cm tyle, że ja nic nie czułam, że się coś zaczyna akurat miałam kontrolną wizytę u mojej gin, na szczęście w szpitalu udało się zatrzymać akcję porodową i do porodu leżałam już na oddziale. Dziewczynki na jedną dobę trafiły do inkubatora otwartego na obserwację i dogrzanie tak profilaktycznie. Po 4 dniach wyszłyśmy do domu.

Widzę, że poruszyłyście temat karmienia piersią, ja też karmię na razie bez dokarmiania mm. Na początku przez 5 dni dawałam mm, bo ja nie miałam pokarmu, a dzieci nie umiały łapać brodawki. Nie wiem jak reszta będących tu Mam, ale mi udaję się karmić obydwie jednocześnie, nie co każde karmienie, ale większość:) pomaga w tym bardzo poduszka do karmienia i jest świetnym wybawieniem dla kręgosłupa po cc, bo nie nachylam się do dzieci.

I jeszcze kwestia wózka mamy Bugaboo donkey i naprawdę jest bardzo wygodny teraz dziewczynki mają wagę 3260g i idzie go prowadzić jedną ręką, do tego łatwo się składa i lekko wpina gondole, na spacery chodzimy głownie po ścieżkach polnych, bo nie chcemy, żeby dziewczyny wdychały spaliny i tam też daje rade, jedyny minus tego wózka to cena jest kosmiczna my kupiliśmy używany
Witaj, fajnie ze sie odezwalas. Gratuluje dzieciaczkow :)
 
No a ja wlasnie mam wszystkie ciaze bezproblemowe i do konca robie wszystko tj
Ogarniam sama dzieci, dom i wszystko,a do tego mam coraz bardziej bezproblemowe dzieci albo ja juz mam taka wprawe :p wiec nic mi w kosc nie dalo tak zeby mnie skutecznie bardzo odrzucalo od kolejnej :p ale juz teraz rozbudowujemy dom i znowu z kolejnym byloby na styk w chacie 8-)
To tylko sie cieszyć:) ja tez zawsze znosilam dobrze i nie przeszkadzala mi gromadka, ale po stracie synka mialam problemy ze zdrowiem i teraz w tej ciąży to się niestety odbija, ale dam radę.:) Chcę tylko, albo aż zdrowych dzieci i już będę w pełni szczęśliwa❤️
 
reklama
collage-1542823940726.jpg
moje robale
 

Załączniki

  • collage-1542823940726.jpg
    collage-1542823940726.jpg
    136,1 KB · Wyświetleń: 420
Do góry