reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odstawienie antykoncepcji, a staranie się.

Calineczka92

Fanka BB :)
Dołączył(a)
7 Czerwiec 2022
Postów
11 152
Dziewczyny,



Trochę się oczytałam, ale i tak chętnie bym skorzystała z Waszych praktycznych rad😁.



Odstawiłam tabletki, normalnie krwanienie przyszło po odstawieniu, na normalny okres czekam(na razie minęło 29 dni), wiem, że z tym różnie może być. Brałam bardzo długi okres i o ile pamięć mnie nie myli to wcześniej miałam cykl około 25-27 dni, ale wiadomo wiek i okres brania mógł pozmieniać 😁. Czekam na wizytę u ginekologa kolejnego, bo akurat wszyscy tylko mówili żeby się starać jeden twierdził, że odczekać 3mce, drugi, że mce żeby uniknąć bliźniaczej, kolejny od razu i każdy inna wersję 🙈. Witaminy już biorę oczywiście zalecane dla kobiet planujących. Chciałbym oczywiście zostać szybko mamusią, ale no chcieć, a móc często nie chodzą w parze. Chętnie bym posłuchała waszych rad żeby zwiększyć prawdopodobieństwo 😁. Jak u was to było po odstawieniu, jak tak naprawdę jeszcze organizm szalał po odstawieniu hormonów. Czy owulację robiłyście testy czy tylko temperaturę czy jedno i drugie 🙈.







Dziękuję ❤️



Chętnie skorzystam z waszej wiedzy i doświadczeń również 😁.
 
reklama
Wiesz co, tu co kobieta to inna historia.
Ja mam obecnie 36lat.
Odstawiłam po 3 latach, odczekaliśmy miesiąc i potem za drugim cyklem już się udało. Termin porodu za 27dni.
Ja miałam cykle cały czas 27-28, nie zmieniły się ani w trakcie brania ani nawet zaraz po odstawienia.
U mnie jedyną rzeczą która była ,,inna" to to, że podczas antykoncepcji miałam baaardzo skąpe miesiączki i niemal bezbólowe.
 
Dziewczyny,



Trochę się oczytałam, ale i tak chętnie bym skorzystała z Waszych praktycznych rad😁.



Odstawiłam tabletki, normalnie krwanienie przyszło po odstawieniu, na normalny okres czekam(na razie minęło 29 dni), wiem, że z tym różnie może być. Brałam bardzo długi okres i o ile pamięć mnie nie myli to wcześniej miałam cykl około 25-27 dni, ale wiadomo wiek i okres brania mógł pozmieniać 😁. Czekam na wizytę u ginekologa kolejnego, bo akurat wszyscy tylko mówili żeby się starać jeden twierdził, że odczekać 3mce, drugi, że mce żeby uniknąć bliźniaczej, kolejny od razu i każdy inna wersję 🙈. Witaminy już biorę oczywiście zalecane dla kobiet planujących. Chciałbym oczywiście zostać szybko mamusią, ale no chcieć, a móc często nie chodzą w parze. Chętnie bym posłuchała waszych rad żeby zwiększyć prawdopodobieństwo 😁. Jak u was to było po odstawieniu, jak tak naprawdę jeszcze organizm szalał po odstawieniu hormonów. Czy owulację robiłyście testy czy tylko temperaturę czy jedno i drugie 🙈.







Dziękuję ❤️



Chętnie skorzystam z waszej wiedzy i doświadczeń również 😁.
Hej! Trzymam kciuki!!🍀 Ja w ciążę z synem zaszłam w 3cs. Brałam tabletki ponad 7 lat :) odstawiłam tabletki w lipcu po skończonym opakowaniu, po prostu nie zaczęłam kolejnego, miałam krwawienie z odstawienia. Potem okres przyszedł w sierpniu i we wrzesniu a w październiku ujrzałam dwie kreski.
Od początku starań brałam kwas foliowy, piłam siemię lniane, a w ostatnim miesiącu staran jeszcze włączyłam wiesiołka do momentu owulacji, witaminy oraz żel fertilsafe plus, ponieważ u mnie po tabletkach był problem z nawilżeniem 😊
No i w tym ostatnim cyklu rzeczywiście sporo działaliśmy, nie tylko w przypuszczalnym dniu owulacji (nie byłam na monitoringu, nie robiłam testów), ale zaczęliśmy po miesiączce i działaliśmy w całym okresie okoloowulacyjnym, czasem codziennie, czasem co dwa dni.
 
Wiesz co, tu co kobieta to inna historia.
Ja mam obecnie 36lat.
Odstawiłam po 3 latach, odczekaliśmy miesiąc i potem za drugim cyklem już się udało. Termin porodu za 27dni.
Ja miałam cykle cały czas 27-28, nie zmieniły się ani w trakcie brania ani nawet zaraz po odstawienia.
U mnie jedyną rzeczą która była ,,inna" to to, że podczas antykoncepcji miałam baaardzo skąpe miesiączki i niemal bezbólowe.
Ooo to faktycznie zadziałało dobrze. Ja mam 30ke już skończona i ponad dobre 10 lat brałam🙈. Przed niestety anty to był dramat po 10 dni totalnego cierpienia, przy anty znośnie i 7 dni 😁
 
Ja brałam tabletki 4 lata. Odstawiłam w kwietniu, dostałam krwawienia z odstawienia. I okresu już nie dostałam. W czerwcu zrobiłam test, bo mi się wydawało, że za długo na ten okres czekam. Wyszedł pozytywny.
 
Hej! Trzymam kciuki!!🍀 Ja w ciążę z synem zaszłam w 3cs. Brałam tabletki ponad 7 lat :) odstawiłam tabletki w lipcu po skończonym opakowaniu, po prostu nie zaczęłam kolejnego, miałam krwawienie z odstawienia. Potem okres przyszedł w sierpniu i we wrzesniu a w październiku ujrzałam dwie kreski.
Od początku starań brałam kwas foliowy, piłam siemię lniane, a w ostatnim miesiącu staran jeszcze włączyłam wiesiołka do momentu owulacji, witaminy oraz żel fertilsafe plus, ponieważ u mnie po tabletkach był problem z nawilżeniem 😊
No i w tym ostatnim cyklu rzeczywiście sporo działaliśmy, nie tylko w przypuszczalnym dniu owulacji (nie byłam na monitoringu, nie robiłam testów), ale zaczęliśmy po miesiączce i działaliśmy w całym okresie okoloowulacyjnym, czasem codziennie, czasem co dwa dni.
No ja chyba też tak zacznę po miesiączce żeby działać bez myślenia żeby się nie zablokować 🙈, pokorzystać z przyjemności. Na razie czuje ostatnio ciągle senność i osłabienie, bóle w podbrzuszu i już wydaje mi się, że dostane, a potem mija i jest okej 🙈.
 
reklama
Do góry