reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmimy...

reklama
kra poczytałam troszke komentarzy itp i tak sobie pomyslałam że spytam bo bądź co bądx jesteś bardziej doświadczona... czy pokrycie całego tortu masa cukrową bedzie się gryzło z dekorajami ze sztucznego marcepanu??:confused:dekoracje mogłabymz robic wczęsniej i meić z głowy a tylko "podstawę" w dniu urodzin....
 
Kra- ja ma jeszcze do ciebie pytanie. Bo jak mialam robic dla malego tort i tez go chcialam pokryc taka masa cukrowa ale nie wiedzialam czy tak mozna zrobic z jakim kolwiek tortem??? Robilas biszkopt ale dawalas jakas mase pomiedzy co nie? Bo balam sie ze jak zrobie i naloze ta mase cukorwa to ze mi sie to zawali. Myslalam ze musi byc takis specjalny biszkopt do tego i masa.
 
Niekat marcepan jest ponoć "kompatybilny" z tą masą;-) Wygląda tak samo, ale smakuje znacznie lepiej:-) Ja też nie potrafię piec i mama mi zrobiła biszkopty:zawstydzona/y:ale strojenie to już lubię, a Ty też masz naturalny talent sądząc po stroju dla Oliwii:tak:Ja bym przygotowała ozdoby wcześniej, tort wraz z tym maślanym pokryciem też, a samą masę cukrową w dniu przyjęcia rano. Taki tort po jednym dniu jest smaczniejszy(wilgotny), a masa z masła zapobiegnie wysuszeniu z wierzchu:tak:
Dusia dzięki:zawstydzona/y:
 
Pokażcie potem dziewczyny jak zrobicie, szczególnie jeżeli któraś zrobi dla dziewczynki :-)
 
Kurcze podziwiam was za te wypieki. Naprawde! Mnie niestety zdolnosci cukierniczych zupelnie brak i nawet podejmowac sie nie bede wypieku wlasnego tortu, by oszczedzic sobie frstracji.

A mam przy okazji pytanie czy podajecie juz zwykle mleko krowie? Zoska nie przepada za mlekiem modyfikowanym (probowalam kilku rodzai i wzystkie ida jej opornie) i pediatra powiedzial zeby w takim razie dawac jej juz normalne tyle ze miezane z woda (3/4-1/4). Julkowi wprowadzalam mleko po roku i to gotowane w budyniu lub kaszy mannej wiec teraz sie troche waham czy aby 11 miesiecy to nie za wczesnie. No i gotowac jej to mleko?
 
Ja zaczelam Michalowi wprowadzac mleko krowie od jakis dwuch tygodni. Tylko kupuje mu organic czyli niby zdrowsze i bardziej naturalne. Na poczatku pare razy mieszalam mu z jego mlekiem puzniej troche z woda a teraz normalnie samo mu podaje. I nie gotuje. No chyba ze gotuje mu kasze manna to wtedy wiadomo grzeje najpierw ale tak to tylko podgrzewam. Tutaj daja z loduwki i dzieciom nic nie jest.
 
reklama
muffinki bananowe dla alergików nie uczulonych na banany :)

1,5 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szkl cukru
szczypta soli

2 rozgniecione widelcem banany
2 rozbełtane jajka
1/4 szkl oleju

W misce wymieszać suche składniki, w drugiej misce wymieszać mokre potem wymieszać wszystko do kupy, wlać do foremek do muffinek i piec aż się upieką. Proste jak drut. Nie jest to może szczyt sztuki kulinarnej, ale dla alergika może być, chyba że jest uczulony na banany albo proszek do pieczenia.
Ja właśnie w ten sposób testowałam banany, mam wrażenie że takie upieczone powinny ciut mniej uczulać niż surowe. No i są ciut czerwone i szorstkie poliki, teraz odczekam jeszcze chwilę aż zejdzie i spróbuję raz jeszcze.


w wersji dla niealergików można dodac jeszcze starte orzechy!
 
Do góry