reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Też przeglądałam rózne proszki i najtaniej wychodzi dzidziuś. Patrzyłam na cenę bo proszki dla dzieci są dosyć drogie a na początku to pewnie pierze się na okrągło, a wiadomo nawet nowe ciuszki i pościele trzeba wyprać
 
Witam w ten pochmurny dzień!
To super Tosiu,że minęły krwiawienia.
Co do suplementów diety to ja przed ciążą 3 miesiące brałam kwas foliowy, od początku ciąży Feminatal N a teraz od tygodnia Feminatal z DHA. Ale przerzucę sie na Feminatal N bo jest 2 razy tańszy a nie ma tylko tego DHA,które jest cenne dla zdrowia ,ale chyba nie ma co przesadzać. Są różne szkoły z tymi suplementami-ja tam biorę bo i tak miałam problemy z paznokciami i włosami przed ciążą,a ciąża to pogarsza. Suplementy pomagają nie tylko dzidzi ale i urodzie mamy. Paznokcie są super -włosy też zaczynają wyglądac coraz lepiej no i nie mam wysuszonej skóry na co skarżą się niekóre dziewczyny.

EEEE, a ja myslałam i slyszalam ze w ciazy paznokcie i wlosy wlasnie sie odnawiaja i polepsza sie ich stan i to bez brania jakis suplementów...

Tosiu fajnie ze juz mniejsze plamienia, wszystko bedzie git!
Mnie cos ostatnio wieczorami brzusio pobolewa, tak nisko. Narazie nie panikuje bo oprócz tego nic wiecej sie nie dzieje i mysle ze to chyba jakis nowy rodzaj normalnego pobolewania w ciazy ;)Wczoraj nawet mi sie wydawało ze dzidzka sie rusza w tym miejscu co mnie bolało, ale chyba tak nisko niee..hmm?Nie wiem nie znam sie jak nisko i jak wysoko moze być dzidzia na tym etapie.

A co do prania niemowlecych rzeczy, to jest mnóstwo tego i płynów i proszkow specjalnych.
 
Ostatnia edycja:
witam drogie mamy:-)
A i ja napisze o praniu ciuszków:-) Ja używałam zwykłych proszków, tylko z tą różnicą że kupowałam te sensitivy:tak: a i wsypywałąm do pralki duuuuużo mniej niż sugerują. Przez Pierwsze dwa miesiace używałąm płątków naturalnych mydlanych. Takie dostałąm zalecenia ze szpitala. Pytałąm o specjalne proszki to powiedziano mi że nie ma takiej potrzeby.Oglądnęłam kiedyś program w tym temacie i są też opinie, że takie pranie w specjalnych proszkach wclae nie jest konieczne. Oczywiście inna sprawa, jeśli dziecko ma uczulenie, wysypkę. Michał nie miał problemów skórnych, więc prałam jego ciuszki z naszymi, ale zawsze wsypywałam mało proszku, i płukałam podwójnie:tak:
 
Mam pytanie do już-mam. W czym prałyście ubranka dla niemowląt? Bo czytam i czytam i normalne proszki czy płyny na dłuższą metę mogą uczulać delikatną skórę dziecka.
Wiesz ja tez mialam ten problem w pierwszej ciazy , bo w Niemczech nie ma proszkow dla dzieci. Pytalam polozna i kazala mi kupic Persil Senitive. Ale generelanie mozna prac we wszystkich proszkach dostepnych na rynku niemieckim. Sypac mniej proszku , dwa razy plukac.
witam drogie mamy:-)
A i ja napisze o praniu ciuszków:-) Ja używałam zwykłych proszków, tylko z tą różnicą że kupowałam te sensitivy:tak: a i wsypywałąm do pralki duuuuużo mniej niż sugerują. Przez Pierwsze dwa miesiace używałąm płątków naturalnych mydlanych. Takie dostałąm zalecenia ze szpitala. Pytałąm o specjalne proszki to powiedziano mi że nie ma takiej potrzeby.Oglądnęłam kiedyś program w tym temacie i są też opinie, że takie pranie w specjalnych proszkach wclae nie jest konieczne. Oczywiście inna sprawa, jeśli dziecko ma uczulenie, wysypkę. Michał nie miał problemów skórnych, więc prałam jego ciuszki z naszymi, ale zawsze wsypywałam mało proszku, i płukałam podwójnie:tak:
Dokladnie tak samo mi kazano.

Dokladnie tak, wszystko sie wyjasnilo, tylko , ze ja sie spotkalam w markecie z migdalami gorzkimi. I na masie marzepanowej pisze , ze sluzy do dekoracji ale nie wolno jej spozywac na surowo dopiero po upieczeniu.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Z tymi rzczami specjalnie dla dzieci to często jest przesada:tak: Rynek bije sieo nowe pomysły a ludzie juzgłupieja, bo myśla, że tak właśnie trzeba. A przecież małą paczka proszku dla dzeici kosztuje dużo wiecej niz zwykłęgo:rofl2: i o to tu chodzi;-) co do migdałów!! Wow to ja w pierwszej ciąży zajadałam się świerzutkimi migdałąmi prosto z drzewa, dosłownie wory, aż czasem sobie myślałam, że może tym zaszkodze:confused: a teraz w ogóle na migdały ochoty nie mam:no::no:
 
Wiecie z czym ja się spotkałam i to tutaj właśnie na którejś stronce podobnej do tej o tematyce właśnie ciążowo-dziecięcej. Że najlepiej w tej chwili używać do mycia szarego mydła i również tak jak kiedyś to robiono trzeć szare mydło na tarce i w tym prać. Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do rzeczy pachnących
i nie w stanie to sobie wyobrazić. Ale kiedyś to był najlepszy środek i czy było słychać o alergiach? Chyba nie aż do tego stopnia. Ale idziemy do przodu a nie cofamy się do tyłu.
 
Jola no coś w tym jest. Teraz używa siewiecej chemi. JAk nie w detergentach, to w pożywieniu:sorry2: wszędzie...do tego kiedys też inaczej się zyło. Ludzie szli w pole i jeździli na koniach a teraz spaliny, biurowce, hipermarkety i ślęczenie przez kompem. to wszsytko osłabia ansz organizm... Ja zminimalizowałam jak m ogę szkodliwe produkty. Często podłogę zamiast szorowac płynsmi, to po prostu przecieram wodą:sorry2: nie mam zwierząt i nie wiadomo czego na chacie. A tak od czasu do czasu naleje troszkę płynu i już. wszystkiego uzywam w minimalnych ilosciach. do pralki, do podłogi...nie raz jak widze moją bratową jak myje chociaż podłoge, to na trzy piętra śmierdzi, że udusić sie można. No jakbym się tak nawdychałą tego świństwa to zemdlałabym chyba:baffled::baffled:
ale jednak szmapony, żele kupuję i szarym mydłem myć się nie będę. :no::-)
 
reklama


Bede miec 2 chlopakow :-):-):-)


Kurcze dziewczynki jestem taka szczesliwa, chociaz bylam przekonana ze to beda pannice :tak:
Zycze wszytskim mamusiom takiej eufori jaka ja mam dzis w sobie :-):-):-):-)
Moglabym przenosic gory, a co najlepsze w tym wszytskim dzieciaczki rosna zdrowo i wszystko jest super jak powiedziala pani doktor :)
 
Do góry