reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Julisiu fryzurajest, więc ruszaj zdobywać tą salę porodową J

A my najedliśmy się niezłego stracha wczoraj. Kacperzatrzasnął siebie i Asię w samochodzie, a ja i tatuś staliśmy na zawnątrz. Aleczad, mówię Wam!!! Zapasowego klucza brak, już jechał sąsiad z młotkiem, żebyszybę wybijać, ale Kacper zdecydował się otworzyć. Tylko Asi mi szkoda było, bosię przestraszyła i spłakała tak, że nie mogła się uspokoić.

Może jeszcze wieczorkiem usiądę to coś skrobnę, bo już niemam siły J






ach ja to bym mogła już iść rodzić ale dzidzia coś się jeszcze nie śpieszy, dobrze jej tam w brzuszku, dzisiaj na ktg zerowe skurcze:sorry2:
to niezłego stracha musieliście mieć :sorry2: niezły nicpoń z tego Kacperka, dobrze że jednak zdecydował sie wyjść

to nie ciiaza od kiedy zaczelam stosowac te plastry to mam takie nastroje, wiec wiaze to z plastrami:hmm:
to do bani :sorry2: a może spróbuj jakiś inną anty/. tabletki, spiralkę itd? bo Ci z tymi humorkami całkiem ten chłop z drogi zejdzie i dopiero będziesz miała ;-)

Hej dziołchy!My wlasnie zjechalismy do domu po wizycie u lekarza.Młody od razu padł i odsypia biedaczysko moje!Dostał 2 szczepionki,darł się niemiłosiernie -jak zawsze z resztą!Waga:12,3,wzrost:80 czyli jednym słowem KLOC!:)no i to czego się bałam:dostalismy skierowanie do chirurga na oględziny jajek.wg naszej lekarki nie "zeszły":(no nic,nie ma co się martwić na zapas,zobaczymy co powie chirurg.musze udać sie też z nim do stomatologa.ma jakieś dziwne plamki na zębach:szok:
rusałka-coś wiem o noszeniu takiego klocka:)tym bardziej,ze moj jeszcze sam nie chodzi,wiec nie mam wyjścia.do tej pory w ciąży przytyłam 14kg,młody waży ponad 12 to razem 26 kilo targam czy chcę czy nie!!!!]
kurcze szkoda z tymi jajeczkami, ale może chirurg inaczej to będzie widział? trzymam kciuki
a co do wagi to rzeczywiście masz co dźwigać :tak: ja też przytyłam 14kg + 7kg Milenki i ona śmiga sama ale też trzeba dużo na rączki np. po schodach (a mamy w domu więc kilkanaście wycieczek dziennie gwarantowanych), ale powiem Ci że ja za to mam mnóstwo latania za nią bo na spacerkach to trzeba wszędzie być za nią a nadążyć z tym brzuchem za takim raptusem to niezła sztuka ;-)


)ja sie chyba odmeldowuję jestem tak padnięta dzisiaj ze brak słów :p nic mi sie nie chce nygus totalny :-D
a odpoczywaj sobie dziewczyno - należy Ci się ;-)

A po wizycie u neurologa: niby wszystko ok. Jak nie ruszy z mową to wizyta u logopedy i psychologa. Jak powtórzą się bóle głowy to zbadać dno oka i neurolog jeszcze raz. Ale ustaliłyśmy, że te wizyty u lekarzy bardzo źle Kacper znosi, więc na razie obserwacja moja i nie męczyć go. Jeśli nic nie będzie się działo to nie badać. I tak zrobię.
Kacper na razie - odpukać - przynajmniej ostatnią noc pięknie spał. Nie zachowuje się ani trochę tak jak wtedy na majówce, kiedy ewidentnie go coś bolało. Zobaczymy...
trzymam kciuki żeby tak już zostało &&&
Julisia jak po KTG i jakie imię w końcu ustaliliście??

A samochód ten : Opel Vectra B 1.6 16V (1614775730) - motoAllegro

Dzisiaj nim już jeździła i jestem zadowolona :-)
po ktg dobrze, a nawet za dobrze jak stwierdził mój ginek bo jeszcze nic sie nie dzieje
super autko!!

Witajcie mamusie;)
Fakt chłopisko mi wyrosło ,ale to na pewno nie po mnie tylko po tacie 90 kg i 186 wzrostu:))ja to raczej takie chucherko 54 kg i 164 cm .Zobaczymy jak to będzie z Kamilką , mam cichą nadzieję ,ze wda się we mnie:-) .
Na dodatek Kamila zaczyna być zazdrosna dzisiaj urządziła mi taką scenę jak bujałam Mateusza na kolanach , normalnie był płacz i z grzytanie zębów , a jak małego odłożyłam od razu była zadowolona i
chłopisko fakt duze ale jak sama piszesz ma po kim taki być, a Kamilka bedzie po mamusi - jakaś równowaga musi być;-), a to że zaczyna rządzić to współczuję niech się brat na bacznosci trzyma :laugh2:

dobra ja padam do jutra dziewczyny miłych i spokojnych nocek!
 
reklama
julisia musze isc d gina pogadac bo gin to jednak gin wie co i jak! i moze dopasuje mi bo przeciez naprawde ten moj maz jest biedny libido zerowe jeszcze dre sie na niego i placze mu o bog wie co! takze na chwile obecna swiruska ze mnie konkretna:-D aahaa co do nocnika to moja roksana cwaniara wali w porannego pampka kupe, nie wiem czy to kwestia strachu przed zrobienim na nocnik czy co, ale wychodzi na to ze ogranicza sie do jednej kupy dziennie(a to nie w jej stylu)! wiec smierdzi mi to cwaniactwem z jej strony hehehe
 
Dziewczyny piszecie o antykoncepcji. Ja teraz biorę cerrazette i czuję się ok, choć moje libido zerowe i tak jak pisze na-tuska to najlepsza antykoncepcja.
Po ciąży z Kacprem miałam wkładkę domaciczną. To taki drucik w kształcie litery T, o ile dobrze pamiętam. Nie pamiętam nazwy, jak będziecie chciały to sprawdzę usg, bo tam powinna być nazwa, co to za wkładka. Kosztowało to 500 zł, ale podobno najdroższa i najlepsza czyli mirena kosztuje 1500 zł. Tylko, że ją zakłada się minimum po 30. U mnie to był totalny niewypał. Miała być na pięć lat, po pół roku ją urodziłam sama. Wypadła po prostu, ginekolog stwierdził, że pierwszy raz mu się coś takiego przytrafia. Poza tym czułam się fatalnie z tą wkładką. Ciągłe plamienia, bóle w podbrzuszu, dużo obfitsze miesiączki, ogólnie cały czas czułam dyskomfort. No ale każda z nas jest inna i znam dziewczyny, które sobie bardzo chwalą. Mi nie przeszkadza antykoncepcja doustna, więc raczej już przy niej pozostanę.
 
na tuska wlasnie moja bratowa wywalila na to kupe kasy wiec moze ma te mierna jak ty piszasz? i ona jest po 30 wiec zgadzalo by sie!


dziewczyny, a co to jest ten zastrzyk antykoncepcyjny? ile to kosztuje? a moja roksanka z sikaniem swietnie sobie radzi... kupa niestety w pampersa! fajnie to wyglada chce jej sie siku, to idzie majteczki zdejmuje bierze je w raczke ,siada na nocniczek, siknie potem wstaje mowi '' mama wylej'' a ona w tym czasie wciaga na pupe majtochy :tak:,:-D
 
hej dziewczyny.u nas nocka spokojna choc bałam sie,ze po tych szczepieniach młody bedzie marudny.no chyba,ze zle samopoczucie nadejdzie mu dzis?oby nie!
nickie-Twoja historia z autem przypomniala mi jak kolezankę synek zamknąl na balkonie i juz drzwi nie otworzyl:/krzyczala do ludzi z III pietra,zeby po meza dzwonili i czekala az ten nadjedzie:)
agata-masz rację,my baby to mamy przesrane z tymi okresami,ciążami,plastrami,porodami itd.a faceci jedyne co musza robic to uważać,zeby nie wejsc nam w drogę!ostatnio tak sobie myślalam o tym,ze uleglam namowom M i zgodziłam sie na drugie dziecko,ale tak naprawdę to ja będę miała wszystko na głowie.jemu zycie zmieni się dużo mniej.po powrocie z pracy będzie miał po prostu jedną spiącą,słodka buzię więcej do ucałowania.no ale trzeba było o tym wczesniej pomyslec a nie teraz biadolić!;-)
jeżeli chodzi o anty to już nie pamietam co to jest:)kiedyś,kiedyś jadłam tabletki i chyba po porodzie do nich wrócę.sporo przed ślubem je odstawiłam,później ciąża i kolejna ciąża...
julisia-a ty kochana jakąś pomoc po porodzie będziesz miała czy sama na placu boju zostaniesz?u mnie M wezmie jakis krotki urlop a pozniej to sie boje myslec co bedzie:szok:boisz sie tego całego sajgonu czy tylko ja taka panikara?

Dziewczyny z tym stomatologiem dla Kuby to do jakiegoś specjalnego sie udać (dziecięcego)?czy do "normalnego"?nie wyobrazam sobie tej wizyty.tam to dopiero bedzie ryk!!!


 
Witam południowo:)
Jeśli chodzi o antykoncepcję to ja preferuję pigułki chociaż ostatnio niezłego stracha się najadłam przez opóznioną @,ale mimo to najlepiej mi pasują. Fakt ,że przez pierwsze 2 miesiące czułam się jakbym była znowu w ciąży mdłości,zawroty głowy,wahania nastroju....
Nazwa pigułek to kontracept.
Nickie ja bym chyba zawału dostała jakby mi się coś takiego przydarzyło ,albo bym sama rozbiła tą szybę pierwszym lepszym kamieniem ,no bo ja to ostra panikara jestem:)
Magda tak to już jest z tymi facetami my się męczymy ,a oni tylko spijają śmietankę;)
 
czesc!

ale pusto:shocked2:

ja dzis bieganiny mialam niemilosiernie duzo, ale zalatwilam chrzest dominikowi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! termin 5 czerwca:-)


takze te 3 tygodnie bede miala ojjj aktywne bo ja nie mam stroju, mloda, mlodemu ubranko ,itd itd gotwanie zakupy ehhh....same zreszta wiecie:tak:ide pod prysznic:tak:
 
magda oj z tym balkonem to już gorzej. Już sobie wyobrażam co mój Kacper mógłby zbroić w takiej sytuacji. Bo w samochodzie to chociaż wiedziałam, że ani sobie ani Asi krzywdy nie zrobi, a w domu. Oj szyba byłaby tłuczona.
Co do stomatologa, to pewnie byłby lepszy taki, który ma doświadczenie z małymi dziećmi. Nie każdy stomatolog podejmie się leczenia czy nawet oglądania tak małego dziecka.

rusałko ja to mam tak dziwnie, bo zawsze mi się wydawało, że też jestem panikara, ale jak dzieje się coś nagłego, złego to właśnie ja mam najtrzeźwiejszy umysł. W sytuacjach podbramkowych nie panikuję, dopiero potem, jak stres puszcza to zaczynam gdybać, co by było gdyby... I wtedy się denerwuję.

agata my chrzcimy Asię 3 września, no i formalizujemy związek jednocześnie. Nic nawet nie zaczęłam przygotowywać, muszę chociaż salę zarezerwować. W obecnej sytuacji finansowej to też nie wiem jak to będzie, ale mam nadzieję, że będzie dobrze.

A my dziś w końcu wybraliśmy się na działeczkę. Kacper nabił sobie pięknego guza pod samiutkim okiem, śliwę ma jak trzeba.
Daniel skosił trawkę. Przydałoby się wpaść w domek i posprzątać pajęczyny po zimie, ale biegając za Kacprem z Asią na rękach po prostu nie ma na to czasu. Ale zadowolona jestem, bo dzieciaki cały dzień na dworku. Sezon grillowy oficjalnie rozpoczęty :-)
 
Witam

magda my byliśmy u stomatologa dziecięcego. Natalce czwórki się przebić nie chciały i ropa się zbierała, ale to było w klinice stomatologicznej na oddziale dla dzieci.

A my dzisiaj prawie cały dzień na dworze :tak:. I z tego powodu moje dzieci nie spały. Znaczy Natalka wcale nie spała a Justysia 20 min :sorry2:. Dziwaki moje kochane.

Dziewczynki mnie w weekend nie będzie. Wyjeżdżam jutro o 17 a wracam w niedzielę wieczorkiem. Ma być ciepły weekend więc wybieram się z moimi rodzicami na działeczkę. Mąż i tak pracuje więc co w domu będę siedzieć :-).

Muszę się zabrać za pakowanie a mi się nie chce wcale :cool2:
 
reklama
Dzięki dziewczyny.Umówiłam się na wizytę do naszej osiedlowej dentystki na jutro rano.ma go tylko obejrzec.mam nadzieje,ze to nic powaznego:/ u nas tez piekna pogoda,ale przez pol godz była taka ulewa jakiej już daaawno nie widzialam!ale teraz za to jakie super powietrze!!!:)
widzę,że wszystkie macie działeczki????kurde trzeba coś bedzie też pomysleć w tej kwestii!może za rok już by sie udał plan spijania drineczka przy grillu na własnej trawce?fajnie by było:)
nickie-to się niezła impreza szykuje we wrzesniu!!!kieckę już masz?
agata-dużą imprezkę chrzcinową robicie?
spadam dziewuszki do wanny.w planie akcja "golenie"-a to nie takie proste w tym stanie:) a Wam życzę miłego wieczorka!!!:)


 
Do góry