reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

katarinka ja wyrzucilam lozeczko szczebelkowe i kupiłam kojec berber 105cmx105cm. i powiem Ci, ze się rewelacyjnie sprawdza. w nocy spi sobie u nas w nim, a w dzien sie w nim bawi ( o ile wlasnie nie biega po domu). jestem mega mega mega zadwolona, chociaż wydatek niezly. no ale u mnie jego głowna rola to lozeczko.
już nawet obstalam jak się drugie urodzi to na początku bedzie kolysce, a pozniej tak jak Hesiu, kolo 6 miesiaca przelozę "toto" do tego kojca, a Hesiu dostanie łóżko już takie normalne. tylko z barierką. akurat na dwa latka to bedzie jakos.

wiem, ze zdania są podzielone, bo niektórzy mowią, ze by dziecka nie włożyli do kojca, ale ja się bardzo cieszę. zaczela chodzic w kojcu, zaczela się puszczac brzegu i biegem w kółko. a jak się męczy i pada na pupę, to nie boli przynajmniej. naprawdę polecam.

ja np nigdy wiecej nie kupilabym lozeczka szczebelkowego. dalam 300zl a Hesia spała tam czasami w dzien na drzemki. to dopiero strata kasy. nie wyobrazam sobie jak dziecko moze spac w takim lozeczku do 3 roku zycia. chyba, ze moeje dziecko jest jakies inne. albo glowa sie walnela, albo wkrecila sobie rączkę, albo nóżkę. albo w szerz się polozyła i nie mogla się wydostac. eh....cale szczęscie stoi w stodole...moze ktos ukradnie, bede miala spokoj ;):-D
 
reklama
Futrure, widziałam bardzo ładne duże kojce w PatiMaxie, cena około 350zł, ale wydaje mi się, że Amelii się spodoba. Z tym łóżeczkiem to faktycznie tak jest jak piszesz. Amela już się troszkę przekręca i czasami jak wchodzę sprawdzić co u niej, to mała śpi obrócona z nóżkami między szczebelkami i nie pomagają ochraniacze. :-) To taka mała wiercipiętka! :-) Dzisiaj byliśmy na szczepieniu, przytyło się mojej dziewczynce całe 800g, waży już 5,5kg :-) Rozgadała się do pani doktor, nacieszyła, nafikała, generalnie grzeczna na maxa, a po ukłuciu łupka płacz, ale na krótko i znowu się śmiała. Jestem z niej dumna! :-) No i po szczepieniu też super, bo pół dnia przespała, widocznie była osłabiona, wstała na kąpanie, karmienie, trochę nagugała i poszła dalej spać. :-)
 
Hejka!

Katerinka super, że Twoja niunia taka dzielna przy szczepieniu, no i ładnie waży:)

Future oby dzieciątko zdrowiutkie było, a słoń to z mojego "maleństwa" jest - 9kg żywej wagi, aż lekarz się zdziwił, jak on to robi, gdyż zjada 5 razy dziennie 150ml kachy i obiadek i tak przybiera heh, najważniejsze że dobrze się rozwija, noo i podzdrowiał i udało się w końcu go ochrzcić:)) w kościele spokojny był - tylko jak ksiądz polał mu główkę wodą to zrobił podkówkę, ale zaraz mu przeszło hehe

Zobaczcie jaki jestem men:D 16.jpg






 
A co do kojców to macie rację - ja też się właśnie rozglądam, bo mój szogun też się okręca i o szczebelki uderza, albo się główką zablokuje w poprzek i płacz nieziemski. Trzeba kupić kojec, a i przyda się na wyjazdy do rodziców, czy na wakacje.


Buziaki mamuśki







 
no hej

mala wymiotuje
dostala diphergan masakra nic nie je, boli brzuszek
juz ma suche torsje

cale szczescie usmiechnieta, ale taka blada, ze az zielona.

jeszcze nigdy tak nie chlustala.
chyba wirusówka. mamy skierowanie na pediatrie jakby nie przeszlo. wrrrr
 
Future.. nieciekawie zdrówka dla małej, oby szybko jej przeszło , no i dla słoniątka też niech rośnie zdrowo:-)

Megi Julian elegancior super wygląda:))
A mój młody nie może wygrać z tym katarem.. pokasłuje.. jak tak dalej pójdzie to znów trzeba będzie do lekarza.. :-(
 
reklama
Do góry