reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa u lekarza

Mój Julek miał przepuklinę pępkową ale nic z tym nie robiliśmy, kazali mi tylko dużo go kłaść na brzuchu... przeszło :)
Nie pamiętam dokładnie ale chyba Aylin miała taki problem ona przyklejała swojemu maleństwu plasterek:tak:

nie ja :) ktos inny miał...

u nas tego problemu na razie nie ma - chodz młoda na brzuszku nie lubi lezec.
 
reklama
ja byłam dziś u lekarza i moja Pani doktor powiedziala że kupka powinna być raz na dwa dni i będziemy szukać przyczyny dlacego mała ma takie zaparcia do tego mało przybrała na widze bo tylko 0,5 kg co prawda ja zawsze tez byłam kruszynka i mąż też wiec zobaczymy. Do tego jeszcze małą zesypało a ja nie mam pojęcia od czego
 
W sumie po teraz dopiero przeszło...

Gosia też ma. Już jesteśmy po pierwszym plastrowaniu. Po 11 dniach plaster zdjęty skóra odpoczywa. 23. następną wizyta u chirurga. Pewnie będzie następny bo pepek jeszcze wystaje.
Munka podpowiadała,.zeby dużo na brzuszku leżała. Generalnie ma ćwiczyć mięśnie brzucha.
Higiena jest upierdliwa tylko bo to posrac łatwo;-) No i kąpiel odpada bo się łatwo pod wodą odklei więc było przemywanie na przewijaku :-(

My już też po wizycie u chirurga, nakleił jej plasterek na tydzień, 27 sierpnia idziemy jeszcze raz. Nie wiem czy to coś daje, bo różne opinie czytałam na ten temat ale zobaczymy
 
mamy 5kg300g, wzrost 59 :) Młody przeżył szczepionki w uda dzielnie, raz zapłakał, po 3min już spokój, po 10 sen :) Zobaczymy co wieczorem będzie. To było 5w1.
 
my tez po szczepieniu mala niestety dalej slabo przybiera wazy tylko 4500 kg ale nie wyglada jakby nie dojadała wyniki tez z moczu ok wiec doktorka powiedziala ze jeszcze 2 tyg karmimy pirsia a jak za 2 tyg nie przybieze cos wiecej to wprowadzimy mieszanke ech sama nie wiem czemu tak mało przybiera
 
pierwsze szczepienie 5w1 za nami :-) następne za 2 miechy

było trochę płaczu w trakcie i po szczepieniu, no i marudzenie wieczorem , noc spokojna , brak temperatury :-)

wiktor waży 5310g i mierzy 58 cm :-) po spadkach wagi rośnie chłopisko jak na drożdżach :-)

december -widzę ,że nasze maluchy o bardzo podobnych wymiarach :-)
 
My bylismy na usg stawów biodrowych. Gracjanek poza tym, że obsikał leżankę to był mega grzeczny. Gadał do wieszaka na ręcziki papierowe. Pan doktor powiedział,że z bioderkami jest wszystko w porządku. Pokazał mi jak go nosić ( tak profilaktycznie). Przy okazji mi dziecko wycałował i poprzytulał.
 
Monika to może dlatego mój dr od usg tylko boki pampersa odpial ;-);-);-)
Fajnie, że wszystko ok:-):-)

Powiedz jak kazał Ci nosić? Mój polecał tak na biodrze, zeby szeroko nogi były.

Gosia już waży 5100 i podobno przybiera ładnie. 2 tyg temu ważyła 4600. Co fo długości to nie udaje im się zmierzyć. Twierdzą, że jeszcze ma przykurcze i nic na siłę. Tak na krzywą nogę to 57 ale na stowe ma więcej tylko muszę sama ja zmierzyć najwyraźniej.
 
u mnie do trzeciego m-ca nie mierzą więc już się nie mogę doczekać bo 6 września mamy drugie szczepienie i wtedy dokładnie Misia skończy trzeci m-ąc :happy:
 
reklama
Przed chwilą byliśmy na pogotowiu z Zośką. Jak zwykle robiła kupę co dwa dni (a na mleku rossmanowskim nawet rzadziej) tak dzisiaj z samego rana wielki kloc i później kilka kupek w ciągu dnia. Do tego bardzo dziwne, bo grudkowate ze śluzem. I ma stan podgorączkowy. Babka zbadała ją i stwierdziła, że na jej oko to nie jest wirusowe tylko pokarmowe. Ale powiedziała, że pediatrą nie jest. Kazała dużo pić i dać probiotyk.
Jak do rana nie będzie lepiej to pójdę do naszej lekarki...
 
Do góry