reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pecherzyk ciążowy

Ola myślisz że może być cis jeszcze z tego?

Myślę, że nie jestem lekarzem ale ... nie oceniałabym obrazów zupełnie innych USG (inny lekarz, inny sprzęt, inne umiejętności). Ciąża to też trochę nauka cierpliwości na przyszłość. Dla mnie na ten etap jest okej, ale co będzie dalej nie wie nikt. Musisz poczekać 1-2 tygodnie na kolejne USG.

Ja w ostatniej ciąży przeszłam też przez takie "słabe" etapy. Beta super, przy becie 1000 pęcherzyk w macicy super, a potem - brak pęcherzyka żółtkowego, brak zarodka, brak akcji serca - skończyło się wszystko dobrze, ale nadal gdzieś tu na forum są moje wpisy, że pęcherzyk duży, nic nie ma więc raczej puste jajo. Z tym, że ja też nie trafiłam na żadnego lekarza, który miałby tak czarne myśli jak ja ;)
 
reklama
Tak masz rację z tą beta, jak betę miałam 1564 pokazał się przecherzyk to było w czwartek wieczorem 5 tc+0 mógł.moec wtedy może 2 mm, ale wczoraj miała krwawienie pojechałam.na usg okazało się że krwawi polip hormonalny który zrobił się na szyjce, a pecherzyk jest w jamie macicy ale maly według pani doktor na 5 tydzien a ja mam 5 plus 4. Owulacje miałam w 16 dniu.
Spokojnie, ja miałam za mały pęcherzyk o prawie dwa tygodnie. Też już myślałam, że to koniec i tylko czekałam na poronienie. Właściwie byłam pewna, że to już poronienie zatrzymane. Przepłakałam, oswoiłam się z myślą, ale poronienia nie było. Nigdy wcześniej mi się nie spóźnił okres, cykle jak w zegarku.
 
Spokojnie, ja miałam za mały pęcherzyk o prawie dwa tygodnie. Też już myślałam, że to koniec i tylko czekałam na poronienie. Właściwie byłam pewna, że to już poronienie zatrzymane. Przepłakałam, oswoiłam się z myślą, ale poronienia nie było. Nigdy wcześniej mi się nie spóźnił okres, cykle jak w zegarku.

Tylko wiesz jest różnica posiadania cykli jak w zegarku i przesunięcia akurat przy ciąży (pominę już fakt, że można mieć cykle jak w zegarku 28 dni a owulację zarówno w 12 jak i w 18 dniu cyklu bo prawidłowa faza lutealna to 10-16 dni), a byciu na monitoringu cyklu i podaniu sobie potem zastrzyku na pęknięcie.
To trochę tak jakbyś sugerowała, że ciąża przy in vitro może być młodsza - no nie może
 
Tylko wiesz jest różnica posiadania cykli jak w zegarku i przesunięcia akurat przy ciąży (pominę już fakt, że można mieć cykle jak w zegarku 28 dni a owulację zarówno w 12 jak i w 18 dniu cyklu bo prawidłowa faza lutealna to 10-16 dni), a byciu na monitoringu cyklu i podaniu sobie potem zastrzyku na pęknięcie.
To trochę tak jakbyś sugerowała, że ciąża przy in vitro może być młodsza - no nie może
Tak, wiem.
 
Że podobno za mały jak na 5 tydzien plus 4 dni. Ale owulacje miałam 16 dnia, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie...
Wiesz, ze po pierwsze na USG jest tak jak lekarz zlapie. Przesunie trochę i juz masz innv wymiar. Inna sprawa to to, ze rosniemy skokowo.

Ja mialam taka sytuacje, ze mialam USG dzień po dniu i miedzy wymiarami byla różnica 4 dni.
 
Tylko wiesz jest różnica posiadania cykli jak w zegarku i przesunięcia akurat przy ciąży (pominę już fakt, że można mieć cykle jak w zegarku 28 dni a owulację zarówno w 12 jak i w 18 dniu cyklu bo prawidłowa faza lutealna to 10-16 dni), a byciu na monitoringu cyklu i podaniu sobie potem zastrzyku na pęknięcie.
To trochę tak jakbyś sugerowała, że ciąża przy in vitro może być młodsza - no nie może
A różnica wynikająca z zagnieżdżenia? Mój lekarz mówił, że może wynosić do trzech dni. Autorki pecherzyk nie jest jakiś dużo za mały. Mój miał 7 mm w 6 t 5 d.
 
Do góry