Wyniki

skóra sama się ściągnie jeśli będzie dobrze nawilżona , także ja radzę zainwestować w krem nawilżający, zwykły, nivea czy coś w tym rodzaju :)

dla mnie to dziwactwo golić włosy na rękach ;p ;D przecież wiadomo, że i tak odrosną i znowu trzeba będzie ogolić, strata czasu!

nie sądzisz, że może to zaszkodzić Twojemu maluchowi? wstrzymaj się na razie

moja siostra zrobiła sobie kreski , fakt troszkę zblakły, ale dzięki temu oszczędza codziennie kilka minut na jakiś makijaż :) fajny sposób

uwierzcie mi, że jak się zrobi jeden tatuaż to na tym jednym się nie skończy ;) ja mam dwa, jeden na nadgarstku a drugi na lewym boku pod piersiami , mimo ciąży nie rozciągnął się bardzo :)

nie ma się czego bać :) wystarczy, że po pracy , wolny czas będziesz spędzała ze swoim maluszkiem :) musi czuć i widzieć, że mamusia go/ją bardzo kocha :)

ie wiem jak inne panie, ale ja mam to samo co pani na początku . dzień mam zaplanowany co do minuty z tym, że mój mąż jest zawodowym żołnierzem i nie ma go z nami teraz .. dzielę obowiązki między dom, pracę, dziecko , a i tak nie znajduję czasu dla siebie

Mój mąż także jest zawodowym żołnierzem i nie ma go przez większość czasu w roku, bo jeździ na misje.. tęsknimy z małym Jaśkiem ale co zrobić. Wiedziałam w kim się zakochałam, za kogo wychodzę , jakoś musimy to znieść:)

naprawdę jest to dla mnie bardzo podnosząca ciśnienie sytuacja bo inaczej tego nie nazwę! Musisz innym sposobem wyperswadować mężowi, że on także ma dbać o wasze dziecko! Normalnie nie wiem, ale wkurzyłam się. A tak w ogóle to oboje chcieliście mieć dziecko ? Hm nie rozumiem Twojego mężaa.

mój mąż jest żołnierzem, przez wiele miesięcy w roku nie ma go ze mną i z małym Jasiem, także pracoholizm przy tym to pikuś :)

mój mąż jest mundurowym , widujemy się tylko jak ma przpustki i jak wraca do kraju :) teściowie oraz moi rodzice byli moją otuchą kiedy okazało się, że zaszłam w ciąże, nie chciałam tego , bo wiedziałam, że przez większość czasu nie będzie przy mnie i przy dziecku męża. Teraz stwierdzam, że...

masakra, że tacy ludzie jeszcze istnieją. rodzina cała rodizna powinna być wsparciem, a tu trafiła isę taka zołza i dobrze, że się nie poddałaś! :) rodzicie dobrze zrobili, że wychowali Cię na dobrego cżłowieka ;)

jestem mężatką już około 5 lat ;) mamy już maleństwo, nazywa isę jasiek i ma póltora roku :) wiadomo były rozstania, powroty między nami :) jednak jest okey. Mój mąż jest mundurowym, uczestniczy w wielu akcjach humanitarnych, rzadko się widujemy