Wyniki

Poczytaj trochę u różnych blogerek, przejrzyj KWC na wizaż.pl i na pewno coś dla siebie wybierzesz. Dobry płyn micelarny nie musi kosztować bardzo dużo.

Z kosmetyków do ciała to Bielenda i seria kosmetyków wegańskich do ciała plus kremowe serum do ciała tego samego producenta. Z kosmetyków makijażowych, tak jak piszą dziawczyny powyżej - annabelle minerals.

O siebie trzeba zawsze dbać, więc zupełnie nie rozumiem czemu kobieta w ciąży miałaby się nie malować. Przecież oczekujęc maluszka też można być zadbaną i wyglądać kwitnąco.

U mnie do demakijażu bardzo dobrze sprawdzają się olejki, rzadko myję twarz żelem, bo później mam wysuszoną cerę. Przy olejku nie mam uczucia ściągniętej skóry, używam różnych firm, ale najbardziej lubię różany olejek Rose Care z Bielendy.

Lepiej nie leczyć się samemu, tylko od razu poradzić się ginekologa, który dobrze zdiagnozuje problem i zapisze działające lekarstwo na receptę, bo od eksperymentów na własną rękę może być tylko gorzej...

Najlepiej krem z kolagenem - Neuro Collagen od Bielendy, ma działanie ujędrniające, silnie nawilżające i regenerujące. Dobrze się wchłania i jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery, zarówno młodej, jak i dojrzałej. Nadaje się pod podkład, który nie roluje się i nie waży.

Teraz (jestem po 30) używam kremu przeciwzmarszczkowego od Bielendy Neuro Collagen. Jest co prawda przeznaczony dla czterdziestolatek i starszych, ale zimą moja cera potrzebuje dodatkowego nawilżenia i regeneracji, myślę, że używany doraźnie pomoże mojej cerze, która zimą ma większe wymagania...

kulkowe dezodoranty Ziai pachną bardzo delikatnie, tak samo rexony w sztyfcie i kulce.

Dobrze wykonany makijaż permanentny wygląda bardzo ładnie i dodaje uroku, no i rano można zaoszczędzić sporo czasu. Ale ja jednak wolę codziennie się malować, trochę bałabym się tego zabiegu. Tak codziennie rano podkład, tusz do rzęs, jasno-różowy balsam powiększający do ust od bielendy, trochę...

Też go bardzo lubię, szczególnie na przesuszone skórki wokół paznokci, czasem też na spierzchnięte usta, zamiennie z balsamem do ust od Bielendy, który lekko powiększa usta i bardzo dobrze je nawilża.

Myślę, że tak koło trzydziestki to najlepszy czas, chociaż skóra podobno zaczyna starzeć się już po dwudziestych urodzinach.

Usunęłam z diety słodycze (głównie ulubioną czekoladę) i po miesiącu od tej zmiany mam mniej krostek, cera mniej się przetłuszcza. Zmieniłam też trochę rzeczy w pielęgnacji cery, zaczęłam używać kremu i toniku specjalnie dedykowanego do cery trądzikowej Dr Medica Trądzik od Bielendy. Cera jest...

Z trądzikiem zmagam się od dawna, raz jest lepiej, raz gorzej, ale staram się mieć sytuację pod kontrolą (również dermatologa). Używam różnych kosmetyków lecz dbam o to, aby nie wysuszyć cery i dodatkowo jej nie podrażnić. Nie służy mi seria normaderm z Vichy, bo ma zbyt mocne działanie...

Używam różnych antyperspirantów, miałam Fa, Rexonę, Sanex, Avon (w kulce), Dove, Ziaję (bloker), Garniera. I raczej wszystkie były ok. Trzeba po prostu popróbować różne i testować. Trochę trudno jest mi wybrać dezodorant, który sprawdza się w trakcie upałów. Najczęściej jest to bloker, który...

Mam wiele ulubionych kosmetyków, ale napiszę tylko o ostatnio używanym, który bardzo dobrze działa na moją naczynkową cerę. Jest to krem i serum Dr Medica z Bielendy. Kupiłam niedawno, bo z trzy tygodnie temu na promocji za około 15 zł i raczej z ciekawości, bo miałam droższe kremy, które jednak...

Dla mnie ideałem jest Mura od Maxi Cosi, kupiliśmy 3w1 razem z fotelikiem. Łatwo się nim manewruje, siedzisko można ustawić zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy, koła są piankowe (odpada pompowanie, przebita dętka itp.) i producent gaje na swoje wózki i foteliki dożywotnią gwarancję. W...

I producent daje na niego dożywotnią gwarancję, więc wózki z tej firmy muszą być naprawdę dobre.

Przez długi czas używałam yelpa zarówno do prania rzeczy niemowlęcych, jak i naszych - dorosłych. Byłam zadowolona, bo maluch nie miał po tym proszku żadnych uczuleń , czy problemów skórnych.

Mura od Maxi cosi też spełnia standardy ludzi wysokich (sama jestem wysoka), ale nie szukam spacerówki-parasolki, bo Mura była kupowana z założeniem wózka wielofunkcyjnego od narodzin do trzeciego czy czwartego roku życia dziecka.

Niektórzy rzeczywiście są całkiem sexowni i nawet lepiej wygladają bez włosów.....

Zapobieganie rozstępom jest skuteczne, o ile robimy to systematycznie, smarujemy problematyczne miejsca dwa razy dziennie (rano i wieczorem), a preparaty na rozstępy Bielendy, fakt mają wysoką skuteczność.

Szampon za bardzo nie wzmocni włosów, lepsze są wcierki - Jantar, Seboradin, Radical.

Dobra jest oliwka w żelu z serii Sexi Mama od Bielendy. Sucha skóra dosłownie ją spija. Bardzo szybko się wchłania, ale ja i tak używam jej na noc. Ma delikatny i subtelny zapach, który nie drażni tak jak niektóre oliwki dla dzieci.

Lepiej już w trakcie ciąży zapobiegać rozstępom i smarować się kosmetykami, które uelastycznią nasza skórę. Są na rynku specjalne serie dla kobiet w ciąży. Mają je i marki apteczne i zwykłe drogeryjne. Ja kupiłam nasze polskie kosmetyki od Bielendy - kurację do biustu i kurację przeciw...

Stella już jest na polskiej stronie Maxi Cosi, ale wygląda bardzo podobnie do Mury 4, nie wiem czym te dwa wózki się różnią. Stelaż Mury i Stelli wygląda na taki sam.

Dokładnie. Wystarczą przecież jakieś drobne prezenty, przecież wspomnienia z dzieciństwa będą nam towarzyszyć przez cale życie, a później tak jak piszesz magia tego dnia zniknie.

Oglądałam te trzykołowe X-landery i wydawały mi się trochę niestabilne, ale sprzedawca jak to sprzedawca zapewniał, że to nie możliwe bo każdy wózek jest testowany itp. itd. Ostatecznie kupiliśmy Murę z czterema kołami od Maxi Cosi i ten wózek raczej na zakręcie czy wybojach "się nie wykopyrtnie".

Wydaje mi się, że powinno się to robić w miarę dyskretnie. Nie we wszystkich miejscach publicznych są specjalne pokoje dla mamy i maluszka, ale zawsze można trochę osłonić pierś czy znaleźć miejsce gdzie nie ma tylu osób.

Cóż markowa elastyczna chusta to spory wydatek. To się tak wydaje chusta nie powinna kosztować ponad 200zł, a niestety tyle kosztuje. Za swoją Easie też dałam ponad 200 zł, ale uszycie takiego nosidełka jest bardzo skomplikowane, wszystko musi być dobrze zaprojektowane i spasowane, a chusta...

Ja mam 3w1 Murę czterokołową od Maxi Cosi kupiliśmy razem z fotelikiem. Wydatek spory, ale z wózkiem mamy spokój praktycznie "na zawsze", a następne foteliki odkupuję używane od koleżanki. Przed zakupem Mury oglądaliśmy jeszcze wózek Chicco, ale Maxi Cosi przemówiło do nas bardziej.