Wyniki

Teraz mi się przypomniało coś, co mocno podkopywało moją pewność siebie jako mamy. U nas wyszło tak, że ostatecznie zdecydowałam się na współspanie. Mnóstwo osób dawało mi do zrozumienia, że tak nie powinno być. A jedna nawet wprost użyła słów "bardzo źle ". I to nie był docinek ze strony tej...

Dziecko może spaść do 10% wagi urodzeniowej. Ale lekarz nie tym się sugerował, tylko podczas obchodu ta dziewczyna na pytanie "jak tam" odpowiedziała, że wszystko dobrze tylko dziecko całą noc chciało być na piersi. Na to lekarz skwitowal, że to oznacza że dziecko się nie najada. Proszę podać...

Ja nie usłyszałam żadnego z powyższych 😉 za to o nienajadaniu się i rekomendację podania mm usłyszała sąsiadka z łóżka obok od neonatologa. Pewnie nigdy nie słyszał o rozkręcaniu laktacji... bo jak wisi na matce w pierwszej dobie życia to się po prostu nie najada, nie? Ludzie zawsze coś gadają...

Zabierz pluszaki i wtedy zobacz

No widzę właśnie, że nie rozumiesz 🙃 Ja się chciałam wypowiedzieć tylko o babciowym. O babciach emerytkach. Nie chce mi się trzeci raz pisać tego samego. Miłego wieczoru!

Nazwa to tylko nazwa. Z tego co pamiętam są tam też inne dofinansowania, do żłobka bodajże? Nie trzeba zatrudniać babci/niani, można dziecko oddać do instytucji i też się dostanie pieniądze. Można też wziąć wychowawczy/bezpłatny (chyba, bo noe wiem co oznacza niespełnienie warunku aktywności...

Ja wszystko kumam. Babcia może - zgodnie z tradycją - opiekować się charytatywnie. Od zawsze tak było. Ale jeśli ta opieka miałaby być przez państwo w jakiś sposób refundowana, to chyba na podstawie dokumentu. Bo jak - na "gębę" ? A jak babcia i mama nie chcą podpisywać umowy, to nie dostaną...

Mi chodziło tylko o to, że jeśli ktoś decyduje się skorzystać z pomocy babci emerytki, i ta babcia będzie do dziecka przychodzić niezależnie od wszystkiego, to chyba korzystniej podpisać z nią umowę. Odniosłam się wyłącznie do tych słów.

Ale nawet jeśli jest na emeryturze, to zatrudniając się jako opiekunka otrzyma tych parę groszy - tak jest dla niej korzystniej, jeśli i tak zobowiązałaby się do opieki nad wnukiem. Zwłaszcza że wiele osób ma emeryturę wszawej wysokości.

Tak, i pieluchę też zmienisz. Ta lampka ma różne kolory oraz kilka poziomów jasności, choć nie różnią się one aż tam mocno między najjaśniejszym a najciemniejszym. My długo jej używaliśmy, dopiero teraz po 1.5 roku przestaje być potrzebna.

Bardzo fajna, choć nie na pilota, jest zwykła lampka solna bo daje ciepłe, przytłumione światło. Takiej też używałam. A ładowana na USB - ja mam taką...

Yyyyy serio?

Mi się to włączyło w 3 kwartale. Wcześniej myślałam, że mam jeszcze tyyyyyle czasu, aż nagle bach! Myśl jak obuchem w głowę, że tak naprawdę to co jak urodzę wcześniej, olaboga, szykować, szykować się trzeba! A tu remont w powijakach, dookoła bajzel, a w tym wszystkim ja z syndromem wicia...

U nas na początku siku na przewijak było nawet kilka razy dziennie, podkłady wymienialiśmy co chwilę. Długo trwało zanim się odważyłam przewinąć na łóżku, i zrobiłam to tylko kilka razy i nigdy bezpośrednio na pościeli 🙃 tak więc u nas przewijak był i to w normalnym użyciu. Z dyskusji wynika...

Leki przy kp można sprawdzić na elactancia. Przy czym wiem, że nie wszyscy lekarze poważają tę stronę. Możesz poszukać na fb stronę "o matko depresja", tam znajdziesz spore grono osób z podobnymi doświadczeniami. Myślę, że jesteś w grupie podwyższonego ryzyka depresji poporodowej, to też...

A dlaczego? 😱 nawet nie pomyślałam, że to może być jakiś problem. Poprosiłam o receptę jak synek miał kolki bo wcześniej używaliśmy vigantolu. Potem po prostu zamówiłam receptę na kolejną buteleczkę. Nikt nic nie mówił...

My mamy devikap, po prostu wkrapialiśmy do dzióbka, a teraz daje na łyżeczkę z jedzeniem.

Ech nie udaje mi się zmienić koloru czcionki. Więc odp poniżej •Kocyków używam do dziś - w wózku, do drzemek. •Tetry szły jak woda, bo było sporo ulewania. •Flanele kładłam pod dziecko, żeby chronić łóżko, no bo ulewał. •Śpiworek i kokon - mój spał ze mną, ale obok mnie. Na początku nie...

No taaaaak... Ale ja od początku tych rzeczy używałam, od pierwszego dnia w domu 😉 może poza termoforkiem, ale on akurat był w komplecie z czymś innym.

Jasne, że pewne rzeczy można sobie dokupić. Tetry u nas szły jak woda.. bo młody ulewał. Uważam, że lepiej mieć, bo to tanie a potem można zużyć do sprzątania domu 😁 Ciuszki to kwestia indywidualna i zależna od pory roku, jakieś mieć trzeba. Lampki używamy do dziś! To był prezent, ale bardzo...

Ciekawe jak sobie z tym radzą ludy nie mające dostępu do spirytusu i octeniseptu 😅

Co ci się nie przydało z tego co napisałam? Bo to, co ja wpisałam to akurat używałam, poza kilkoma rzeczami które okazały się niepotrzebne. Lista wyprawkowa to lista inspiracji, każdy musi ja zmodyfikować pod siebie, a też chyba każda przyszła mama zaopatrzyła się w coś, co ostatecznie tylko...

Od siebie podpowiem, że warto się rozejrzeć na vinted, bo po takich maluszkach ubranka łatwo znaleźć w stanie idealnym - a o wiele taniej niż kupować nowe. U nas sprawdziły się też: kocyki 2 szt Tetry 10 szt Flanele 5 szt Śpiworek Termoforek z pestkami wiśni Lampka z delikatnym światłem (ja...

Ja też mam motherhood, na razie tylko 2 tog ale planuję zakup wersji letniej, bo z tego obecnego jestem bardzo zadowolona. Natomiast na co mogę zwrócić uwagę - akurat nasz pierwszy śpiworek był innej firmy i na zimę, i co mi się w nim podobało to że miał ramiączka zapinane na napy, tak że nie...

Jest na fb taka grupa "o matko depresja", poszukaj. Tam znajdziesz dużo osób z różnymi doświadczeniami a posty można pisać anonimowo.

Tak, kocham wiosnę. Czyni mnie lepszą mamą ☀️

Wszędzie są takie osoby. Czy to jest powód, żeby zachęcać do wylewania hejtu, to już nie wiem. Ja bym powiedziała, że nie. Poza wszystkim to już się pogubiłam w dyskusji, kto tu niby jest nieomylny i MA RACJĘ 🙈 Mam takie wrażenie, że niektóre forumowiczki spotykają się na różnych wątkach i tam...

😒 zakładam że żartujesz... Ale w zasadzie to wkładasz kij w mrowisko. To naprawdę super, że świetnie sobie radzisz.

Masz dużo racji. Wiele takich wątków obserwuję na forum i zazwyczaj się nie udzielam, bo mi szkoda nerwów. Nie wiem dlaczego te dyskusje nie toczą się w neutralnym tonie. A już największe 💩burze są w wątkach o L4 🤷‍♀️ Staram się, ale też nie zawsze mi się udaje zachować spokój. Czuję, że...

U nas podobnie. Z sikaniem problemu nie ma, bo w łazience jest mnóstwo ciekawych rzeczy i młody chodzi tam ze mną. Jem, no bo jeść trzeba, on też musi dostać jedzonko. Dłuuuuuugo musiałam robić wszystko z nim na rękach, ostatnio mniej o to woła. Zawsze mu mówię, że potrzebuję mieć teraz dwie...