reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
Cześć dziewczyny :)
Dawno mnie tu nie było, oj dawno... W tym czasie mało się zmieniło... W ciąży nie jestem, za to jestem na etapie poszukiwania nowej pracy i za kilka dni czeka mnie obrona :) Ogólnie czuje się dobrze, choć ostatnio miałam małego doła. Miałam wesele kuzyna i jak na złość wszyscy się dopytywali kiedy dziecko !! Poza tym nagle teściowa zaczęła się interesować mną i moim stanem zdrowia i tym, że jeszcze dziecka nie mamy... ehh.... no ale na razie staram się o tym nie myśleć tylko korzystam z wolnego (po całym roku pracy) i odpoczywam ile tylko się da :) Gratuluje Wam dziewczyny dzidziusia a za te co im się jeszcze nie udało trzymam mocno kciuki :)
(Cholera Nam też się w końcu uda :p)
 
Witajcie,
Postanowiłam napisać na forum, żeby Was trochę pocieszyć, bo sama pamiętam jak każda dobra wiadomość wspierała mnie na duchu.
Gdy miałam 21lat zdiagnozowano u mnie endometriozę III stopnia, endometrium lewego jajnika ok 5,5cm. Oczywiście wysłano mnie na laparoskopię, a potem brałam antykoncepcję doustną, dzięki czemu torbiele się nie robiły. Wtedy nie myślałam o dzieciach, bo mało kto świadomie w tym wieku zachodzi w ciążę, ale mijały lata, a ja wyszłam za mąż i zapragnęłam małego bobaska. Z mężem staraliśmy się o potomka jakiś rok, a każdy kolejny miesiąc przynosił rozczarowanie i łzy. Chodziłam co miesiąc do ginekologa, ale torbiele miałam raz w jednym jajniku raz w drugim, raz w obu... Potem okazało się, że mam nadżerkę, więc czekała mnie "wypalanka". Oczywiście strasznie płakałam, bo praktycznie pożegnałam się już z myślą o dzieciach. Wtedy postanowiłam, że zmienię swoje plany życiowe i po prostu zajmę się karierą, a jeśli dalej nic z tego nie będzie, to po prostu zadoptuję dziecko i też będę szczęśliwa. Po jednej z podróży służbowych, wróciłam do domu i jak zwykle kochałam się z mężem, a po miesiącu okazało się, że jestem w ciąży. Dziś moja córka ma 3 miesiące, jest zdrowa i pogodna.
Dlatego jak widać da się i dam Wam tylko jedną radę: trzeba odpuścić, choć wiem, że łatwo to zrobić tylko w teorii. Ah i jeszcze jedno: być może rozłąką z mężem lub też wstrzymanie się od seksu, też swoje robi.
 
Czesc !

Opowiem o mojej sytuacji. Lekarz stwierdził u mnie że mam najprawdopodobniej endometriozę w kwietniu tego roku. Miałam wiele symptomów dodatkowo torbiel endometrialną (czekoladową) na lewym jajniku. Torbiel byla mała, dostalam skierowanie na USG TW na ktore mialam sie zgłosić po wakacjach. No i nie doczekałam sie gdyż pod koniec lipca okazało sie że jestem w ciąży. Byl to nasz drugi cykl starań. Wydaje mi sie że w ciaze zaszłam z prawego jajnika ponieważ jego kucie czulam w czasie owulacji (choc nie wiem czy to jest zasada) Ciąże niestety straciłam ,ale torbiel wg lekarzy nie miala z tym nic wspólnego. Teraz czekam na @ i zaczynamy znowu starania. Torbiel na lewym jajniku nadal jest ,dokladnie tych samych rozmiarów. Nie wiem czy to ciąża zachamowala jej rozrost..Mam jednak wielką nadzieje ze skoro przy pierwszej ciąży udalo nam sie tak szybko to i teraz bedzię dobrze.

P.S. Czy orientujecie sie czy z jajnika na ktorym jest taka torbiel mozna zajść w ciąże?
 
Hej dziewczynki! Ja dziś ostatni dzień w dwupaku. Na grupie wrzuciłam zdjęcia, na razie z sesji brzuszkowej, następne będą już mojego maleństwa :)
Proszę o trzymanie kciuków za nas. Jutro o 8 mamy zgłosić się do szpitala, a ok południa będę miała cięcie :) Już się nie mogę doczekać!!!!!!!!!!!
 
Hej dziewczyny ,
długo zastanawiałam się czy napisać ale wreszcie się zebrałam w sobie . Mam endometrioze III/IV stopień rozsiana. Mam 25 lat. W zeszłym roku roku dokładnie 07.10. 2013 przeszłam laparotomie z klinowa resekcja jajnika lewego , zostały mi usuniete 2 torbiele o wymiarach 11 i 13cm. Po operacji byłam leczona 5 miesięcy tabletkami Visanne , pod czas leczenia na drugim jajniku pojawila sie torbiel . Przerwano leczenie i dostałam skierowanie na kolejna operacje , tym razem miała to być laparoskopia bo tym razem torbiel dwukomorowa mniejsza o wym 5cm. Pojechałam do szpiatla przygotowana na operacje ale sie nie odbyła bo ordynator oddziału porozmawial ze mna i stwierdził, ze kolejna operacja w tak krótkim czasie nie jest dla mnie dobrym wyjsciem. Przepisano mi tabletki anty Regulon , brałam je przez 4miesiace i okazało sie , ze torbiel zmalała . Wiec lekarz uznał , że moge sie postarać o dziecko . Po miesiacu czasu torbiel urosła i znow wrociłam na Regulon . Brałam je 2 miesiace i znów kazano mi je odstawic . Nie brałam ich juz 3 miesiace i było ok , staralismy sie z partnerem przez ten czas o dziecko , a wczoraj na badaniach kontrolnych okazało sie że mam 2 torbiele jedna calkiem malutka ktorą ponoc nie nalezy sie przejmowac a druga ma 4,5 cm . Lekarz dał mi czas do namysłu czy decyzuje sie na laparoskopie czy sprobujemy poleczyc to Regulonem ale tym razem bedzie to terapia okolo 6-9miesiecy . Nie wiem sama co mam juz robic . Bardzo chce miec dziecko , niedlugo wpadne przez to w jakas depresje . Na lewym jajniku wszystko jest dobrze a ten prawy ciagle mi dokucza i plata takie rzeczy. Jestem naprawde zdesperowana a boje sie kolejnej operacji , bo po ostatniej dlugo do siebie dochodziłam . Poradzcie mi cos prosze .

  • QCGJPcJibRuLMtWqIglQpBuwFMGpPggTppe6MHCTnqhAgwCDavyMjtBKQdkzOPwPLCOwgMKHDvw4TquBga0DgEme DJEJkzAMGUPJtPFIKAMcCwkjCwDDkDAgADs=

 
hej

Liju kurcze ty juz z malym! ale fajnie! napisz ze 2 slowa jak poszlo:tak:

Fighter tak Tere fere zaszla po IUI :tak:

Adeta trudno tak poradzic, z jednej strony jestes mloda i te 6-9 miesiecy to w sumie nie tak dlugo na leczenie, z drugiej strony endo jest podstepna i wydawaloby sie, ze im wczesniej zajdziesz tym lepiej. Ja chyba wybralabym leczenie jednak, bo wtedy odpoczniesz tez psychicznie, co jest bardzo wazne. Bedziesz wiedziala, ze podczas leczenia zadne starania nie wchodza w gre, a potem zaczniesz z lepszym i pozytywnym nastawieniem.
Acha, ja znam dziewczyne co zaszla w ciaze z torbielka endo, byla pod mocna kontrola, bo ponoc moze peknac w ciazy i wtedy moze to byc niebezpieczne. Ale ona ciaze donosila, urodzila, potem zaszla raz jeszcze, po endo slad zaginal- sie wydaje przynajmniej.

U nas wsio ok, pozdrawiamy!!
 
Hej hej! Ja tylko na chwilkę, bo za chwilkę pora karmienia :)
14.10 o 15.23 poprzez cc, przyszedł na świat nasz synek Michaś. Od czwartku jesteśmy w domku. Mały jest grzeczniutki, słodki i kochany. Ja dochodzę powoli do siebie, już jest prawie ok. Świat wywalił się do góry nogami, ale podoba mi się ten zamęt :-)

Dziewczyny już po porodzie, jak tam wasza endo? Jestem ciekawa czy choroba się zatrzymała, postępuje dalej, macie jakieś dolegliwości?
 
reklama
Cześć dziewczyny , mój pęcherzyk w 16 dc miał 20 mm i w 20dc tez 20mm czyli nie pękł , czy w takim przypadku zrobić mi się z niego torbiel czy pęknie sam? Od kolejnego cyklu od 2 do 6 dc mam brać clostiberyt i zobaczymy , jeśli kolejny cykl się nie uda , mam mieć HSG robione w szpitalu w lodzi maadurowicza , powiedzcie czy to bolesne badanie? I czy jest do niego znieczulenie? Bo ja chce nawet zapłacić żeby mieć znieczulenie ... I żeby tylko udało po tym badaniu , mąż ma też zbadać nasienie i ja mam zrobić badanie CRP , inne badania takie jak prolaktyna i inne podstawowe sa w porządku. Jest 3 miesiące po odstawieniu antykoncepcji i żadne torbiele się nie robią na szczęście.
 
Do góry