reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Aaa... czyli jak zasypiają Nasze maleństwa

No ja sie dzis normalnie zabije, ja jeszcze raz M-ktosiu, tym razem tylko NO WIDZISZ JAKA FAJNA DZIEWCZYNA Z NELI !!! gratuluje i oby tak dalej
 
reklama
u nas idealu z zasypianiem wieczornym nadal nie ma. Czasem maly jest zmeczony i idzie spac w miare bez problemu a czasem nie. zazwyczaj go nosilismy bo juz brakowalo nam koncepcji, ale wczoraj jak nie chcial zasnac, wstawal w lozeczku i plakal itd wyjelam, go z lozeczka i pozwolilam mu bawic sie na podlodze. ja siedzialam tez na podlodze ale wogole nie zwracalam uwagi na malego. Po pewnym czasie maly zaczal siadac i marudzic - jakby zaczynal plakac i ja wtedy wyciagalam do niego rece i mowilam zeby przyszedl, jak przeszedl to tulilam go na kolanach jak sie wyrywal to ja sadzalam na podlodze, za 3 razem juz dal sie odlozyc do lzoeczka, jeszcze troche pomarudzil sobie zasypiajac i zasna. On chyba czasem nie jest wystraczajaco zmeczony by isc spac.
Jak wam sie wydaje?

My tez wstajemy w nocy zeby malemu podac pic.
 
amorek jeszcze raz ci musze podziekowac za inspiracje spaniowa bo nie tylko nelka zasypia sama ale juz druga noc przespala caluska !! od 20:30 do 8 rano bez karmienia! ona poprostu jako zakumala ze jest bardziej teraz zdana na siebie i skoro sama zasypia wieczorkiem (jeszcze sie buntuje tak z 2-3 minutki i odpuszcza) to jak sie budzi w nocy to tez potraktowala zdaje sie zasade ze ona musi tez sama, bylam u niej wczoraj kilka razy i czasem widzialam ze nie spi, kreci sie, zmienia pozycje, ale do mamy nie wola i to jest to haaa:blink:

bajera, moze sie jeszcze troche wyspie zanim nastana czasy bezsennosci ciazowej :shocked2:

niczka tez mi sie wydaje czasem ze mloda jeszcze nie dosc wymeczona jest i wtedy daje jej dodatkowe pare minutek- pol godzinki, czasem tez to mi sie nie chce jej do snu szykowac :zawstydzona/y:, zasade mam taka aby nie przekroczyc godz 21 bo wtedy to ja juz bardziej na sile bym kladla

ja jak mala placze po polozeniu ide do niej raz, wyciagam z lozeczka i przytulam czule, troszke polulam zeby wiedziala ze ja ja bez zmian kocham ale zasady zasadami i ja odklada niezaleznie czy placze czy nie i wychodze, poki co po chwili juz jest cisza i tylko ide ja przykryc
 
Ja też się dołączam do podziękowań Amoreczku. Moja mała zasnęła drugą noc z rzędu bez płaczu w łóżeczku:-):-):-) Tylko ją włożyłam do łóżeczka, a ona od razu na boczek i śpi:tak:
Ale jestem dumna:-D
 
u nas ze spaniem rozowiotko!!!zdazyly sie moze kilka nocy kiedy cos mlodej dolegalo i sie budziala ale generalnie juz przed 20 lula i tak az do 8.30:tak:teraz M ja kladzie i nawet wydaje mi sie ze szybciaj zasypia,ma na nia jakas metode ale mi ie zdradza a ja nie nalegam wykorzystuje to i jak mi sie nie chce jej klasc bo buczy to mowie ze ty sobie kochanie lepiej radzisz hihi daje sie podejsc :tak::-D:cool:
 
Hehehe u nas różowiutko to jest z zasypianiem.....od tygodnia ani razu nie pomagałm malemu zasnąć...kłade do łóżeczka, daje smoczka (chce lub nie), zegnam sie z nim, glaszcze po glowce i wychodze.........czasem sobie troszke poopowiada i do 20 minut zasypia (rzadko tak długo to trwa)...zazwyczaj po paru minutach juz spi.....
No a noc przespana jedna byla jak wiecie:sorry2: - bylo to piekne doswiadczenie - niestety poki co jednorazowe:sorry2:
 
reklama
aneta super kubulek ladnie zasypia- brawo

ja jeszcze za kazdym razem musze raz pojsc mala uspokajac

ale mimo wszystko m jak wrocil z wojazy to byl pod wrazeniem :tak:
 
Do góry