Witajcie dziewczyny,
szukam pomocy związanej ze schorzeniem o nazwie asthenozoospermia. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko od pół roku, teraz mija 6 cykl starań choć nie wiąże z nim nadziei ze względu na wyniki badań nasienia męża, które są niestety kiepskie. Stwierdzono właśnie asthenozoospermie, morfologia 0%. Niestety przejrzałam kilka wątków na ten temat tutaj na babyboom natomiast nie dowiedziałam się, czy np. którejś z Was, mimo choroby, udało się zajść w ciążę naturalnie, bądź np. po jakim czasie od rozpoczęcia suplementacji, udało się poprawić nasienie, czy jest w ogóle sens suplementacji czy może rozważyć od razu In vitro. Bardzo proszę o Wasze historie, doświadczenia związane z tą chorobą, będę ogromnie wdzięczna. Właśnie oczekujemy na wizyte u androloga jednak chciałabym poznać historie innych par.
Z góry bardzo bardzo dziękuję, Ania
szukam pomocy związanej ze schorzeniem o nazwie asthenozoospermia. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko od pół roku, teraz mija 6 cykl starań choć nie wiąże z nim nadziei ze względu na wyniki badań nasienia męża, które są niestety kiepskie. Stwierdzono właśnie asthenozoospermie, morfologia 0%. Niestety przejrzałam kilka wątków na ten temat tutaj na babyboom natomiast nie dowiedziałam się, czy np. którejś z Was, mimo choroby, udało się zajść w ciążę naturalnie, bądź np. po jakim czasie od rozpoczęcia suplementacji, udało się poprawić nasienie, czy jest w ogóle sens suplementacji czy może rozważyć od razu In vitro. Bardzo proszę o Wasze historie, doświadczenia związane z tą chorobą, będę ogromnie wdzięczna. Właśnie oczekujemy na wizyte u androloga jednak chciałabym poznać historie innych par.
Z góry bardzo bardzo dziękuję, Ania