reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

Oj dziewczyny jak sie czyta o chorobach kobiecych i ich walką o dzieci to,aż się nasuwa mi pytanie jak to może być,ze jedne mamy walczą a drugie już majac nie dbają.Dzisiaj na kawce z MERRY opowiadała mi historie z dzisiejszego dnia jej pracy,gdzie mamusia pochłonięta zakupami zapomniała o dziecku a jak się juz kapła,że dziecka brak znajdując go nie poczuwała się do winy,że go straciła z oka.U nas np na sklepie kobieta zostawiła 5letnią córke i poszła do domu bez niej.Zawiadomiliśmy policje,która zabrała dziecko.Wiecie co było najlepsze,kobieta przyszła na drugi dzień i taka nam chaje zrobiła,że ona nie kapła się że nie ma dziecka a w domu po prostu zapomniała i jakim prawem zawiadomiliśmy policje,przecież każdemu się może zdażyć.A tu inne kobiety pragną mieć dzieci a nie moga bo chorują ile poswięceń i wyrzeczeń z ich strony jest jeżeli pojawi się chodżby mała nadzieja.Gdzie jest sprawiedliwość.Co do lekarza u nas chwalą dr.Jadwige Kryczke.
A u nas ok Angelika juz w zerówce ok zadowolona bo pani ją wybrała do śpiewania pierwszej zwrotki na konkursie piosenki przedszkolaka.Na karacie trenuje o zycie bo chce zmienić w styczniu kolor pasa.Tak,że bardzo pracowita.A Mateusz łotrzy na całego,ale nudzi się mu jak Angeliki nie ma i co chwile pyta kiedy jedziemy po ANE. A ja no cóż praca praca i jeszcze raz praca oby do wigili mam wolne.
 
reklama
Witam i ja ale tutaj cisza znowu co sie z wami dzieje dziewczyny
Ale mamy piękną jesień normalnie cudo miód malina.
DZieci w przedszkolu codziennie na spacery chodzą do parku wiec uchachane. Patka chodzi już z uśmiechniętą miną więc git aż przyjemne sie odprowadza dzieci do przedszkola.
A my w domu mamy malowanie wiec jest wesoło bo ciągle coś trzeba przenosić z miejsca na miejsce sprzatanie ale przynajmniej efekt jest zadawalający bo zmieniamy wszędzie kolor, ale jeszcze to potrwa trochę bo cała góra przed nami tzn przed mężem bo ja tylko tak z odskoku coś robię.
 
Witajcie, wybierzcie proszę nową moderatorkę.
Najlepiej osobę, która regularnie bywa na forum.
Następnie proszę by do mnie napisała PW.

Pozdrawiam
 
Witajcie,
mnie tu dawno nie było z braku czasu, zaczęłam pracę i jakoś na nic nie mam czasu nie mogę się zorganizować :)

Na moderatorkę / ki polecam stałe bywalczynie : basiek19810 albo Mery :)
 
Hej. Ja też popieram te dwie kandydatki....
U nas po staremu... czas leci do przodu nieubłagalnie, Olek ochoczo chodzi do przedszkola a Darusia broi w domu... niezły urwis z niej się zrobił... Ja w pracy zarobiona ale daję radę.... a mąż znów trzy tygodnie poza domem... cóż.... taka moja rzeczywistość
 
Hej witam moje panie a co tu taka cisza myślałam,że cały poranek spędze na pisaniu i czytaniu a tu nie ma komu i o czym.Ja pracuje całymi dniami aż marze troche pomieszkać w moim przytulnym domku a tu czasu brak juz nie mówie o dzieciach że prawie ich nie widuje.Angelika przechodzi teraz bardzo trudny czas zaczyna się dziwnie lękać i beczeć o byle co.Horror nie wiem o co chodzi a ona tylko mówi,ze chce mamy.Bardzo długa i wyczerpująca odpowiedz.Mati zbój rządzić chce wszystkimi podporządkowuje cały dom pod siebie.Co raz częściej się zastanawiam nad pójściem na wychowawcze na rok,tylko cy to jest jakieś rozwiązanie?Najważniejsze jest to,ze nie chorują oby jak najdłużej.
Co do wyboru moderatorki to ja proponuje Marysie nie znam bardziej zorganizowanej mamy.
CAŁUSKI PA
 
hej:)
co do dzieci i pracy, to u mnie podobnie jak u Ciebie basiek, znalazłam i poszłam w końcu do pracy i Kuba jest z opiekunką, jak przychodzę to cały czas chodzi za mną ,woła cały czas mama mama, jest taki marudny, strasznie to przeżywa, bidulek :(
 
Hejka kochane wkońcu jest coś poczytać aż dziw.
My wkońcu zakończyliśmy najgorszy etap malowania jeszcze jeden pokój i sufity w łazienkach ale to już pikuś a mam serdecznie dość tego bajzlu ale efekt przefajny wiec warto było.
Dzewczynki do przedszkola wędrują chętnie Patka pokazuje pazurki, że ona nie taka potulna jak Natka no ale cóż uprzedzałąm panie że z nią będzie ciężko bo jak sie uprze na coś to masakra. Dobrze że chcą chodzić i rano nie ma żadnego problemu z nimi.
No spadam dalej coś porobić miłego dzionka
:happy2:
 
reklama
witajcie:-). U nas wszystko dobrze:-) dzieciaczki zdrowe a to najwazniejsze:-) Dominik jest zachwycony przedszkolem, a ja przy nim:-). Ja również jestem chętna na spacerek na lotnisku:-)
 
Do góry