reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Moje drogie :)
ja mam ten problem od 25-26 tyg. ciąży. Nie czuje skurczów tylko jak chodzę to mam kamień zamiast brzucha. Po pierwsze to trzeba powiedzieć o tym lekażowi bo to znak że są tendencje do skurczów czyli jest zagrożenie porodem przedwczesnym i po to ten fenoterol albo magnez, nospa raczej mało pomaga jest lepsza na kolki. Ja już z tego powodu wylądowałam w szpitalu kilka razy i jedyna metoda to leżeć co robię już 2 miesiąc. Jeśli w badaniu szyjka macicy nie jest skurczona ani nie ma żadnego rozwarcia to nie ma co panikować, ale jak mój lekarz mówi same lekarstwa nie pomogą trzeba niestety leżeć no i raczej bez seksu:(. Więc leże sobie tak i już z utęsknieniem czekam kiedy w końcu nadejdzie ten dzień.. Także radzę nie lekceważyć twardego brzuszka bo póki on twardy to jeszcze nie najgożej ale bez leżenia może nastąpić wczesny poród a to już nie za dobrze
 
reklama
Chyba im człowiek mniej wie tym naprawdę lepiej śpi. Moje twardnienia zaczęły się w 19tc (a raczej całe noce ze skamieniałym brzuchem). Oczywiście też zaczęłam czytać wszystko na ten temat i panika. Myślałam, że pewnie dostanę Fenoterol jak inne dziewczyny. Moja lekarka też należy do dość panikujących,wysłała mnie do szpitala, ale tamtejszy lekarz sprawdził szyjkę i wszystko było ok. Pytałam czy mam leżeć - powiedział,że nie. Na skurcze miałam brać no-spę. I teraz jestem w 35tc i cały czas mam jakieś twardnienia,już nie łykam no-spy,bo ona nie pomagała. Poprostu przestałam się tym zadręczać i naprawdę z tego powodu nic się nie dzieje.
Jak sobie porozmawiałam z moją mamą, to ona też miała twardnienia,pobolewania,a kiedyś nie było no-spy. Całą ciążę chodziła sobie spokojnie i urodziła o czasie.
Ginka mojej koleżanki też uważa, że nie ma co się za bardzo skupiać na twardnieniach.Macica poprostu ćwiczy.

Więc dziewczyny ja nie chcę nikogo przekonywać, że twardnienia to nic takiego,że nic się nie stanie,ale chcę poprostu uspokoić niektóre dziewczyny,które tak się będą tym przejmować jak ja to robiłam. Poza tym czytałam sporo opinii na innym forum,gdzie dziewczyny mieszkające za granicą pisały,że dla ich lekarzy to normalne, że tam się nie faszeruje ciężarnych lekami jak u nas.
 
A i jeszcze jedno - napewno niebezpieczne są twardnienia połączone z bólami przypominającymi @,ale same twardnienia nie muszą oznaczać nic złego
 
kurcze a moja gin kazała mi lezec choc szyjke mam ok i zero rozwarcia. Wysłałą mnie nawet na kroplówki do szpitala z tego powodu i tam lekarze też kazali leżeć. Widocznie co lekarz to inna opinia, albo po prostu każdy przypadek jest inny, sama już nie wiem, ja jestem teraz w 33 a w zasadzie już 34 tygodniu i od 36 mam zamiar wstać bo jak urodzę nawet w 36 to już będzie ok, pozdrowionka
 
Moj lekarz tez mnie wystraszył i w razie co do szpitala kazał się zgłosic. Na szczęście w szpitalu trafiłam na lekarza starej daty który mnie uspokoił, przepisał magnez 2 x dziennie i finał.
 
dziewczyny z twardzniejącym brzuszkiem nie ma żartów, ja dostawałam zastrzyki - kaprogest, no i oczywiście od tamtej pory biorę nospę i magnez 3x1, byłam nawet 2 razy na izbie przyjęć i mam potwierdzone przez kilku lekarzy że niestety każdorazowe twardnięcie trzeba skonsutować z lekarzem, bo może to być błachostka ale może też być coś poważnego i same nie jesteśmy tego ustalić, musi to zrobić lekarz. Też miałam zalecony oszędny tryb życia i jakoś przeszło ale nie lekcważcie tego.
pozdrawiam
 
no mój lekarz mówi to samo że może taki urok ciąży a może to sygnał że dzidziuś chce wcześniej się urodzić, lepij dmuchać na zimne niż potem żałować
 
reklama
dla mnie pomógł magne B6 i skopolan - bo no-spa mnie tylko usypiała. Oba leki oczywiscie przepisane przez ginka.
 
Do góry