reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A u mnie mniej skurczow,twardnienia a więcej kł ucia. Nie wiem tez co o tym myśleć.
Zakupy mnie męczą.
Chcę kupic najtansze lozeczka bukowe na allegro ,ale sprzedawca jakis dziwny chyba nie często wysyła 2 szt. ;-)
Nie wiem jaki koszt.

Jeszcze materacyki z takich grubszych zakupów. Głupieje juz jakie wybrać.

Z ubrankami kiepsko.musze tez cos kupić

Ewelina z ta polozna to jakieś dziwne,niby możesz wybrac a nie możesz. ..
Życzę aby tak nie bolało. ..
 
reklama
Jup 50 rzeczy, zaszalalas:) ale to dobrze, majac wszystko bedziesz spokojniejsza. Co do materaca to ja wybralam pianka kokos gryka, ale wiem, ze te lateksowe sa na pewno lepsze.. i drozsze:) jak ja zawsze chcialam miec blizniaki, nawet ludzilam sie, ze tak bedzie, bo moj dziadek jest z blizniakow:) ale z drugiej strony jak ja ledwo jedno moglam donosic...

Ewelina te bole sa pewnie spowodowane rozciaganiem, musisz byc bardzo wrazliwa, ze tak intensywnie odczuwasz:( jestes tez drobna, co na pewno tez ma wplyw.
Dziwne z ta polozna, niby juz sie tym nie zajmuje to po co w takim razie kaze Ci dzwonic? Chyba, ze chce Ci polecic jakas kolezanke;)

Mitaginka to pewnie chwilowe bole, przejda jak zawsze. Tak sobie mysle, ze oprocz mnie, Ciebie i Jup to chyba nie ma juz zadnej intensywnie lezacej tutaj.
 
Jeszcze Millly leży ale coś mało się znów odzywa...
Poza tym Ty niedługo będziesz w terminie, urodzisz a my tu z Jup zostaniemy na polu bitwy :p
 
Hej:)

proszę o mnie nie zapominać;-)Ja też leżę, i chyba mam kryzys już:/ jestem min. pótora tygodnia za Wami i leżę już od 11 tc i mam wrażenie, że każdy kolejny tydzień mija mi jeszcze wolniej:-( A tu dopiero końcówka 26 tc., z drugiej strony rozpoczełam nieznany sobie etap ciąży i zamiast się cieszyć to mnie to przeraża.

Jup, super że wpadłaś w zakupowy szał:D powoli wszystko sobie skompletujesz.
U mnie też pojawiły się kłucia, ale próbuję sobie tłumaczyć, że to sprawka dzidzi.

Ewelinka, Twoja dzidzia już całkiem spora, wiec tak jak pisała Marta pewnie ją odczuwasz i rozciąganie macicy. A co do położnej, to ja myślę że się zgodzi, niby już tego nie robi, ale skoro kazała Ci dzwonić to myślę, że za odpowiednią kwotę zostanie Twoją polożną:)

Marta ale Ci super, że już na tym etapie, jeszcze moment i nas opuścisz jako szczęśliwa mama. Przepraszam za pytanie, ale szykujesz się na sn czy cc??
Pewnie już masz wszystko gotowe. Dobrze, jak będę szykować torbę do szpitala to na Was liczę, że podpowiecie co jest najważniejsze:)
 
Ach przepraszam, Dzastinka jeszcze:) i to jeszcze w wersji hardcore od 11 tyg:) mozna oszalec lezec przez tyle miesiecy..
Szykuje sie na porod naturalny, ale mam sporego miesniaka, wiec pewnie okaze sie jak to wszystko pojdzie. Moj gin jest za sn w kazdym razie.
A dowiadywalas sie moze czy w tych naszych szpitalach jest dostepne znieczulenie? Ostatnio zapomnialam podpytac gina, ale obawiam sie, ze na mickiewicza nie bedzie.
Wlasnie nie jestem jeszcze gotowa:) mniej wiecej wszystko mam kupione, zostaly tylko jakies kosmetyczne *******y. Opornie mi to idzie przez to lezenie, caly czas musze byc uzalezniona od innych. Torba poki co nie spakowana, nie wiem na co czekam:)

a teraz pytanie do rodzacych juz, czy to normalne, ze na tym etapie jak wkladam sobie luteine szyjka jest bardzo nisko? Tak obrazowo to mniej wiecej 1/3 palca a ja juz czuje szew. Dzisiaj to zauwazylam i troche mnie to zaniepokoilo.
 
Martha27 nawet mnie nie strasz, ze jestem aż tak wrażliwa :( sama się ostatnio zastanawiałam nad tym..Zawsze myślałam, że jednak nie jestem aż tak "boleściwa". Od wielu lat mam migreny, mam tatuaże.. Może bólowi porodowemu się to nie równa ale boleć boli koszmarnie. Pocieszałam się, że @ miałam bardzo bolesne - wymiotowałam, miałam biegunki, nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. I tak sobie mówiłam, że skoro @ zawsze przeżyłam i te skurcze w trakcie, to i poród jakoś zniosę. A teraz zaczynam się zastanawiać czy te miesiączki po prostu dla mnie były takie bolesne, bo mam obniżony próg odporności na ból. I zaczynam bać się porodu przez to co raz bardziej. A czy jestem drobna.. chyba nie. Taka normalna. Przed ciążą miałam 53kg przy 160cm więc drobna to ja na pewno nie byłam :(
 
Ostatnia edycja:
Ja dzisiaj miałam mieć wizytę, zajechałam i niestety pocałowałam klamkę. Na małej karteczce napisano że choroba personelu i nic więcej, a że do tego wszystkiego zapodziałam gdzieś numer do niego to jestem teraz w czarnej d..., oczywiście clexanu już prawie brak a i zwolnienie się skończyło. Do tego popadam w jakąś paranoję, po tym całym szpitalu i szwie ciągle martwię się czy on dalej jest na swoim miejscu i czy trzyma jak należy, ciągle mnie coś kłuje i ciągnie w środku a dziecko chyba myli mnie z workiem treningowym bo od kilku dni jest bardzo niespokojne co oczywiście jest powodem do kolejnego zmartwienia.
Kolejną sprawą są domownicy którzy powtarzają że wszystko będzie ok i tak na okrągło do znudzenia, wiem że może jestem niewdzięczna ale powoli mam już dość głaskania i tych współczujących spojrzeń. Skąd mogą wiedzieć że wszystko będzie dobrze.
I proszę załamanie gotowe,

Do tego wszystkiego dochodzą ukochane zaparcia i bolący brzuch od zastrzyków.


Podpowiedzcie mi proszę na ile dni wstecz lekarz może wypisać zwolnienie??
 
Ostatnia edycja:
DZasTina, mi też każdy kolejny tydzień mija, mam wrażenie, wolniej. Od nie pamiętam kiedy jestem w dwudziestym którymś tygodniu i za nic nie umiem przekroczyć trzydziestki ;-) wlecze się i wlecze.

Martha, ja czuję pessar nisko ale to też zależy np od wyproznienia, zauważyłam. U Ciebie tez? Nie powiemy Ci jak to powinno być, bo w ciąży z Martynka od 32 tygodnia nie brałam juz luteiny, tylko fenoterol, wiec nic sobie do pochwy nie wkładalam.
 
Monisiap, ja też ostatnio miałam przeboje ze zwolnieniem, można je wystawić na 3 dni wstecz. A co do szwu to nie martw się na pewno trzyma!!! Innej możliwości nie ma! A dzidzia szaleje, chyba u każdej z nas, dlatego trzeba leżeć jak najwięcej, bo wtedy chociaż grawitacja nie działa.

Mitaginka, no właśnie, wszyscy mi mówią że czas tak szybko ucieka, że zaraz koniec lutego, a ja im powtarzam uparcie że doba jednak nie jest taka krótka;)

Marta, ja generalnie mam pecha w tej ciąży. Najpierw miesiąc w szpitalach z córką bo miała mega zapalenie płuc, wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży, a potem jak już wróciłyśmy to przesunełam sobie rzepkę w kolanie i miesiąc byłam na stabilizatorze i od tamtej pory leżę bo ze stabilizatorem to i tak nic więcej nie mogłam, a potem przyszedł 15 tc i już mnie mój gin położył:/
A co do znieczulenia, to u nas jest taki program finansowany z UM i podobno każda zameldowana w Czewie kobieta ma prawo do darmowego ZZO, ale czy to dalej działa (miało być do końca 2015) i czy każda może skorzystać to nie wiem. Na pewno Twój szpital brał w tym udział, od tego roku miała być też Parkitka, ale na 100% to ja nic nie wiem. Byłoby super gdyby to działało, miałybyśmy ZZO za darmo:) a nie wiesz może czy u nas jest coś takiego jak indywidualna opieka położnej?? Pewnie nie:/
 
reklama
Ewelina kazdy ma jakis tam prog bolu, indywidualny. Nie wiem czy jestes az tak wrazliwa:) mysle, ze duzy wplyw ma tutaj tez psychika, np sam fakt jak po bolesnym badaniu w szpitalu zaczelas miec obawy o porod. Gdyby to sie nie wydarzylo, kto wie, moze Twoje nastawienie by bylo calkiem inne. Kolejna sprawa to jest to, ze my lezac wkrecamy sobie wiele rzeczy. Myslimy za duzo o wszystkim, martwimy sie. Pozniej co nas zaboli to zaraz zastanawiamy sie co sie dzieje.
Co do bolow okresowych to nie wiem jak to sie ma do porodu. Pewnie nie ma reguly, tak czy tak porod boli.

Mitaginka moze to byc przez wyproznienia, albo jego brak:) narazie nie panikuje, bede obserwowac sytuacje.

Monisia .. mogli chociaz zadzwonic do Ciebie i poinformowac, ze wizyty nie bedzie.. Z tym szwem to moze byc tak, ze ciagniecia i klucia to przez niego. Moj gin twierdzi, ze macica wyczuwa cialo obce i skurcze tez moga byc przez to. Co do zwolnienia to nie mam pojecia.
 
Do góry