reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Jup więc masz 2 kółeczka z przodu - ideał. Mi bardziej podoba się 3 kołowy ale miałam taką Teutonię i nie dawała rady na podjazdach (tych na schodach). Musiałam ją wciągać tyłem co było bardzo uciążliwe. Tylko jogger waży połowę tego co Teutonia, więc może nawet byłoby ok.

A gondolki masz sztywne? Fajne są?

Ciągle masz tę chorą na sali, czy już się rozpakowała?
 
reklama
:-)

Malinova ja biorę city mini gt ;-) moim zdaniem jest mega stabilny i dobrze wyważony (a myślałam, że przy 3 kołowcu będzie z tym słabo), testowało go pół rodziny ;-) chłopie, młody i moja mama i wszyscy byli na plus :-) a do tego system składania jest mega :-) gondola jest składana i sztywna (wersja - pram delux)
Na początku nie planowałam 3-kołowca a właściwie byłam nastawiona anty ;-) ale jak nie znalazłam wózka spełniającego wszystkie moje wymagania, to się okazało, że bjcm gt jest najbliżej ideału ;-)

Jup jaki bierzesz kolor tapicerki? Ja wiem, że dużego wyboru nie mamy ;-) ale na coś się zdecydować trzeba ;-) ja wzięłam beżowy ;-)

Ewellina fajnie, że się odezwałaś :-) bardzo mi przykro, że musisz teraz walczyć o zdrowie Frania :-(

Mitaginka ja nawet nie chcę wiedzieć ile jestem cięższa ;-) chyba wolę stan niewiedzy ;-)
 
Auralka
O,beżowy to super, ja niestety nie mialam do wyboru beżowego,tylko niebieski,czarny i czerwony,wybrałam czerwony :)
 
Witam się po Świętach:) to już ostatnie takie były w tym składzie:)

ja od dzisiaj też zaczynam planować urodzinki Igusi:) oj Mitaginka, to imprezujemy w sobotę:D

jak tam samopoczucie po świętach? Ja czekam na tą wiosnę co ma się w czwartek pojawić:)
 
Dzień dobry wszystkim w ten piękny wiosenny dzień (przynajmniej przez okno tak się zapowiada) a więc święta święta i po świętach a ja jestem chyba z 5kg cięższa.
 
Monisia, nic się nie przejmuj, wszystkie chyba czujemy się troszkę ociężale;)
chociaż nie wiem czy też tak macie, im bardziej jestem w zaawansowanej ciąży tym mniej mogę zjeść:)

Mitaginka, Iga zażyczyła sobie tort czekoladowy w kształcie serduszka, więc w tym roku luz, bez żadnych wymyślanek:) i jeszcze musimy prezent kupić, bo się mój mężulek niewyrobił na urlopie:) dużej imprezy nie będzie, bo tylko dziadkowie wpadną, ale w ramach rekompensaty za moją niedyspozycję chcę jej kilka niespodzianek małych przygotować:) jakieś małe drobiazgi poukrywane w domku:)
 
Powiem Wam dziewczyny że trzeba doceniać córeczki póki są na tyle małe że same nie wybierają ubrań, bo dzisiaj moja Natalia przeszła sama siebie w zakupach, przeszlyśmy cała galerię wzdłuż i wszerz a moja osmiolatka ie znalazła dla siebie odpowiedniej sukienki i butów za to znalazła stado pet shopów do swojej kolekcji :wściekła/y: normalnie myślałam że ubiję smarkulę. Teraz jeszcze muszę tylko odpokutować wyjazd na zakupy bo brzuch mi strasznie stwardniał i następnym razem wyślę ojca niech jedzie z córeczką:-D
 
reklama
Kochane patrzę na Wasze suwaczki i w większości dobijacie do 35tc, nawet niektóre ukończyły, z czego się niezmiernie cieszę razem z Wami! :-*

Mój Franuś tyle się wycierpiał, że naprawdę ciężko patrzeć na to. Doszła mu jeszcze przepuklina pępkowa do tych wszystkich dolegliwości. A jakby tego było mało to wymiotował dziś i miał (oby miał! a nie ma) biegunkę :( jeśli do wieczora będzie się powtarzało to znów czeka nas szpital :( ale wiecie co - kiedyś obwiniałam Boga za wszystko co złe.. teraz zamiast narzekać, modlę się o poprawę. Oczywiście - zdarza mi się beczeć i pytać dlaczego pozwala by moje dziecko spotykała taka krzywda. Ale poszłam do spowiedzi, do komunii po długim czasie. I żyję nadzieją, że wreszcie zacznie się wszystko układać.

Jesteście co niektóre doświadczonymi mamami - ja mogę z biegiem czasu doradzić aby nawet nie kupować kołderki i poduszki na początek bo dzieciątko najlepiej śpi w rożku. My kupiliśmy ochraniacz na łóżeczko - szacun dla tych co tego używają. Nie spałabym spokojnie gdybym nie mogła przez szczebelki zajrzeć do Franusia. Jeśli o butelki chodzi to odradzam Tommee Tippee - raz, że w zakamarkach zostaje mleko co dla mnie było ogromną wadą, bo ściągam pokarm i podaję butelką więc każda kropla jest cenna wg mnie. A dwa, że smoczek ma tak głupi kształt (jako całość, a nie sama końcówka wchodząca do buźki) , że ciężko się tym karmi. Trzeba to robić niemal w pozycji leżącej dziecka.
 
Do góry