reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bóle krocza

reklama
kurka! to ja mam to samo. Bola mie kości krocza i ten cholerny szew po nacięciu!wrrrrrr. Czasem to tak ciagnie ,ze nie daje rady stać....
 
natt, w takim odstępie od porodu czujesz jeszcze tę ranę?:O
A normalnie zanim zaszłaś w ciążę zdarzało Ci się, że Cię tam ciągnęło?
Bo mi nic nie dolegało, a teraz w ciąży jak kucam, to mam wrażenie, że zaraz pęknę na pół
 
natt, w takim odstępie od porodu czujesz jeszcze tę ranę?:O
A normalnie zanim zaszłaś w ciążę zdarzało Ci się, że Cię tam ciągnęło?
Bo mi nic nie dolegało, a teraz w ciąży jak kucam, to mam wrażenie, że zaraz pęknę na pół

Muszko,no dokłądnie mam tak jak ty to opisujesz. W pierwszej ciaży nic a nic mnie nie ciagnęło,kłuło,piło,no nic a nic. Gdyby nie brzuch to bym nie wiedziała,ze w ciazy jestem,a teraz?? dokladnie takie rozrywanie,ciagnięcie i to na bank to krocze nacinane i kości po prostu.
Ale ja tak jak ty mooocno popękałam i mnie nacieli wiec szwó miałam masakrycznie duzo,to moze to dlatego,co? juz sama nie wiem. Mowiłam o tym ginowi i mowil,ze z szyjką i ze wszystkim jest jak najbardziej w porzadeczku,a takie bóle to norma:),bo to i wiezadła i macica sie rozciąga i napiera na kosci...no i ten szew....
Ale to nie są absolutnie skurcze braxton-hiksa( czy jak tam to sie pisze...;-) ) te skurcze to skurcze macicy i one dają zupeełnie inne objawy. Piszę bo tu ktos wczesniej pisal o tych skurczach. To nie to dziewczyny....
 
natt, na początku ciąży myślałam, że to ciągnięcie na zmianę pogody:)D), bo niektóre ponoć tak mają, ale im dalej w las...tym gorzej. U mnie też z punktu widzenia ginekologicznego jest ok, co nie zmienia faktu, że za długo nie posiedzę po turecku, albo nie będę kucała. Na dodatek czuję typowo po 'szwie' ten ból. Mam nadzieję, że już bardziej nasilać się nie będzie. A co do bólu 'krocza' to w pierwszej ciąży niestety mnie to dopadło, ale pod koniec i było coraz gorzej, więc nie wiem czego się spodziewać, skoro na tym etapie tak już mam.
 
reklama
kurcze natt, a mnie nic nie ciągnie, nie uciska, nie gniecie ;-). A przecież od cc do zajścia w ciąże minęło, 1 i 5 m-cy więc obawiałam się czy nie będzie czuć. A tu nic a nic. Ja dlatego też sobie chwalę cc, bo moja koleżanka po SN rok odczuwała jeszcze szwy np jadąc rowerem. Ale oczywiście każda inaczej ma.
 
Do góry