reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Hejka
Ale nerwa:wściekła/y: od rana mam. T-mobile uroczyście o 7 rano postanowił mnie zasypać smsami z promocjami! Jak dzieci nie marudziły i zdrzemnąć się jeszcze człowiek mógł to mnie telefon budził! 6 smsów! W odstępie jakiś 10 minut! Myślałam, że szlag mnie trafi!!! Telefonem byłam gotowa rzucać!:angry::wściekła/y:

Ja za gówniarstwa to na dyskoteki chodziłam. Jak człowiek był starszy to wolałam spokojnie do klubu pójść, na kufel chmielu ze znajomymi a przy okazji ewentualnie się pobujać. Uwielbiałam w tamtym czasie do kredensu wtedy chodzić, zanim się jeszcze rozbudowali. Mały kameralny klubik.:tak:

Aga ja się trochę obawiam, ze go oświecą nagle koledzy, czy koleżanki i może mu będzie przykro... Fajnie szwagierka wybrnęła i ja też mam tak zamiar zrobić ze świętami. Jak jej młoda przyszła oświecona ze szkoły, to szwagierka jej powiedziała, że to Mikołaj załatwia prezenty, a że przecież jest jeden to nie zdąży wszystkich domów obrobić i przekazuje prezenty rodzicom, żeby włożyli pod choinkę.:tak:
 
reklama
Witam
Ziiimno nie!:tak:

Dzisiaj zaczynamy te adaptacyjne dni przedszkola z Danielem, a od przyszłego poniedziałku normalne przedszkole. Streeeeees:baffled:

No a potem kolejny strach i nerwy:-(. Zacznę szukać pracy. Może być ciężko po tak długiej przerwie...no zobaczymy.
 
Krolcia daj znać jak byłow przedszkolu. Ja i brzusio mamy dziś dzień relaksu - obiad u rodziców, potem fryzjer i kosmetyczka:-)a co? Dopóki Mała się nie urodziła to trzeba korzystać:-)Za 3 miesiące chyba już nie znajdę czasu na takie wypady:tak:
 
Witam dziewczyny:)

Aga jak ja Ci cały czas tej działki zazdroszcze!!! Podgladam fotki jakie wstawiasz na FB no i az mi szczena opada jaki dzieciaki maja tam raj!!

Krolcia a gdzie twój brzdac do przedszkola poszedł??? My dzisiaj tez zaczynamy zajecia adaptacyjne.. co prawda przez ten tydzien tylko 2h a od poniedziałku pełną parą na 8h:szok: już mam sraczkę ze strachu jak to będzie:baffled:

Ania_Bydgoszcz Witam!! Hobby super:-) zazdraszczam i podziwiam odwagi:-)
 
Witam się i ja.Jakieś powakacyjne ożywienie na forum. Pójścia do przedszkola nie zazdroszczę, ale z drugiej strony to nieuniknione i bardzo rozwijające. A pierwszego dnia to nie wiadomo kto bardziej płacze mama czy dziecko:-D. Ja cały tydzień przed byłam normalnie tak załamana że szok, a teraz to już rutyna.
U nas już po wakacjach, teraz tylko weekendowe wypadziki i tyle.
Pozdrowienia
 
Mucha666 no tez mi sie tak wydaje, ze niewiadomo kto bedziej przeżywa... dzisiaj mój mąż z babcia odstawili Olka do przedszkola (z babcia bo D wyjechał a ja nie moge sie urywac z pracy wiec wzielismy babcie coby pokazac, ze to oto ta kobieta bedzie przez najblizsze dni przyprowadzala i odbierala młodeg:-D) no i D relacjonuje mi zaprowadzenie i mowi, ze zostawili Olka w sali i wyszli i jakies dziecko sie rozpłakało a babcia w panice " o jeshu ktos płacze moze to Olek" hahah no akcja sraczka jak nic:)

Ania_Bydgoszcz ojj nie kuś... ja to zawsze marzyłam pośmigac na motorze.. chociaz zeby ktos przewiózł:-D
 
Hejka
I jakoś wczoraj dzionek minął.
W przedszkolu nie było tak źle. Uf! Trochę stres ze mnie spadł.

Gosiek mój mały chodzi do przedszkola na Izerskiej "przedszkole zameczek". To najbliższe przedszkole tu od nas. Drugą filię otworzyli w samym Osielsku w budynku po starej szwalni mundurów, niedaleko poczty.
 
Witam sie porannie:)

Krolcia my "poszliśmy" do Bajkolandii. W sumie po wczorajszym dniu to jeszcze ze mnie ciśnienie nie zeszło.. zajecia wygladały tak samo jak te na które chodzilismy przed wakacjami czyli rodzice byli z dziećm w sali i na placu zabaw. Ja to sie obawiam pierwszych tych "sam na sam" dziecko + ciocia przedszkolna.. ponoć od środy tak ma byc.. no ale to tylko 2h a od poniedziałku 8h:baffled:
 
reklama
Mój Daniel jest w o tyle lepszej sytuacji, że w 6-latkach jest Mateusz i w razie co podejdzie, po za tym ja z Danielem od urodzenia jeździłam do tego przedszkola Mateusza odwozić i odbierać i on doskonale zna ciocie przedszkolne i ciocie wszystkie znają jego. Wie też gdzie co jest, gdzie jakie sale, gdzie kibelek. Placówkę i ciocie ma obcykane.:tak:
 
Do góry