reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

reklama
Hej hej hej!!!!!!!!!

Wrocilam :)...nadrobie Was jutro...ogolnie nie ogarniam :/ jedyne co zrobilam to wstawilam pranie i zmienilam posciel a od jutra sie biore...na sam powrot jeszcze sie rozchorowalam ;( echh

Pozdrawiam serdecznie ;**
 
Witam się mega porannie ...:-)

pogodna jak znalazł do przedszkola i szkoły....

Kasiulka no Ty to się wydziałkowałaś:) nei dziwie się, że się odnaleźć nie możesz:-D zdrówka!!!

Krolcia ja też nie mogłam wczoraj usnąć:baffled: obudzilam sie po 4 i nie mogłam zasnac. Stwierdzilam wiec, ze jade do pracy na 5.30:nerd: Dzisiaj D zaprowadza Olka na 8.00 a moja mama odbiera go po zupce o 12.00 Stresa mam giganta tym bardziej, ze jak go odebralam w piatek i mówie do Olka: "jak super, że już chodzisz do przedszkol, tak bardzo chciałes i juz nie mogłes sie doczekac" to on do mnie :"mamuś ja się chyab pomyliłem..." :baffled: nie brzmialo to optymistycznie....

MIłego dnia... muszę sie czymś zając dzisiaj bo mnie stres zeżre...
 
Witam

No i jakoś poszło:baffled:. Wszedł bez płaczu. Tłumaczyłam, ze ja sobie idę i później go odbiorę ale stwierdził, nie idź i poszedł do sali, więc chyba nie bardzo dotarło, ze tym razem mama na korytarzu nie będzie siedzieć i czekać....:-(

Masakra jaka cisza w domu...
Oczy się szklą...


Gosiek to tekst niezły! Ech te dzieci. Całe życie człowiek sie będzie zamartwiał.
Daj znać jak tam Twój mały przeżył dzisiejszy dzień.
 
Krolcia podobno było ok. Jak zajechali pod przedszkole to euforia bo było pełno balonów! Wiec młody sie ucieszył. Wszedł chetnie do sali i w drodze sam juz powtarzał, że: nie wolno zabierac zabawek, bić dzieci! i że babcia przyjdzie po niego po zupce... dzisiaj zostaje do 12 wiec niby nie tak długo... nie myślałam, że bede taka zestresowana :szok: Dam zanć co i jak... trzymaj sie!
 
Hej!

Mi tu duszno;/ gruzlica mnie dopadla;/ oczy lzawia od kataru,ne ma to jednak jak na powietrzu :p...obudzilam sie o 2 z atakiem kaszlu i potem o 5 i juz nie spalam,potem Mati sie obudzil o 6 a M sie znowu nie wyspal hehe a ma dzisiaj wolne wiec po bulki polecial i sniadanie zrobil.
No moje narazie zapoznaja sie na nowo z pokojami hehe.Rozpoczecie mamy na 11,jestem ciekawa planu ;).

Pamietam jak Wiki szla do zerowki dwa lata temu,takze kochane glowa do gory...
 
Nadrobilam...duzo tego nie naprodukowalyscie przez dwa miesiace :-p...

Witam nowe mamusia :-)

My znowu mamy poniedzialek na 8 wrrr wiedzialam,nie lubie,dwa dni na popoludniu i trzy na rano.

Sie wkurzylam,dzwonie do gina a ona mnie zapisuje dopiero na druga polowe pazdziernika,szaloooona :/ a ja potrzebuje recepte hmm.

Nie moge nic znalezc w szafach,nie ogarniam heh.ide poprasowac....milego popoludnia :-)
 
I po bólu!:-D He he he.
Pojechałam odebrać małego wcześniej czyli po 13 i się okazało, ze ładnie poszedł na drzemkę o 12 z innymi dziećmi. No więc wróciłam do domu i odebrałam go po 15-ej już ze starszakiem.
Był grzeczny, zjadł wszystko co mu podali, wołał ładnie siu siu, nie płakał i w ogóle wszystko było ok. Jaaak się cieszę:-D! Dzielny mój chłopczyk.:tak:

Ja tu w domu chlipię a on tak ładnie dał sobie radę!

Pierwsze koty za płoty

Kasia po takiej nieobecności w domu to nie ma się co dziwić he he. Ale szybko wpadniesz w rytm.

Ja daję sobie(a bardziej małemu na oswojenie się) jeszcze z tydzień, dwa czasu i zabieram się za szukanie pracy. Ciężko to widzę:-(, ale próbować trzeba.
 
reklama
Witam z kawusią!;-)

Młode i starsze w przedszkolu. Ech jak to brzmi.

Dziś również bezproblemowo. Oby tak dalej.

O 10 idę małego ukraść na godzinkę:-D. Mamy wizytę u chirurga dziecięcego u Gizińskich w związku z mam nadzieję już nie byłą stulejką Daniela. Smarowaliśmy się maścią i mam nadzieję, że jest ok.:tak:
 
Do góry