reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

reklama
Madzia,rowniez zdrowka zycze dla wszystkich a dołowi sie nie daj...

Ja za to ostatnio strasznie nerwowa sie zrobilam...juz sobie mowie ze spokojnie,wyluzowac musze ale nie idzie;(

Jutro na 8mą,nie lubie tak po weekendzie sie zrywac a weekend oczywiscie szybki i wcale nie odpoczelam...Impreza sie wczoraj szybko skonczyla bo se na rano wymyslili ze na grzyby jedziemy,trzy samochody wiec kierwocy musieli przystopowac to i reszta wrzucila na luz i w sumie po polnocy w domu bylismy...rano 6.15 zbiorka grzybiarzy pod klatka hehe,potem zalowałam ze z nimi pojechalam bo 4 godziny chodzenia(plus 2h jezdzenia w dwoch miejscach bylismy w Maksie a potem na Solec) i kazdy po wiaderku.
A moje wraz z M juz spia od godziny i ja powoli sie musze uwalic ;)...
 
Halo, halo:)

Pamiętacie mnei jeszcze:-D

uuuu temat szkolnictwa się przewija:-) ja w przyszłym roku będę przechodziła stresy bo Olo pójdzie do przedszkola:szok: kiedy to zleciało!!!

Szybko mineły wakacje no nie:angry: i znowu trzeba odliczać do przyszłych:-D

U nas bunt dwulatka w natarciu... chwilami to mi ręce opadają bo wszystko jest na "nie" albo "ja siam"... staram sie przetrwac neiktóre hosterie ale chwilami juz tracę nadzieję... kiedy ten bunt przechodzi??? da sie go jakoś hmm że tak powiem "ujarzmić":baffled: Dodam, ze Olek póki co mało rozmowny i to jest głównym problemem bo jak nie umei wyartykułować o co mu chodzi to krzyczy...

No to koniec o mnie:)

Iza wspominała o jakimś spotkanku, może w końcu uda mi się do Was dolączyć:-p

kasiulka narobiłas mi smaka na te grzybki mniaamm takie w sosiku smietanowym albo hmm z octu:p

AgnieszkaJ Ty chodziłas z Adasiem na te zajęcia socatots??? fajnei były? Adasiowo się podobało??? Koło mnie akurat odbywają sie i jest grupa dla 2-3 latków i się chyba skusze aby Olka zapisac. Noo i gratki hehe suwaczek pięknei sie prezentuje;-)

Zmykam porpacować po przekichany miesiąc bedę w pracy miała.. dodatkowo objęłam obowiązki bhp więc trzeba się przyłozyc..

Trzymajcie sie:)
 
Hejka!!!

Witaj Gosiek i nie uciekaj na tak długo :-) Bunt 2-latka jest niczym co ja teraz przechodzę :no: nie mam już siły i stwierdzam, kolejny raz, że pierwsze dziecko po 34 roku życia to za późno ;-) nie mam siły i cierpliwość :cool2:
 
Hejka!!!

Bunt 2-latka jest niczym co ja teraz przechodzę :no: nie mam już siły i stwierdzam, kolejny raz, że pierwsze dziecko po 34 roku życia to za późno ;-) nie mam siły i cierpliwość :cool2:

Oj Izka obawiam się że czym dalej w las tym więcej drzew:cool2:, albo jak mawiają małe dzieci mały kłopot duże dzieci duzy kłopot;-)
My właśnie wróciliśmy z placu zabaw i powoli szykujemy się do kolacyjki. Jutro niestety czeka nas koczowanie u lekarza bo F skończyły się już leki które musi brać, a nie możemy się już do końca roku zapisać na wizytę, więc idziemy bez rejestracji:no:

Buziaki dla wszystkich a reszta niech da choć znak że żyją, bo tylko Madziara i Gosiek się stawiły
 
Halo, Halo z rańca:-)

Dziewczyny nie straszcie, że jest coś gorszego niż bunt dwulatka:szok::-D wczoraj stwierdziłam, że skoro to pierwsze dziecko takie niegrzeczne się robi to może czas na kolejne i ono będzie grzeczniejsze ;-):-D

A co do powiedzeń o dzieciach to moja mam żartobliwie mówi "Kto ma pszczoły ten ma miód kto ma dzieci ten ma smród":-D

I tym optymistycznym akcentem kończę mój post i życzę miłego dzionka:-)
 
Też witam z rana!!!

Gosia coś w tym jest heheh..... choć u mnie bardziej zamiast smrodu sprawdziło by się słowo: tajfun, tornado :-D

Pogoda dziś jesienna taka jakiej nie lubię, więc przez lenia niskociśnieniowego odpoczywam i za dużo nie robię ;-)

Słoneczka Wszystkim życze!
 
reklama
Hej!

Jakie tam bunty,cos takiego w ogole istnieje:-D...mi tez rece czasami opadaja a im dalej tym coraz gorzej:szok: ciagle ktos mowi ze to minie ale ile mozna ...bunt bunt i bunt!
Wczoraj na palcu a dzisiaj co??? My rzut beretem do szkoly a zmoklam z Matim jak cholera,chcialam isc jeszcze na zakupy ale siedzie i patrze w niebo i czekam moze troche przestanie.

Zebranie mam dzisiaj wiec kase trzeba przygotowac i uzbroic sie w cierpliwosc;)

Milego dnia...mimo wszystko;)
 
Do góry