reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża 6/7 TC brak zarodka

karolina95x

Aktywna w BB
Dołączył(a)
25 Marzec 2021
Postów
87
Witam, dziś byłam na wizycie (2 już) u ginekologa. Pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm, a nie ma zarodka, w zeszłym tygodniu pojawiła się obręcz pęcherzyka żółtkowego, dziś pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm ale zarodka brak,nie ma już nawet pęcherzyka żółtkowego. We wtorek mam mieć kolejna wizytę, jestem załamana. Miesiączkę miałam 6 lutego, a owulacje 21 lutego, czy mogę mieć jeszcze nadzieję? Bo lekarz powiedział że jest 1 procent szans..
 

Załączniki

  • 16166760497687518172698059903406.jpg
    16166760497687518172698059903406.jpg
    993,4 KB · Wyświetleń: 4 846
reklama
Nie wygląda to optymistycznie. A skąd wiesz, że owu była 21 lutego? Czy jest możliwość że miałaś późniejszą?
 
Witam, dziś byłam na wizycie (2 już) u ginekologa. Pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm, a nie ma zarodka, w zeszłym tygodniu pojawiła się obręcz pęcherzyka żółtkowego, dziś pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm ale zarodka brak,nie ma już nawet pęcherzyka żółtkowego. We wtorek mam mieć kolejna wizytę, jestem załamana. Miesiączkę miałam 6 lutego, a owulacje 21 lutego, czy mogę mieć jeszcze nadzieję? Bo lekarz powiedział że jest 1 procent szans..
Spokojnie poczekaj do kolejnej wizyty. U mnie była ta sama sytuacja, byłam bodajże na początku 7tygodnia ciąży na wizycie i była ta sama sytuacja co u Ciebie, cały tydzień przepłakany, tydzień później piękne serduszko na USG:) okazało się, że przesunęła mi się owulacja i ciąża w rzeczywistości była młodsza :) nie stresuj się będzie dobrze :*
 
Miesiączka praktycznie co miesiąc regularnie, ale na początku miesiąca miałam pęknięcie torbieli na jajniku, więc jak to naprawdę było z tą owulacja było to nie wiem..
 
Miesiączka praktycznie co miesiąc regularnie, ale na początku miesiąca miałam pęknięcie torbieli na jajniku, więc jak to naprawdę z tą owulacja było to nie wiem..
 
Miesiączka praktycznie co miesiąc regularnie, ale na początku miesiąca miałam pęknięcie torbieli na jajniku, więc jak to naprawdę było z tą owulacja było to nie wiem..
To tym bardziej uspokój się i poczekaj do następnej wizyty. Ja też książkowe cykle 28 dniowe a owulacja przesunęła mi się o 5 dni a to już sporo
 
Witam, dziś byłam na wizycie (2 już) u ginekologa. Pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm, a nie ma zarodka, w zeszłym tygodniu pojawiła się obręcz pęcherzyka żółtkowego, dziś pęcherzyk ciążowy ma już 2 cm ale zarodka brak,nie ma już nawet pęcherzyka żółtkowego. We wtorek mam mieć kolejna wizytę, jestem załamana. Miesiączkę miałam 6 lutego, a owulacje 21 lutego, czy mogę mieć jeszcze nadzieję? Bo lekarz powiedział że jest 1 procent szans..
Trzymam kciuki żeby jeszcze się udało! Niestety tydzień temu przechodziłam przez to samo i się nie udało :( lekarz do końca dawał jakieś nadzieje ale w końcu samoistnie poroniłam w 7 tygodniu :(
Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze będzie dobrze!
 
Spokojnie poczekaj do kolejnej wizyty. U mnie była ta sama sytuacja, byłam bodajże na początku 7tygodnia ciąży na wizycie i była ta sama sytuacja co u Ciebie, cały tydzień przepłakany, tydzień później piękne serduszko na USG:) okazało się, że przesunęła mi się owulacja i ciąża w rzeczywistości była młodsza :) nie stresuj się będzie dobrze :*
Bardzo chciałabym, żeby w moim przypadku było tak samo, ale lekarz chyba zabrał mi już dzisiaj całą nadzieję. Do wtorku czekam niecierpliwie, modlę się, żeby się wszystko zmieniło i dzidziuś się pojawił
 
reklama
Ja ze swojej strony jeszcze dodam że dużo zależy od umiejętności lekarza i sprzętu. Byłam u lekarza z luxmedu we wtorek- 17 mm pecherzyk i nic w środku. Poszłam w czwartek prywatnie do dobrego lekarza - pecherzyk z zarodkiem i sercem.

Może warto się za kilka dni skonsultować z kimś kto ma na 100 procent dobry sprzęt i umiejętności?
 
Do góry