reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Hej,
Ja właśnie czekam na poronienie. Moja ciąża od początku budziła dużo wątpliwości, ja też miałam złe przeczucia.
W poniedziałek, będąc w 10 tygodniu, dowiedziałam się, że moja ciąża zatrzymała się na 6 tygodniu. Jednak ze względu na to, że mam długie i nieregularne cykle, to moja ginekolog przepisała mi luteinę i kazała czekać i dlatego się to trochę przedłużyło.

Te oczekiwanie... Współczuję Ci bardzo. Zanim stwierdzono u mnie obumarcie byłam na dwutygodniowym zwolnieniu.Początkowo myślałyśmy z panią Doktor, że mamy do czynienia z 1 zarodkiem. Słyszałam bicie serca :) Byłam z Ukochanym pełna nadziei. Stwierdzono krwiaka podkosmówkowego. Brałam leki, dużo leżałam- krwiak się zdecydowanie zmniejszył. Podczas drugiego USG okazało się, że są...dwa zarodki. Niestety, przestały się rozwijać. Ustała akcja serca. W międzyczasie robiłam różne badania. Okazało się, że mam toksoplazmozę...Do dziś zastanawiam się, kiedy podłapałam to świństwo... Jedno jest pewne - mam cel przed sobą- "wyplewić" to cholerstwo i ponownie starać się o Dzidziusia :) Życzę Tobie wszystkiego dobrego!
 
reklama
@niezapominajka_84 bardzo mi przykro z powodu Twojej straty [emoji17] ja tez byłam w ciąży bliźniaczej która straciłam.

Bardzo mi przykro[emoji20] Boli jak nie wiem co... Mam nadzieję, że czujesz się znacznie lepiej. Bo zapomnieć się nie da. Wierzę jednak, że idzie ku lepszemu. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich Bliskich. Pozdrawiam[emoji4]
 
@niezapominajka_84 witaj, Jeszcze się uda, zobaczysz. I tak jak piszesz, trzeba wierzyć i trzeba być dobrej myśli, nie poddawać się. Tylko tak można się elegancko pewnego, pięknego dnia wkopać w pieluchy, czego Ci życzę z całego serca :)

@Totois30 serio, nie bój się schodzić z tej luteiny. Każda przyszła mama ma taki lęk, że jak się zejdzie to może sobie maleństwo nie poradzi. Już teraz jest silniejsze niż na początku, kiedy musiało polegać tylko na tym, co w pęcherzyku i trzeba było mu podsyłać trochę hormonów. Teraz już sobie tam samo zaczyna sobie gospodarzyć i tworzyć, a Ty się teraz zdrowo odżywiaj, dotleniaj, bierz odpowiednie witaminy i dacie radę.

@asiaxkk piękna ta kreseczka. Super. Tamta była bladziutka. Jeśli robiłaś powtórkę tym samym testem to beta na pewno rośnie. :) Wiem, że to trudne, ale nie martw się na zapas. I wiesz... bardzo często jest tak, że ta druga ciąża przebiega prawidłowo. Tego Ci życzę i tak spróbuj myśleć. :)

@martakratka, a dziękuję. Jest ok. Malutka się wierci, czekam na wyniki amniopunkcji (tej co się czeka od 14-21 dni) i za chwilę zniosę jedno wielkie, niecierpliwe jajo. Mąż oczywiście, że nie ma co się denerwować. Jedzie na piwku i kosiarce, bo ładna pogoda a ja już mam kilka scenariuszy pt. "dlaczego w 16 dniu oczekiwania na wyniki nie ma wyników" i nawet tłumaczenie męża, że dlatego, bo to jeszcze może potrwać 5 dni wydaje mi się niedorzeczne. ;) Także taka cierpliwa i logicznie myśląca jestem. :D Ciąża. :)
 
@niezapominajka_84 witaj, Jeszcze się uda, zobaczysz. I tak jak piszesz, trzeba wierzyć i trzeba być dobrej myśli, nie poddawać się. Tylko tak można się elegancko pewnego, pięknego dnia wkopać w pieluchy, czego Ci życzę z całego serca :)

Witaj,
dziękuję serdecznie za ciepłe słowa pod moim adresem. Życzę wszystkiego dobrego Tobie i Twoim bliskim :)
 
Witam,
cieszę się, że odkryłam portal Baby Boom. Jestem świeżo po poronieniu, straciłam swoje Dzieci w 9 tygodniu ciąży. Dochodzę do siebie w domu do zabiegu łyżeczkowania macicy. Wasze wpisy podtrzymują mnie na duchu. Pozwalają myśleć, że wszystko będzie dobrze. Dziękuję Wam bardzo! Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :)

Będzie dobrze! Myśmy sie z mężem o dziecko starali 7 lat. Bez skutku. Badania Ok, zdrowi a ciąży jak nie było tak nie było. W końcu w 2016 dwie kreski. Szaleliśmy ze szczęścia. W 11 tygodniu coś poszło nie tak i straciłam maleństwo. Odechciało mi sie wszystkiego. 6 mcy pózniej siedziałam znowu w łazience z pozytywnym testem ciążowym i oczami jak 5zl. Dzisiaj córka ma prawie 7 mcy a ja siedzę i....podejrzewam kolejna ciąże Tobie tez sie uda...zapewne w najmniej oczekiwanym momencie.
 
Będzie dobrze! Myśmy sie z mężem o dziecko starali 7 lat. Bez skutku. Badania Ok, zdrowi a ciąży jak nie było tak nie było. W końcu w 2016 dwie kreski. Szaleliśmy ze szczęścia. W 11 tygodniu coś poszło nie tak i straciłam maleństwo. Odechciało mi sie wszystkiego. 6 mcy pózniej siedziałam znowu w łazience z pozytywnym testem ciążowym i oczami jak 5zl. Dzisiaj córka ma prawie 7 mcy a ja siedzę i....podejrzewam kolejna ciąże Tobie tez sie uda...zapewne w najmniej oczekiwanym momencie.

Dziękuję za wsparcie :) Bardzo się cieszę Waszym szczęściem :) Cóż za wspaniała wiadomość.Trzymam kciuki!!!!
 
reklama
Narazie staram sie nie cieszyć ani nie podniecać bo pierwsza ciąże straciłam dokładnie w tym samym czasie. To znaczy zaszłam w nią w tym samym miesiącu co w obecna i utraciłam... wiec narazie sie nie cieszę, nie skupiam, staram sie nie stresować i nie wspominać...zajmuje sie córa..
 
Do góry