reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Haniu kochana, pamietaj że masz dla kogo żyć, ten mały ktoś potrzebuje Cię najbardziej na świecie. Michałkowi na pewno tez jest ciężko gdy widzi zasmutaną mamę. Pan Bóg miał inny plan dla Twojego maleńkiego syneczka, jaki sens ma ten plan - kiedyś na pewno się dowiesz. Twój synuś nie miał pecha, po prostu u góry tak zostało zapisane. A dlaczego .... kiedyś nadejdzie czas na odpowiedź.

Każda z nas na pewno na nią czeka.
 
reklama
Dobry wieczór gaduły jedne, no ledwo przebrnęłam przez dzisiejszą produkcję i przyznaję się bez bicia, że po łebkach czytałam.

Szafirku, wszystkiego najlepszego Ci życzę!!! Dużo zdrowia, szczęścia, samych radości i spełnienia wszystkich marzeń!

Witam też nową koleżankę, mam nadzieję, że z nami będzie Ci łatwiej przejść przez ten ból.

Gabi, mam nadzieję, że dotrwasz do terminu!

Haneczko, takie chwile będą jeszcze nie raz. Ciężko pogodzić się z tak wielką stratą i bólem, ale pamiętaj, że jesteśmy tutaj też dla Ciebie i z czasem znowu zaczniesz się uśmiechać. Wiem, jak to jest jak mąż wyjeżdża, wtedy człowiek czuje się mega samotny, pamiętaj jednak, że masz synka, który Cię potrzebuje. Przytulam Cię mocno.

Mirka, czekamy z Tobą na Adrianka, oby szybciutko wychodził.

A ja będę u taty do 23 marca. Dzisiaj byłam z Julką u ortodonty, jechaliśmy 80 km samochodem razem z sąsiadami i się moja siostra porzygała, mimo, że dałam jej aviomarin. Nie miałam ciuchów na zmianę, dobrze, że pojechałyśmy do sąsiadki córki jej pożyczyła swoje ubranie. Ogólnie cały dzień poza domem. Nogi mi opuchły.
 
Hej dziewczyny.
Już się wszystko wyjaśniło. Sprawa pochówku mojego ANIOŁKA to nie była żadna podpucha. Rzeczywiscie weszła ustawa, że mamy prawo do pochowania dzieciątka bez względu na wiek ciąży. Załatwiłam dziś wszelkie formalności choć nie było mi łatwo. Otrzymałam kartę zgonu ze szpitala z określoną już płcią dzieciątka... Tak jak czułam to była dziewczynka... Potem w USC dostałam akt urodzenia normalnie z adnotacją, że dziecko urodziło się martwe:-(
Jutro o godz. 12 jest pogrzeb, w którym ksiądz również będzie uczestniczył...
Pomodlę się za Wasze ANIOŁECZKI....
Nie wiem jak przeżyje ten dzień...naprawdę nie wiem, z jednej strony się ciesze, że mam taką możliwość a z drugiej piekielnie się boje...........
 
Hej dziewczyny.
Już się wszystko wyjaśniło. Sprawa pochówku mojego ANIOŁKA to nie była żadna podpucha. Rzeczywiscie weszła ustawa, że mamy prawo do pochowania dzieciątka bez względu na wiek ciąży. Załatwiłam dziś wszelkie formalności choć nie było mi łatwo. Otrzymałam kartę zgonu ze szpitala z określoną już płcią dzieciątka... Tak jak czułam to była dziewczynka... Potem w USC dostałam akt urodzenia normalnie z adnotacją, że dziecko urodziło się martwe:-(
Jutro o godz. 12 jest pogrzeb, w którym ksiądz również będzie uczestniczył...
Pomodlę się za Wasze ANIOŁECZKI....
Nie wiem jak przeżyje ten dzień...naprawdę nie wiem, z jednej strony się ciesze, że mam taką możliwość a z drugiej piekielnie się boje...........

Kochana trzymaj się dzielnie!
Tule Cię bardzo mocno!
 
Angela 123 Dziękuje. Nie spałam całą noc. teraz też jakoś nie moge się zająć niczym... Myślę tylko o tym co się wydarzy za kilka godzin:-(
Pozdrawiam wszystkie i zyczę miłego dnia........
Trzymajcie za mnie kciuki, a ja tak jak wczoraj obiecałam
Pomodlę się dziś za Wszystkie Wasze ANIOŁKI!!!!
 
Anetko podeślij coś smacznego do mnie na obiadek bo nie chce mi się robić>>>;-)

dawaj adres ;-) cosik wymysle dobrego :-D

Anetko,,,,, heh fajna TA TWOJA psina, widze,że ty bardzo za nia jesteś,,heh, ja tez swoja uwielbiam,,:-D:-Dmiłego dizonka,,,

dziękuje... to moje oczko w głowie...:-D

Anetko to gdzie się jutro zgłosić i o której???:rofl2::-D

ano nie wiem nie wiem...w samo południe? :-D;-)


Anetko zdrowia ,zdrowia i jeszcze raz zdrowia zycze :-)


dziękuje


wrobeleku
współczuję nerwów...
Uśpienie psa to ostateczny krok... a szczerze Ci powiem że trzeba miec "dobre" argumenty dla weterynarza żeby zgodził się uśpic zdrowego psa... ale uwazam że trzeba walczyc z jego zachowaniem... to są mądre psy i wiwle moga się nauczyc... wystarczy troszke konsekwencji...na prawdę.
uwierz mi wiem co móiwe...
zawsze mozna poprosic tresera... o to aby doradzil jak sie zachowywac w jaki sposob oduczyc go pewnych zachowan...
Trzymam za Was kciuki !!!:tak:

Koti o której ślub ? :-)

Haniu
... pisząc o sądzie mialas na mysli sąd pracy...tak? trzymam kciuki !!!

Agatko...witak wśród aniołkowych mam...

Agusia357... jestesmy z Toba myślami... trzymaj sie...


Carri, Koti, Anesto, mordoklejka, AJ, Agi, Alicja,Also, dlaczegotak, Mirka, Marlenka, Hania, Edytka, Selena, Sonita, Ola, Pati.b, cyniczna, angelka, Syla, pixella, pyzuniagaj, wróbelek, szafirek, karola71, ozkane i wszystkie niewymienione dziewczyny serdecznie pozdrawiam !!!:-)
 
Witajcie. Poroniłam w 6 tygodniu ale dowiedziałam sie o tym wczoraj tzn w 9 tygodniu. Za tydzień mam zabieg i mam pytanie. Trzeaba coś zabrać ze soba do szpitala? chodzi mi o jakiś szlafrok czy koszulę, bo nie dopytałam lekarza i teraz nie wiem czy mi tam dadzą coś do ubrania. Lekarz powiedział że jak będzie dobrze po zabiegu to wypiszą mnie tego samego dnia, w najgorszym wypadku nastepnego.
 
gloria... witam wsród aniołkowych mam i przytulam mocno

musisz wzioasc jakas piżamę i szlafrok... i to chyba tyle bo pic ani jesc nie mozna. Mnie powiedzieli ze 2 godziny po zabiegu jak jest wszystko dobrze to mozna isc do domu... i z zegarkiem w ręku czekalam jak wybije 12 godzina... wstalam poszłam do pielegniarek i zapytalam czy moge wyjsc... poczekalam tylko na wypis i poszlam...
Atmosfera szpitala jest przytłaczająca... Trzymaj sie kochana....!!!
 
reklama
Witajcie. Poroniłam w 6 tygodniu ale dowiedziałam sie o tym wczoraj tzn w 9 tygodniu. Za tydzień mam zabieg i mam pytanie. Trzeaba coś zabrać ze soba do szpitala? chodzi mi o jakiś szlafrok czy koszulę, bo nie dopytałam lekarza i teraz nie wiem czy mi tam dadzą coś do ubrania. Lekarz powiedział że jak będzie dobrze po zabiegu to wypiszą mnie tego samego dnia, w najgorszym wypadku nastepnego.

musisz zabrać koszulę, szlafrok, ręcznik i kosmetyki gdybys musiała rzeczywiście zostać - ja teraz byłam właśnie dwa dni w szpitalu.
dlaczego musisz czekac aż tydzien na zabieg ?
 
Do góry