igusiad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2011
- Postów
- 2 576
trzymam kciuki, żeby to była ostatnia w tym roku
trzymam kciuki, żeby to była ostatnia w tym roku
reklama
gosiulek73
mama K&K&A
Dziękuję ale mam już dosyć.Nie wiem czemu nie wychodzi.W dodatku to brudzenie.pewnie coś nie tak.
dziewczyny.. ciąża jest na prawym jajniku... czy usuną mi go?? boże jak ja się boję!!!
nie mogę czekać bo jest jakiś płyn w brzuchu i skrzepy krwii... a od czego??? nie wiem............
umówiłam się z innym lekarzem z kliniki Matki Polki... jutro na 13 mam się stawić i jeśli faktycznie będzie zle to już tam zostane... także jeśli sie nie odezwę do 17 to jest zle....... przykro mi, ale cóż............
nie mogę czekać bo jest jakiś płyn w brzuchu i skrzepy krwii... a od czego??? nie wiem............
umówiłam się z innym lekarzem z kliniki Matki Polki... jutro na 13 mam się stawić i jeśli faktycznie będzie zle to już tam zostane... także jeśli sie nie odezwę do 17 to jest zle....... przykro mi, ale cóż............
Ilonka bardzo mi przykro, przytulam...trzymaj się dzielnie!
kłaczku gratuluję synka
As gratulacje!! nudnych pozostałych 8 miesięcy!
karolcia Ty się nie denerwuj i nie stresuj, będzie dobrze, tylko uwierz w maleństwo!
Za wszystkie trzymam kciuki bardzo mocno i jestem razem z Wami&&& kibicuję Wam bardzo! rzadko się tu udzielam, ale czytam regularnie...
A u nas wszystko dobrze...rośniemy w siłę...z małego Gucia zrobiła się Lenka...ale to i tak nieważne, jaka płeć, ważne, że wszystko jest w porządku i mała rośnie zdrowo i prawidłowo...tylko powiększający się brzuchol zaczyna utrudniać normalne funkcjonowanie i robi ze mnie taką małą niezdarę hehe ale zostały nam jakieś 2 miesiące, więc damy radę...
pozdrawiam wszystkie cieplutko
kłaczku gratuluję synka
As gratulacje!! nudnych pozostałych 8 miesięcy!
karolcia Ty się nie denerwuj i nie stresuj, będzie dobrze, tylko uwierz w maleństwo!
Za wszystkie trzymam kciuki bardzo mocno i jestem razem z Wami&&& kibicuję Wam bardzo! rzadko się tu udzielam, ale czytam regularnie...
A u nas wszystko dobrze...rośniemy w siłę...z małego Gucia zrobiła się Lenka...ale to i tak nieważne, jaka płeć, ważne, że wszystko jest w porządku i mała rośnie zdrowo i prawidłowo...tylko powiększający się brzuchol zaczyna utrudniać normalne funkcjonowanie i robi ze mnie taką małą niezdarę hehe ale zostały nam jakieś 2 miesiące, więc damy radę...
pozdrawiam wszystkie cieplutko
Ilonko przykro mi bardzo. Trzymaj sie Kochana, wiem ze to trudne, ale musisz. Pomodle sie za Was.
Gosiulek, jestem z Toba calym serduszkiem, @ tez mnie dzisiaj dorwala i tez zaczelo od brudzenia. Taki nasz los, choc u mnie nie mialo prawa sie nic zagniezdzic w tym cyklu, jak juz zreszta wczesniej pisalam.
As moje gratulacje. Dbaj o siebie, przepraszam, o Was.
Przepraszam ze ja nadal na smutno, ale chyba juz nie daje rady. Nie ogarniam tego wszystkiego i zamiast byc podpora dla mojego mezusia, kiedy dni jego Mamy sa juz tak naprawde policzone, to ja durna mu marudze. Dzisiaj juz nawet w robocie sie poryczalam, do tego @ mnie nie oszczedza, znowu robi sie taka masakra jak przed ostatnia ciaza. Staram sie brac to za dobra monete bo moze to oznacza, ze wszystko wroci na swoje miejsce. Ale i tak jestem zdania ze staranka sa zawieszone poki ten nasz koszmar sie nie skonczy. Tak wiec narazie usuwam sie w cien, coby nie siac smutnych wiesci. Bo przeciez szczegolnie naszym kochanym ciezarowkom jest teraz potrzebny spokoj i pozytywne emocje, a nie takie smuty. Oczywiscie bede Was sledzic tak wiec starac sie prosze.
Buziaczki Robaczki.
Gosiulek, jestem z Toba calym serduszkiem, @ tez mnie dzisiaj dorwala i tez zaczelo od brudzenia. Taki nasz los, choc u mnie nie mialo prawa sie nic zagniezdzic w tym cyklu, jak juz zreszta wczesniej pisalam.
As moje gratulacje. Dbaj o siebie, przepraszam, o Was.
Przepraszam ze ja nadal na smutno, ale chyba juz nie daje rady. Nie ogarniam tego wszystkiego i zamiast byc podpora dla mojego mezusia, kiedy dni jego Mamy sa juz tak naprawde policzone, to ja durna mu marudze. Dzisiaj juz nawet w robocie sie poryczalam, do tego @ mnie nie oszczedza, znowu robi sie taka masakra jak przed ostatnia ciaza. Staram sie brac to za dobra monete bo moze to oznacza, ze wszystko wroci na swoje miejsce. Ale i tak jestem zdania ze staranka sa zawieszone poki ten nasz koszmar sie nie skonczy. Tak wiec narazie usuwam sie w cien, coby nie siac smutnych wiesci. Bo przeciez szczegolnie naszym kochanym ciezarowkom jest teraz potrzebny spokoj i pozytywne emocje, a nie takie smuty. Oczywiscie bede Was sledzic
tak wiec starac sie prosze.Buziaczki Robaczki.
dlugowlosa
Aktywna w BB
Olusia81 kochana Moja,
trzymam kciuki za Was i Twoją teściową. Rozumiem, że jestes już tym wsyztskim przemęczona-za dużo się dzieje u Was i niestety nie ma infrmacji takich jak bym chciała- czyli tych dobrych. Ale i tak jak tylko uda się nam w końcu szczęśliwie zajść w ciąże i ją donosić to może w końcu się spotkamy i wygadamy
Ja nadal czekam na @, jutro zrobie znowu betę bo wyczytałam w internecie, że możliwe, że zrobiłam ją za wcześnie i dlatego wyszła ujemna. Zobaczymy- fajny prezencik byłby na 25-09 na naszą pierwszą rocznicę ślubu.
Pozdrawiam i ściskam Was mocno.
Dobranoc
trzymam kciuki za Was i Twoją teściową. Rozumiem, że jestes już tym wsyztskim przemęczona-za dużo się dzieje u Was i niestety nie ma infrmacji takich jak bym chciała- czyli tych dobrych. Ale i tak jak tylko uda się nam w końcu szczęśliwie zajść w ciąże i ją donosić to może w końcu się spotkamy i wygadamy
Ja nadal czekam na @, jutro zrobie znowu betę bo wyczytałam w internecie, że możliwe, że zrobiłam ją za wcześnie i dlatego wyszła ujemna. Zobaczymy- fajny prezencik byłby na 25-09 na naszą pierwszą rocznicę ślubu.
Pozdrawiam i ściskam Was mocno.
Dobranoc
gosiulek73
mama K&K&A
Długowłosa i tego Ci życzę z całego serducha.
Olusia jestem z Tobą. Nie zostawiaj nas.Każda tu stęka...chyba.
Olusia jestem z Tobą. Nie zostawiaj nas.Każda tu stęka...chyba.
Kochana może być tak jak u mnie ta poprzednia ciąża.
Wolnozstępująca z późniejszą owulką.
Poczekaj jeszcze troszkę.
Dołączam sie do życzonek.Gosiulek - sto lat sto lat ....... KOCHANA NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spełnienia marzeń
Smutno mi z powodu Ilonki
Po pierwsze to ona nie jest na jajniku tylko w jajniku i tu mi coś śmierdzi...
Pamiętasz jak ja miałam w opisie?
Ciąża pozamaciczna umiejscowiona w jajniku (wyglądała jak rogal) tyle ,że potem okazało się ,to ciałko żółte ,które jest właśnie w jajniku .:-):-)
W macicy miałam przerośnięte już endometrium i płyn w zatoce Dauglasa.
Zgadzało by się i u Ciebie z taką opinią.
Ciąża taka ,to jeszcze nie jest nic dużego i po podaniu zastrzyku jeśli trzeba będzie to obmartwi się ,obkurczy i zejdzie jajowodem.
Nie daj się pokroić -jakby co -to krzycz ,że wiesz,że są inne metody ,bo można zastosować chemię .
Ja mam jednak nadzieję ,że wszystko będzie dobrze .
trzymam kciuki.
:-):-)reklama
ilona1990 jest dosyc wczesnie wiec ja mysle, ze da sie uratowac jajnik. Trzymam mocno kciuki! A jesli nawet, to pomysl, ze ja mam jeden i jestem w ciazy. Ale nie, nie! Musi byc dobrze. Bardzo bym ci zyczyla tego, by wszystko bylo tylko koszmarem, a jutro otrzymala dobra wiadomosc.
Wiecie co, Polacy za granica czasami mnie rozsmieszaja. az mi mdlosci na chwile przeszly.
Dobranoc dziewczynki ;-)
Wiecie co, Polacy za granica czasami mnie rozsmieszaja. az mi mdlosci na chwile przeszly.
Dobranoc dziewczynki ;-)
