reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
No to dobrze ze masz jutro monitoring to przynajmniej bedziesz wiedziec czy juz po owu :-) ale statan chyba jeszcze nie ptzestawaj.
 
Hej, Drogie mamy nie wiem czy dobrze trafiłam.
Mam pytanie odnośnie duphastonu- czy któraś z was brała go na podtrzymanie ciąży bliźniaczej? Jestem w ciaży bliźniaczej i mam brać ten lek, zalezy mi by było dobrze bo zaszłam w tą ciążę po drugim in vitro no i nie są to moje maleństwa, a ja wynajmuję tylko brzuszek dla ich rodziców :) Bardzo proszę o odpowiedź bo martwię się o mniejszego maluszka, dodam ze to 8 tydzień.
Pozdrawiam
 
Dobry wieczór!!!

Błonka, jestem zdeterminowana jak widać ;-). A Ty się za chwilę rozpakujesz!!! Kiedy to zleciało :szok:. A jak Zosia i jej nóżki?

Kruszka, mój A jest po prostu wychowany w typowej rodzinie polskiej, gdzie nie było problemów z karmieniem. Jego mama wykarmiła całą swoją czwórkę piersią. Kiedyś nawet mi dogadała, że żaden nie dostał nigdy butli. No cóż...
Białe podłogi? Fiu fiu, zapowiada się nieźle :tak:.

Ania Beata, Gabis, powodzenia!!!

Mamazastępcza, duphaston to progesteron, hormon potrzebny właśnie do utrzymania ciąży. Ale jak ciąża jest silna, to i dupek nie jest potrzebny i odwrotnie.

Jestem po konsultacji telefonicznej z doradcą laktacyjnym. Nie dodzwoniłam się do tej Pani z organizacji, ale na stronie Polskiego Towarzystwa Konsultantów i Doradców Laktacyjnych znalazłam kontakt do babeczki z miasta obok i zadzwoniłam. Dużo mi wyjaśniła i trochę zaniepokoiła, ale od początku. Pierwsze pytanie jakie mi zadała, to czy mam problemy z tarczycą, bo może to być powód mniejszej ilości mleka. Przez całą ciążę brałam Letrox właśnie na tarczycę i podobno on też może obniżać laktację, ale moja dawka była bardzo mała i nie musi mieć wpływu. No ale zawsze... Następnie pytała o oddech Małej. I tu sama nie wiem, bo na moje oko Ona od początku ma małe problemy z tym oddechem, o co się spięłam ostro z pediatrą już na oddziale, ale o tym Wam pisałam, więc nie będę się powtarzać. Opowiedziałam jak u nas wygląda to karmienie i oczywiście powiedziała, że przez większość czasu Mała nie pije, tylko sobie ssie dla "przyjemności". To ja wiem, ale co zrobić, żeby aktywnie ssała. Zaleciła Małą karmić co dwie godziny i dokarmiać mm. W międzyczasie mam odciągać pokarm. W środę akurat będzie przejazdem w naszym mieście i do nas podjedzie, żeby zobaczyć co i jak i przede wszystkim zobaczyć ile udaje mi się odciągać mleka, żeby mieć mniej więcej pogląd. No i tu jest problem, bo Mała po prostu nie śpi w ciągu dnia i nie wiem jak mam to zrobić. Teraz dostała 120ml z butli i oczywiście nie śpi. Słyszę jak się odzywa z łóżeczka i wiem, że zaraz będzie płacz :crazy:. Już nie wiem o co chodzi.

Edit. Właśnie ją wyjęłam z łóżeczka i położyłam sobie na rogalu i oczywiście cała szczęśliwa patrzy mi w oczy i się śmieje. Mój A nazywa ją przez to Małym szantażystą. Coś w tym jest, bo jak tylko ona zawoła, to my lecimy, hehe. Takie uroki :-p
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, czy któraś z Was używała chustę do noszenia swojego dziecka? Ja się zastanawiam czy się nie zaopatrzyć w taką właśnie chustę, bo mam wrażenie, że Mała chce być po prostu bez przerwy przy mnie. Jak ją próbuję odłożyć do łóżeczka, to zaraz jest płacz. Jak tylko przystawię do piersi, to possie i usypia. Wyjmę jej pierś i tak śpi na rogalu, a jak ją odłożę, to historia się powtarza :crazy:.
 
Aneczek ja z Kacprem miałam identycznie, spał tylko na rękach lub wtulony w pierś, jak tylko go odkładałam był płacz i potrafił tak nie spać od 4 rano do 20 wieczorem. Nie potrafiłam sobie z tym poradzić i oczywiście poprosiłam o pomoc swoją położną, chyba z godzinę go obserwowała, nosiła i stwierdziła że to taki typ dziecka co pójdzie spać dopiero jak się wymęczy i u nas to się sprawdza. Teraz jak Kacper jest ruchliwszy potrafi przespać godzinę w ciągu dnia a wcześniej nie było na to szans. Mąż się śmiał że szybka regeneracja przy cycku i dalej szalał. Nam ktoś ze znajomych polecił bujeczek - huśtawkę, ale pomagało to na kilka chwil, szału może nie było, ale miałam chociaż na chwile ręce wolne, żeby coś wokół siebie ogarnąć. Z chustą nie pomogę bo nigdy nie stosowałam. Widzę że ta położna przynajmniej jakieś konkretne pytania i podejście ma , mam nadzieję że przełoży się to na Twój sukces w karmieniu.

Ania Beata, Gabis, powodzenia!!!

Mamazastępcza to nie ma znaczenia czy ciąża jest pojedyncza czy bliźniacza, dupek to progesteron, pomaga utrzymać ciąże, ja brałam do końca 5 miesiąca.

Kruszko białe drzwi super wyglądają i są bardziej praktyczne, ja wcześniej miałam jasne (takie stare komunistyczne jak są w blokach) i były bardzo łatwe w utrzymaniu czystości, po remoncie zdecydowaliśmy się na kasztan. W sklepie nam doradzili, jasne podłogi to ciemne drzwi i nie jestem do końca zadowolona kurz widać jak na meblach praktycznie codziennie trzeba je przecierać. Oj Frań to rzeczywiście już mały poważny mężczyzna, mam nadzieję że z tym brzuszkiem to nic takiego no i oby te ząbki dały w końcu odetchnąć, u nas na dole tylko dwa i dalej cisza czekamy na kolejne już 3 miesiąc :)
 
... no i nic z tego, pregnyl na mnie nie zadziałał chyba, miałam podany 10000j w sobotę na pęcherzyku 2,0 cm, dziś byłam na usg i pęcherzyk nadal jest 2,92cm, mam jechać jeszcze na usg w czwartek :-( jestem załamana normalnie :-(
 
Hej. Dzieki za miłe słowa. Jestem po kolejnym monitoringu. Jeden pęcherzyk się zatrzymał a drugi ma 28 mm. Cały weekend staranek i nic. Testy pokazały owu w niedzielę. A tu nic. Nie wiem czy z tego jakaś torbiel się nie robi...
 
wrocilam ze spzitala... mialam jechac na kontrole w piatek ale pojechalam dzis bo juz myslalam ze porod tuz tuz a co sie okazalo? atak rwy kulszowej, bol nieziemski a ja zdycham, jak tak dalej pojdzie bede rodzic w szpitalu psychiatrycznym... jedyna wiadomosc dobra to to ze moge rodzic sn, podejme probe a jakby co operacyjna bedzie czekac na mnie obok :p
 
reklama
[Wiecie co, nie moge wejśc na bb przez tel :confused: Jakis komunikat, że sie strona dubluje. Musze kompa właczac ustawiac wi-fi i dopiero, a to robie raz dziennie. Czyli teraz :-)

AniaBeata moje pęcholki pekaja jak maja 24 mm. Przynajmniej tak wynikało z monitów i moich obliczeń. A owulacje mamy w podobnych dniach, u mnie przewaznie 18-21, raz mi sie zdarzyło 16 dc :tak:

[Aneczek i co z ta babeczką, dzis miała przyjechać? W zyciu bym nie pomyslała, że tarczyca ma wpływ na ilośc pokarmu, fuck. Mnie sie zaczynaja problemy z tarczycą. Bo przeciez nie może byc fajnie. Przed porodem brak owulacji, cykle 60 dni, po porodzie sa owulacje, cykle krótsze, a sie kutwa tarczyca próbuje buntować :baffled: ja miałam chuste, ale może ze 2x użylam. Fran się w niej grzał za bardzo, a przy azs to nie wskazane. Spróbuję uzywac przy kolejnym dziecku, przyjaciółka ma dwie i zawsze chetna pozyczyć. Dała mi tez leżaczek-bujaczek i to sie u nas świetnie sprawdzilo. Franio mnie widział jak sie krzątam i to mu wystarczalo. Dokupilismy wlasnie hustawkę z takim lezaczkiem i tez super sie sprawdzała. Ale lezaczek jest tańszy, na allegro mozna dostac już od 70 zł, uzywany oczywiście. Gdyby ten był mój to bym Ci wyslała ;-) A chusta moim zdaniem zawsze może sie przydać.
A nasze podlogi nie są białe tylko naturalny dąb, a chce białe drzwi i listwy. Drzwi dzis facio przychodzi wymierzyć, czekam na tel od niego.

Ania gdzie jesteś, Agitatka?

Agusiek jak się ma skórka Kacperka? U nas przez te zeby bardzo się pogorszyla. Dzis w nocy budził sie chyba z 10x! najpierw co pół godziny, potem pospął 1,5h i znowu "tańczył". Franek pierwsze ząbki miał w wieku 10 mies, a nastepne wyszły jak miał 13,5 mies. W Wigilię przebila sie górna dwójka. bo Frankowi zęby ida kazdy sobie. Teraz ma dolne jedynki i czwórke, na druga czekamy,a górne jedynki, dwójki i czwórki.

Batonik a to chyba mozna dac większa dawkę, czy tak nie jest? Przykro mi...

Błonka
powodzenia z sn &&&&&&&
 
Do góry