reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co się dzieje w tych przedszkolach? Wmawiają dzieciom "dysmózgowie"

reklama
Ja znam sytuacje gdzie dziecko jest uczolone na orzechy czy truskawki i nie mówię że tego nie ma. Ale mamusia która wydziera się na panie w przedszkolu bo dziecko dostało szyneczkę, a oni są weganami to masakra. I że białe pieczywo, a jakoś nie wspominała żeby dziecko było uczolone. Często dziecko nie jest na nic bardzo uczolone a też się z tego panikę robi. Nagle co druga osoba jest uczolona. Chociaż to pewnie też przez tą chemię w jedzeniu. Dlatego ja mam gospodarstwo i własne jedzenie, jestem z tego zadowolona. Ale nie dostaję paniki na widok białego chleba, ludzie :/
No i powietrze zla dieta itp..Ja tez nie bo jem biały chleb z ciemnym na zmiane:)
 
To przeczytaj jak zabrzmial Twój post. A dzieci sa różne i nikt nie ma prawa nikogo ponizac i bic.Ok nie bijesz swojego dziecka ciesze sie bardzo ale wysmiewasz np ludzi wege..Co w tym śmiesznego? Bo dla mnie nic..
I tak masz racje Teraz co drugie ma alergie niestety z czegos to sie bierze
To wege to jest przesada. Jak już ktoś chce tak pajacować to niech pajacuje, ale dziecko powinno jeść wszystko włącznie z mięsem. Przecież dzieci rosną i muszą jeść jak inaczej mają być zdrowe. A alergie to na pewno z tej chemii wszędzie, ale i z tego przesadnego ograniczania dzieciom niektórych produktów jak np mięsnych też są na pewno. Bo dziecko całe życie nie je tego, a jak zje później w szkole to nie dziwota że i uczolone będzie.
 
Ja znam sytuacje gdzie dziecko jest uczolone na orzechy czy truskawki i nie mówię że tego nie ma. Ale mamusia która wydziera się na panie w przedszkolu bo dziecko dostało szyneczkę, a oni są weganami to masakra. I że białe pieczywo, a jakoś nie wspominała żeby dziecko było uczolone. Często dziecko nie jest na nic bardzo uczolone a też się z tego panikę robi. Nagle co druga osoba jest uczolona. Chociaż to pewnie też przez tą chemię w jedzeniu. Dlatego ja mam gospodarstwo i własne jedzenie, jestem z tego zadowolona. Ale nie dostaję paniki na widok białego chleba, ludzie :/
Takie osoby tez mnie draznia.. nic nie powiedza ,a drą sie na niewinne osoby.. :/
 
To wege to jest przesada. Jak już ktoś chce tak pajacować to niech pajacuje, ale dziecko powinno jeść wszystko włącznie z mięsem. Przecież dzieci rosną i muszą jeść jak inaczej mają być zdrowe. A alergie to na pewno z tej chemii wszędzie, ale i z tego przesadnego ograniczania dzieciom niektórych produktów jak np mięsnych też są na pewno. Bo dziecko całe życie nie je tego, a jak zje później w szkole to nie dziwota że i uczolone będzie.

Mam znajomych wege i dzieci zdrowe sa :).
Mozna w inny sposób białko dostarczać .Dziecko wcale nie musi jesc miesa.
Teraz np nie czeka sie do roku z truskawkami bo czym szybciej tym lepieh organizm radzi sobie z alergenem i ja dawalam po 6 mies.Ale to ze ktoś mieso nie ja a potem je to na bank alergi nie dostanie .
 
To wege to jest przesada. Jak już ktoś chce tak pajacować to niech pajacuje, ale dziecko powinno jeść wszystko włącznie z mięsem. Przecież dzieci rosną i muszą jeść jak inaczej mają być zdrowe. A alergie to na pewno z tej chemii wszędzie, ale i z tego przesadnego ograniczania dzieciom niektórych produktów jak np mięsnych też są na pewno. Bo dziecko całe życie nie je tego, a jak zje później w szkole to nie dziwota że i uczolone będzie.
Tzn moim zdaniem to kazdego sprawa.. w kielbasach sklepowych ,szynkach itd masz od cholery chemii ;) wiec albo kupic od rzeznika zaufanego,albo wcale.. w sklepowym miesie tez masz chemie bo zwierzeta sa pasione roznym jajcem ,a nie,jak kiedys ;) no i truchlo sklepowe tez nie nadaje sie do jedzenia ;) widzisz duzo jest takich niescislosci ;) wiec albo karmisz chemia albo glodzisz,chyba ze masz wlasne gospodarstwo itd bo i w owocach,warzywach sklepowych masz chemie.. ;)
 
Mam znajomych wege i dzieci zdrowe sa :).
Mozna w inny sposób białko dostarczać .Dziecko wcale nie musi jesc miesa.
Teraz np nie czeka sie do roku z truskawkami bo czym szybciej tym lepieh organizm radzi sobie z alergenem i ja dawalam po 6 mies.Ale to ze ktoś mieso nie ja a potem je to na bank alergi nie dostanie .
Dokladnie, bialko tez jest w innych produktach ;)
 
reklama
Dla mnie alergie to żywność powietrze geny i myslcie co chcecie ale szczepionki jeszcze taka masa ich z takim skladem a to jakby nie patrzec uklad immunologiczny
Wczoraj czytałam na stronie Zyrtec ze jak matka pali w ciazy albo przebywa wsrod palaczy to dziecko moze miec alergie. To samo po porodzie i u mam karmiących
 
Ostatnia edycja:
Do góry