reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

reklama
eh.. ola, wspolczucia. jesli cie to pocieszy moj ex np. zabral nam samochod, twierdzac ze jest ciagle w naprawie..:no: szkoda gadac.
tluke sie autobusami na rehab,zakupy i po inne sprawy..:no:
no i ja glupia ciagle jestem bo juz myslalam ze mi przeszlo, ze zapominam o nim,o nas.. ale nic z tego.. ostatnio nawet nie wytrzymalam i napisalam mu ze tesknie. nie odpisal. a ja swoje- mysle ze dojrzeje, ze przejrzy na oczy, zrozumie, zateskni.
myslalam juz nawet o skoku w bok(jesli mozna to tak nazwac w tej sytuacji?), moze to cos da.. :eek:
kurcze a juz bylo tak dobrze.
 
Robi przekaz bankowy czy przelew?


Pani w banku powiedziała , że to jest stała dyspozycja z jego konta na moje. Niby że jak wpływają mu pieniądze to z tego ma byc mi wysyłane te 600 zł.

Sama już nie wiem co to ma byc...no ale fakt faktem 8 zł co mc znika...ba nawet na wyciągu jest napisane - pokrycie kosztów transakcji czy jakoś tak

Magda rozumiem Cię....mnie też czasem jest przykro , żal i odzywa się tęsknota. Nie można ot tak przestac kochac - tak myślę.
 
witam dziewczyny
Grushka glowa do gory, minie ci to... poczatki sa abrdzo trudne zawsze...
Olakalisz twoj ex ma tupet, to on powinien placic koszty tego rpzelewu a nie ty...

a my dalej w domku... dzis palnuje troche posprztac
 
witam z poranna kafka nr.2 :-)

nie no trzeba miec tupet jesli chodzi o obciazanie komus konta - zreszta co to za zasady - zeby znikala kasa bez twojej zgody... ja bym sie wybrala do banku i zapytala, kto to zatwierdzil... od razu - z "geba" ze sie nie zgadzam i prosze o wyjasnienie oraz zwrot... powinno zadzialac... i to od razu z dyrektorem :tak: wiem praktykowalam :cool2:

czasem chyba kazdemu wlacza sie tesknota...

no nic lece na miasto... zaczne od ubezpieczalni (sposob jw. tylko zasob slow marniutki :sorry:)
 
witam z poranna kafka nr.2 :-)

nie no trzeba miec tupet jesli chodzi o obciazanie komus konta - zreszta co to za zasady - zeby znikala kasa bez twojej zgody... ja bym sie wybrala do banku i zapytala, kto to zatwierdzil... od razu - z "geba" ze sie nie zgadzam i prosze o wyjasnienie oraz zwrot... powinno zadzialac... i to od razu z dyrektorem :tak: wiem praktykowalam :cool2:

czasem chyba kazdemu wlacza sie tesknota...

no nic lece na miasto... zaczne od ubezpieczalni (sposob jw. tylko zasob slow marniutki :sorry:)
czesc dziewczyny! jestem tu od wczoraj portal jak widze daje Wam wsparcie i radzicie sobie na wzajem, to naprawde dobrze. Ja mam bardzo skaplikowane zycie i to napewno na wlasne zyczenie.... niestety nie jestem mlodka bo mam 36 lat .Kiedy skonczylam 30 zakochalam sie w 4 lata mlodszym facecie dla ktorego zostawilam meza rodzine caly majatek i wyprowadzilam sie daleko do innego miasta. Zabralam ze soba 2 corki ktore wtedy mialy 4 i 6 lat- zostawilam wspanialego meza... dla faceta ktory nie jest tego wart niestety przekonalam sie o tym chyba zbyt pozno ... od soboty wiem ze jestem z nim w ciazy po 6 latach bycia razem. ON wyprowadzil sie zostawiajac mnie i dziwczynki z rachunkami z wynajetym mieszkaniem twierdzac ze nie che tego dziecka...Nie potrafie zrozumiec dlaczego pokochal i wychowywal ze mna moje dzieci a zostawil jak dowiedzial sie ze bedzie Tata??? boze jak mi zle nie wiem co dalej robic....pozdrawiam
 
reklama
no hej

teresalucyna - witaj na naszym smutnym nieco watku. faktycznie pokomplikowane to twoje zycie. moze jeszcze sie pan nawroci...

pozalatwialam co mialam pozolatwiac (z ubezpieczeniem nic nie wskuralam w tym roku gorsze warunki we wszystkich firmach - siedzialam jeszcze w internecie i wszystko drozej). tak wiec ubezpiecze auto na nas dwoje bo w stosunku rocznym to 10 euro roznicy - a w zime bedzie mala mogl tata zabierac na dalsze wycieczki, co w sumie jest mi na reke.

jakos sie zdezorganizowalam - takiego bajzlu nie mialam juz dawno...

a na 7 mloda na bal hallowen - do super hotelu (stylizowany na stare zamczysko) - juz nie moge sie doczekac - zaraz zaczynamy przebieranie (ja nie musze, wlasnie sie podnioslam wiec bez przebrania ich nastrasze) :-)
 
Do góry