reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ćwiczymy ;)

Kamejko, Asia - przydałoby się. Intensywnych nie mogę, bo pytałam lekarza, a w domu czasu trochę brak. Zawsze chudłam bez specjalnych ćwiczeń, trochę coś tam pomachałam kończynami czy basen i tyle, przed ciążą zarzuciłam sobie Chodakowską, ale teraz ciało wygląda inaczej, zwłaszcza brzuch po 3 CC. Ale za to dużo chodzę szybkim marszem. Ja zawsze tak latałam, mąż mówi, że nie potrafię spacerować. Kilka km dziennie robię. Jak trochę schudnę, chciałabym dołączyć basen, kiedyś chodziłam. Na razie schudłam w tydzień 1 kg. I nawet daję radę bez słodyczy, jak już mi się bardzo chce, to sobie kanapkę z dżemem zrobię :D
 
reklama
Lila basen będzie jak najbardziej ok :) w ogóle basen jest super dla zachowania sylwetki i kondycji ale ja tak strasznie nie lubię pływać:p więc u mnie ta forma aktywności odpada. Ja póki co boję się ćwiczyć po cc i zapisuje się w lutym dopiero na aerobic :) Gratuluję siły woli jeżeli chodzi o słodycze;) widzisz, dajesz radę!!!
 
Muzę się pochwalić, od sierpnia schudłam 15kg, zostało mi jeszcze ze 4kg, ale już wchodze we wszystkie rzeczy sprzed, bo byłam bardzo chuda:) Mąz mówi, że ma zostać jak jest:)
Cwiczyłam 5 razy w tygodniu po 30 minut, dieta jako taka i poleciało:)
 
nieufna, ale wynik rewelacyjny! Gratuluje :)
Az sie zmotywowalam znowu.
Dzięki, dziś weszłam na wagę i znowu kg mnie :) Chyba jednak mi się uda zejśc do 60kg (mam 168cm, waże teraz 64kg)
Odkryłam fajne ćwiczenia na youtube, pocę się przy nich strasznie, ale jednocześnie nie są aż tak bardzo męczące a nogi np czuję. Po Chodakowskiej niestety mnie zaczęły stawy boleć, ćwiczę jeszcze melb i tabata 8 minut. A te nowe to Primavera różne zestawy,polecam.
 
Flammie haha ja tez odliczam ;) ja planuję zacząć ćwiczyć w połowie stycznia, najpierw trochę w domu a od lutego już w klubie fitness. Od stycznia tam nie idę bo będą tłumy po postanowieniach noworocznych :p w lutym już powinien zapał tym osobom minąć haha :D i będzie luźniej:p
 
U mnie najgorzej jest z dietą, bo na prawdę nie mam czasu i sił na wymyślanie co moge zjeść, liczenie kalorii i odmierzanie. Wymysliłam, ze spróbuje przepisy, które Chodakowska na FB publikuje i zobaczymy czy to coś daje. Ćwiczenia w domu najpierw, regularnie. Zaczne zaraz po nowym roku, bo dla mnie to praktycznie już pół roku. I muszę męża ugadać by raz w tygodniu mi na jakies treningi pozwolił wyjść :)

No to która bierze się za odchudzanie po nowym roku oprócz nas? :)
 
reklama
Do góry