reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Chyba dwie dziewczyny. No i moga dojsc jeszcze te wyjazdowe, ktore pisaly regularnie do Wigilii. Ja doswiadczalnie stwierdzilam, ze na otwartym watku jest kameralniej. Na zamknietym jest taki przemial (60 stron dziennie!), ze posty gdzies sie gubia. A tu sie rozmowa bardziej klei. A jak wrazenie u Ciebie i innych dziewczyn grasujacych po obu watkach?
Tu zdecydowanie mniej się dzieje. Nie raz lepiej, nie raz gorzej. Zależy ile ma się czasu. No dobrze zaglądać tu i tu chociaż jest to męczące. Kameralnej jest na pewno. [emoji846]
 
reklama
Tu zdecydowanie mniej się dzieje. Nie raz lepiej, nie raz gorzej. Zależy ile ma się czasu. No dobrze zaglądać tu i tu chociaż jest to męczące. Kameralnej jest na pewno. [emoji846]
Fakt. Jak sie czlowiek nudzi i chce poczytac to lepiej tam. Ale rozmowe latwiej nawiazac tu. Tam to tak jak pokrzyczec do siebie na rockowym koncercie a tutaj jak pogaduszki w kawiarni ;-) ;)
 
Ja mysle ze co najmniej 3dziewczyny jeszcze - przynajmniej jeszcze kilka h temu nie mialy dostepu- plus te ktorych teraz nie ma a wroca w najbliższym czasie. Ja tu i tu zostaje, jak wrócą te ktorych nie ma obecnie na pewno beda szukalyy info co i jak z zamkniętym

A jak wejść do zamkniętego wątku?
 
Hej. Wczoraj nie wchodziłam na forum, próbowałam dziś poczytać i wymiękam. Produkcja niesaowita. W pierwszej ciąży też byłam na bb,ale nie pamietam,żeby dziewczyny, aż tyle pisały. Zaczynam się czuć ciążowo. Brzuch mi już urósł i czasem tak śmiesznie chodzę. Aż się boje jak bedę do czerwca wyglądać. Z synkiem miałam gigantyczny brzuch. Ale na pocieszenie przez miesiąc nic nie przytyłam a nawet pół kilo mniej. I tak mam spory zapas to mnie cieszy.
 
Właśnie podejrzalam listopadowe2018 i one już po urodzeniu mają 28 tyś A my 20 tyś tu i jeszcze pełno tam. Chyba nas po prostu dużo jest, albo jakieś takie wygadane jesteśmy.
 
reklama
Do góry