reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Mamootku, jednak się skusiła, jak widać, jeszcze żyję ;-) tylko jak dla mnie trochę za słone, ale pierwsze koty za płoty ;-)

No to gratulacje dla A :tak::tak:
Mikuś, zdrówka dla Ciebie.:tak:

Ale wczoraj zaimprezowałam! Miłe towarzystwo, impreza na mieszkalnej barce, miła muzyczka, winko, aż sie wychodzic nie chciało. :-p Wróciłam do domu o 3.30! Nocnym autobusem jak za starych czasów. :-D:-D Chłopcy nawet dali pospać, bo obudzili się o 8.00 tak, że ledwo zdążyłam ze Stasiem na basen na 9.00.
A swoja drogą pierwszy raz byłam na takiej barce mieskalnej - ślicznie urządzona w środku w jasnym drewnie, z kwiatami, obrazkami na ścianach. Bardzo mi się tam podobało.
 
reklama
To super, jak imprezka udana :tak: oj, też bym się chętnie pobawiła :tak: tylko za bardzo imprezek nie ma... buuu, dopiero w Sylwestra, jesli wypali...
 
Mamootku-no to fajna imprezka:-)Chetnie zobaczylabym taka mieszkalna barke,to musi byc ciekawe doswiadczenie tak mieszkac.

A my teraz leniu****emy,bo Maja wlasnie zasnela.Wczesniej bylo wspolne sprzatanko.
 
Kochane Babeczki - Jestem!!!:-)
Dziś przyjechaliśmy do moich rodziców
i zostaniemy tu z Wojtkiem tydzień,
więc będę mogła nadrobić trochę zaległości.

Po tej całej przeprowadzce jeszcze nie mogę
się odnaleźć na tej wiosce. Ciągle mi się wydaje,
że jesteśmy tam tylko w gościach...
Na razie mieszkamy u teściów i powoli remontujemy
taką samodzielną oficynkę - pokój, kuchnia, łazienka.
Ja zaczęłam szukać pracy powoli...zobaczymy.
No muszę się przestawić, choć łatwo nie jest - tęsknię za stolicą!!!

Za to Wojtek szaleje, dziadkowie go rozpieszczają i już widać
skutki - rozwydrzony się zrobił strasznie!
Wygłupia się straszliwie, rozgadał się po swojemu bardzo i oczywiście wszystko chce na JUŻ!

Kochane mam nadzieję, że u Was wszystko tylko dobrze!!!
Tęskniłam już za Wami!
 
Witajcie Kochane Laseczki;-) U mnie totalny brak czasu. Podrzucam Kacpra do mojej mamy to mam trochę luzu, robimy sobie krótkie wypady na zwiedzanie, a jak jest pogoda to siedzimy u mojego brata na działce, a tam chłopcy mają totalny luzik , a tym samym i ja odpoczywam.

Mejdia fajnie, że zajrzałaś. Mam nadzieję że szybko wyremontujecie sobie chatkę i zamieszkacie samodzielnie. Trzymam kciuki za znalezienie nowej pracy

Mamoot super, że udala się imprezka. Fajnie musi wygląda to mieszkanko. Przyznam szczerze, że nigdy się z czymś takim nie spotkałam. A jak Wojciaszek zdrowieje???

Jola zdróweczka dla Mikołajka. Mam nadzieję, że lada dzień ulegnie poprawie.

Daruunia jak tam imprezka???;-):-D:-D Poszalałaś z Ł?? Czekam na relacje i foto. Bo czytałam, że nieźle sie wystroisz:-);-):-D

Ewunia dobrze ze A upichcił te placki. Liczą się intencje. Oby tylko chęci pozostały na dłuzej.

Lila a gdzie foto nowej fryzurki?? Obiecałaś i co??:-p

Marlenko to się imprezka udała i na Twoje fotencje też czekam. |Fajowskie prezenciki dostałaś;-)I koniecznie musisz sie zaprezentować w nowych fatałaszkach
 
Agusia, to odpoczywaj dalej :tak:
Wojciaszek zdrowieje. Nadal osłabiony, ale już zupełnie bez gorączki. Na szczęście. We wtorek idziemy na kontorlę, żeby go pani doktor osłuchała.

Mamootku-no to fajna imprezka:-)Chetnie zobaczylabym taka mieszkalna barke,to musi byc ciekawe doswiadczenie tak mieszkac.

Aż żałuję, że fotek nie zrobiłam, bo juz kilku osobom bym chętnie pokazała. Jak będę tam następnym razem, to sie poprawię.
Ja widziałam takie barki na zachodzie, we Francji, Belgii, Holandii. U nas dopiero się zaczyna. W Warszawie w Porcie Czerniakowskim stoi ich chyba z 10 z czego 5 czy 7 jest zamieszkanych.

Ostatniej nocy spałam 4 godziny - zaraz ide spać.:tak:
 
Cześć dziewczyny!
Najpierw chce złożyć spóźnione życzonka dla Marlenki ;-) dużo zdrowia, sukcesów, miłości, samych radości i spełnienia marzeń no i teraz chłopczyka :tak::-D
u mnie pracowity weekend, M miał we środę imieniny więc zaprosił gości na sobotę, niestety trafił się mu pogrzeb cioci i musiał jechac na wieś a ja z dzieckiem i przygotowaniami na głowie zostałam w domu na dodatek dostałam @ wszysko na raz :wściekła/y:, dzięki Bogu miałam mamę pod ręką i wzięła Jaśka na spacer a ja szybko zrobiłam parę rzeczy, teraz mogę odetchnąć, poaz tym od wczoraj wlazło mi coś w oko i bardzo boli przemywałam ale chyba nie obędzie sie bez okulisty, podejżewam rzęsę pod górną powieką choc M zaglądał ale nic nie wiedział :no:
teraz mały relaks ale zaraz ide spać bo jutro do pracy
pozdrawiam Was gorąco :-)
 
reklama
Witam pierwsza :szok:
Mamoot ale ciekawie musi wyglądać taka mieszkalna barka, jak czytałam Warthona to on właśnie opisywał życie na takiej barce, musi byc cudnie :tak:
Aniknulka dobrze, że zapanowałas nad sytuacją, oby ten tydzień był spokojniejszy ;-)
Mejdija trzymam kciuki, żebyś szybko odnalazła się w nowym miejscu i żeby trafiła sie jakaś fajna praca :tak:
U nas wczoraj dzień rodzinny, msza, śniadanie u teściów, drzemka małej, potem szybki obiadek, spacer, potem na chwile do teściów i poszliśmy do kuzyna Dobrusi na urodzinki, mała tak się tam wybawiła, że padła jak kawka po 20 i spała do 6.30 :-) troche popłakiwała w nocy, ale szybko sama usypiała, a ja obudziłam sie po 4 i zasnąc nie mogłam, a teraz mnie głowa boli z nadmiaru snu :cool2::rofl2: mała właśnie robi przegląd swoich ubranek, niedługo lecimy na spacerek, bo dziś też się ładny dzionek zapowiada :tak:
 
Do góry