Tygrynka i jak? wytrwałaś cały dzien bez spania? czy spaliscie na raty? ale zabalowaliście
tak długo trawała impreza czy droge do domu zgubiliście??
oj ciężko wczoraj było, nasze dziecko było wychowywane przez telewizor
ale impreza tak udana, że naładowani pozytywną energią na długo teraz jesteśmy
cieszę się, że jednak poszliśmy, bo przecież nam sie nie chciało i zdecydowaliśmy się 4 dni przed, a jak przed 22 Seba jeszcze nie spał to myślałam że już nie wyjdziemy... na szczęscie się udało
poznałam świetnych ludzi, dowiedziałam się wiele miłych rzeczy o mężu (w tym o prawdopodobnym awansie
) i pikantnych ploteczek
impreza była chyba do ok 4, potem przenieśliśmy się ze znajomymi do arabskiego pubu, potem do domu jednego kumpla i dopiero jak on padł ok 8:30 to wsadziliśmy tyłki w taxi i pojechaliśmy do domu, ale chyba faktycznie zgubiliśmy drogę, bo taksówkarz zawiózł nas dookoła
pewnie wykorzystał nasz stan, bo moja reakcja na to przyszła dopiero w klatce
ledwo weszłam do domu, zmyłam trochę makijaż, zamknęłam oko to obudził się Sebastian
do 12 jakoś się przeciągnęłam (ale przebierać kupę w takim stanie to była naprawdę masakra
), potem wstał mąż a ja poszłam spać.. na godzinkę kiedy chyba tak naprawdę wytrzeźwiałam bo zaczęła się jazda z bolącym żołądkiem
ale schudłam 1,5kg wczoraj
mąż czuł się lepiej, jego "tylko" głowa bolała ;-) na szczęście nie było z nami tak źle żeby wzywać babcię na pomoc do Seby, bo nie zniosłabym ludzi w domu ;-) a Sebuś kochany chyba wyczuł że rodzice nie w formie i się bardzo ładnie bawił (oczywiście wysypywanie klocków albo spadanie sztućców na ziemię przy czym się boleśnie krzywiliśmy musiało być
) a minimini to powinni nam jakąś nagrodę dać za całodzienne nadawanie ;-) i tak się doczłapaliśmy do 20:30 kiedy we trójkę padliśmy spać
oczywiście - nigdy więcej nie pijemy!! ale bal naprawdę świetny
teraz bierzemy się za studia, bo został ostatni tydzień na egzaminy, zaliczenia, pracę.. brrr
Gogana opowiadaj jak najwięcej o Was!! jak widzisz znajdziesz tutaj wierne słuchaczki, wszystkie ciekawe Twojej trójeczki
ale się cieszę że nam się wątek rozruszał i nowe mamy pojawiają
tak trzymać