reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witaj NiaNia! Dzisiaj niestety to samo :wściekła/y:!!!!!! Wręcz wydaje mi się,że ta kreska blednie :szok:. Jestem załamana ale dam radę :dry:. Jak nie w tym miesiącu to w następnym.
Myślisz,że owu może być aż tak późno u mnie?
Nie łam się tym testem. Zrób sobie we wtorek, a do tego czasu mierzenie temp, relaksik i spokój :tak:
 
reklama
Witaj NiaNia! Dzisiaj niestety to samo :wściekła/y:!!!!!! Wręcz wydaje mi się,że ta kreska blednie :szok:. Jestem załamana ale dam radę :dry:. Jak nie w tym miesiącu to w następnym.
Myślisz,że owu może być aż tak późno u mnie?
Nie łam się tym testem. Zrób sobie we wtorek, a do tego czasu mierzenie temp, relaksik i spokój :tak:

Dorota27oczywiście że może się zdażyć późna owu,nawet jak miałaś wcześniej bardzo regularne cykle, zawsze może być ten "pierwszy raz" Dla informacji podam, że mój synuś jest poczęty ok.32dc (wówczas miałam długie cykle,czasem nawet bezowulacyjne wtedy mierzyłam temp.) Dla sprawdzenia różnica potem ciąży między ostatnią @ a USG była 3tygodnie.Wiec..wszystko się może zdażyć :))Wydaje mi się że z testami owu jest łatwiej "planować" w końcu widzimy krechy,nie? I jak dodamy do tego jeszcze śluz, tem. ogólne "bóle" to da sie ocenić czy owu była czy nie. No nie wiem..tak mi się wydaje
Ja te testy robię i też z innym powodów (główny to zaplanowanie dziewuszki) ale też czy w ogole do owu dochodzi. W koncu musze zapanowac nad moimi nieregularnymi cyklami. Teraz od 3cykli biore luteine na regulacje, moze bedzie lepiej. Ale tez w instrukcji czytalam ze mozna oszacowac czy nie ma sie problemow z tarczyca..cos mi zbyt wielu lekarzy podpowiada "czy robila pani badanie tarczycy?" no robilam w ciąży. Bylo tak na styk,niby norma,ale lekko zawyzona. Ale w ciazy to tez nasz organizm lekko wariuje. Teraz jesli dwa kolejne cykle okaza sie bezowulacyjne (po testach) zrobie badania na tarczyce. To paskudztwo tez przeszkadza w zajsciu w ciaze..wiec..dziewczyny ktore to czytacie..badajcie i to, na pewno sie przyda :)) No ale odpukać, mam nadzieje ze dochodzi u mnie do owu. I mało tego, uda sie "zmajstrować" dziewuszkę.
A dziś rano test nr2 i..też bledziutka kreseczka,czyli wszystko z planem.
Hehe..mężuś poinformowany (tia,swoja droga nie wiem,czy za bardzo go nie wtajemniczam w swoj organizm,ale on sam chce wiedziec) tylko teraz od razu sms "zdążę?" Napisałam mu ze tak (NiaNia pisze ze owu powinna byc ok.srody i tego sie trzymam,bo jeszcze mój mężulek z piskiem opon bedzie jechal te 500km ;)
Miłego dzionka dziewuszki
ps..ale sie rozpisałam,gadula ze mnie
 
Raportuje Dzień 4 - temp 37 stopni :-):-):-) Zaczynają mi twardnieć piersi :cool2: i cagle czuje bół w podbrzuszu:tak:
Witaj NiaNia! Dzisiaj niestety to samo :wściekła/y:!!!!!! Wręcz wydaje mi się,że ta kreska blednie :szok:. Jestem załamana ale dam radę :dry:. Jak nie w tym miesiącu to w następnym.
Myślisz,że owu może być aż tak późno u mnie?
Nie łam się tym testem. Zrób sobie we wtorek, a do tego czasu mierzenie temp, relaksik i spokój :tak:

Dorotka wszytsko jest mozliwe. Np. u mnie poprzednie cykle miały 25 dni, Akurat kiedy zaczeła planować dzidziusia i robic test cykl wydłuzył mi się do 30 dni:szok: Jak na złość. Zrobiłam kilka testów wyliczajac owu na cykl 25 dni, kreskibyły blade, testy sie skończyły, a ja stwierdziłam ze nie ma sensu kupowac bo i tak pewnie wcelowalismy. A tu guzik, cykl sie rozwalił i jak na złosc zrobił się 30 dniowy. Dlatego w poprzednim miesiacu nie zaszłam w ciąże. Gdybym była bardziej cierpliwa, robiła testy do końca, wszytsko byłoby ok. No ale tak moze miało byc:tak:
Dlatego wiem co czujecie i jak to wkurza.

Ale tylko cierpliwosc, testy po południu (ja akurat robiłam dwa razy dziennie koło 10 i 17 ), wstrzymanie sie od bzykania zeby nasienei było mocne i gotowe. Kiedy kreska bedzie bardziej intensywna - działanie. Ale testów nie przerwyamy az do dwóch mega mocnych kresek :tak:

Dorotka jaki sms do meża "niania napisała .....":-D:-D:-D Jestes niesamowita.

dziewczyny to juz blisko. Wytrzymajcie. Chyba za kilka dni udowodnię wam na swoim przykładzie, ze było warto poczekać. Wiem jak dłużą się takie dni....:tak::tak::tak:

Jestem z Wami.
Piszcie tu , razem bedzie nam raxniej. Bede zagladać w ciągu dnia:cool2:
 
Dziewczyny dziękuję za wasze odpowiedzi i podtrzymywanie na duchu :-D.
Będę robić testy dalej i zobaczymy jak będzie.
Eni testy robię po południu lub wieczorem (zależy jak pracuję i kiedy mogę zrobić testy). Staram się mniej więcej ok. 17.00-19.00.
Będę robić jak radzicie i zobaczymy jak będzie :happy:.
Aha, dzisiaj z rana było przytulanko, więc jakby owu była w najbliższych dniach to może coś się uda.
NiaNia oby tem się utrzymywała a będziesz miała dla nas niedługo super wiadomość:-):-p.
 
Kasiu to żeczywiście owu ci się przesunęła, skoro tak późno doszło do zapłodnienia.
Liczę,że u mnie też się trochę ociąga z przyjściem i że jeszcze będą z tego dzieci haha
 
Tak po przemyśleniu to w sumie owu ma prawo mi się spóźniać. Akurat od 2 tyg zaczęłam długo i ciężko pracować bo mam zastępstawa, więc ledwo żyję. I zapewne to też ma wpływ na mój organizm :-(.
Wyczytałam gdzieś,że przemęczenie wpływa albo na przesunięcie albo na wstrzymanie owu.
Co o tym sądzicie?
Postanowiliśmy z mężem,że nie będziemy ryzykować ewentualnego poronienia związanego z moją pracą,więc złożyłam wczoraj wypowiedzenie :tak:. Jeszcze tydzień i będę grzecznie siedzieć w domku i wyczekiwać szansy na drugie maleństwo ;-):-p.
 
reklama
Tak po przemyśleniu to w sumie owu ma prawo mi się spóźniać. Akurat od 2 tyg zaczęłam długo i ciężko pracować bo mam zastępstawa, więc ledwo żyję. I zapewne to też ma wpływ na mój organizm :-(.
Wyczytałam gdzieś,że przemęczenie wpływa albo na przesunięcie albo na wstrzymanie owu.
Co o tym sądzicie?
.

pewnie, ze to moze wpłynąc na wydłuzenie cyklu. Mnie sie tez przesunął w ubiegłym miesiacu pewnie ze wzgledu na wakacje, na to ze byłam chora..
A jak cykl sie przesuwa to i owulacja, bo ona przeciez wystepuje zawsze 12-14 dni przed wystapieniem kolejnej miesiaczki:tak:

Tak się zastanawiam jak zaplanować dziewczynkę, jak się ma bardzo nieregularne cykle?

Moim zadaniem testy owulacyjne zostają :cool2: i baczne obserwowanie swojego ciała:tak: Z reszta jak sie cofniesz o kilka stron bedziesz miała podane wszytsko jak na dłoni :tak: Zapraszamy tez do naszej dyskusji :-)
 
Do góry