reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

dieta dla 4-miesiecznego bobasa

reklama
Jak Ci się uda to rób na swoim mleczku kaszki. Całkiem nie możesz odstawić mleka bo ono jest bardzo potrzebne dzidzi.
I zgadzam się co do Sinlac :tak::tak::tak::-):-):-)
 
nasza Basia konczy 4 miesiac, chcemy jej wprowadzic powoli jakies jabluszko, pozniej zupke jarzynowa, moje pytanie tylko bo w szkole rodzenia radzili zeby cokolwiek kupowac to z etykietą "przetestowane i dopuszczone przez Instytut Matki z Dzieckiem". Tyle tylko ze sprawdzalismy w sklepach i wszystkie te Gerbery,Hippy, bobofruty, bobovity (przynajmniej jabluszka starte) nie maja tej etykiety. Juz nie mowie o zupkach bo te domowym sposobem beda robione. Zwracalyscie na to uwage, kierowalyscie sie tym faktem przed zakupem? A moze sa jednak inne potrawy niz w/wymienione?
 
ja robie sama jedzonko :tak: ale jak kupowalam soczek Gerbera to nie patrzylam na ten napis... te wszytskie dania dla dzieci sa chyba dobrze przetestowane
 
Najpierw zaczyna sie od wprowadzania warzyw a potem owocow.Dziecko sprobuje slodkiego jablka i mzoe nie chciec jesc potem zupek.
Marchewka, ziemniaczek z dynia proponuje:tak:
 
Zupki własnej roboty będziesz dawała dziecku- domyslam sie z marchewek, ziemniaczków i innych jarzynek zapewne kupionych gdzies na targowisku-na ktorych nie ma etykiety "zatwierdzone przez Instytut Żywienia Matki i Dziecka", a nafaszerowane dodatkowo metalami ciężkimi-zalezy gdzie wyhodowane te jarzyny..a boisz się o to co w słoiczkach-o potrawy ktore są wyprodukowane z wyselekcjonowanych i ekoligicznie wyhodowanych (mam nadzieję) jarzyn?:szok:
Dodam, że cos dziwnie Ci nagadali w tej szkole rodzenia bo musialabyś zrezygnowac z większości produktow dla niemowląt i dzieci..owszem ja np mialam wodę żywiec na której był taki napis, poza woda nie spotkalam się osobiście z tym
Ja jeszcze raz..sprawdzałam teraz na kosmetykach i one mają pozytywna opinie ImID..może chodziło o kosmetyki i preparat do pielegnacji skóry..?
 
Ostatnia edycja:
witam!
jestem młodą mama od 4 miesięcy, mam śliczną Oliwkę.
Karmię piersią ale też i butelką, ponieważ moje maleństwo nie zawsze chce pierś, wiec czasami dostaje więcej mleka modyfikowanego. Chciałabym pomału urozmaicić jej dietę, ale nie za bardzo wiem co mogę jej dać w jakich ilościach i ile razy dziennie. Bardzo bym prosiła porady mamy które mają już to za sobą.
A po za tym czy mogę zapytać.... Oliwia gdyby mogła to by wstała i cały czas podnosi głowę i chce usiąść do tej pory leżała na płasko skąd pytanie czy mogłabym wózek podnieść o jedno oczko żeby była trochę wyżej?
z góry dziękuję
 
Jeśli chodzi o wózeczek to myślę ze już możesz spacerować z córeczką w pozycji pół siedzącej. Mój Krzyś już od 3 miesiąca jeździł w spacerówce bo się strasznie denerwował jak leżał na pleckach. Jeśli chodzi o jedzonko u nas wygląda to tak rano Krzyś dostaje kaszkę na mleku modyfikowanym polecam kaszkę bebilon- jabłko ale możesz kupić taką którą się dodaje do mleka modyfikowanego i możesz robić na mleczku którą Oliwka je, śniadanko zazwyczaj wypada na godzinkę 8 później o godzince 13 lub 14 Krzyś je obiadek czasem kupuje mu jakiś słoiczek z gotowym daniem lub gotuje mu rosołek z marchewkową, pietruszką, selerem i ziemniaczkiem nie dodaje soli i to miksuje, czasem gotuję mu ziemniaczka z marcheweczkę i dodaję po zmiksowaniu odrobinkę masełka.możesz córece ugotować buraczka lub szpinaczek z ziemniaczkami też napewno będzie jej smakować, po obiadku Krzyś je deserek bardzo mu smakuje banan z jabłuszkiem zmiksowany ale jadł już śliweczki, brzoskwinie,gruszkę póżniej koło godzinki 18 daję mu mleczko z piersi zdaża się że między tymi stałymi posiłkami też dostaje ale to zazwyczaj wtedy gdy jest rozdrażniony lub śpiący i ostatnie danie dostaje o godzince 20 lub 21 butlę mleka z dwoma łyżeczkami kaszki i takim sposobem przesypia większą część nocy a jak się obudzi dostaje cycusia.
 
Mozesz podniesc wozek na pollezaco :tak: moj w wieku 6 msc juz jezdzil sztywno na siedzaco :tak:

Ja zaczynalam wprowadzac pokarmy od jablka (sok a potem mus), potem marchew (sok a potem mus)... Potem przyszly zupki wielowarzywne i oprucz jablka brzoskwinia, malina, banan...
Maly ma teraz 7 msc a kaszki nadal niechcetnie je, i podaje je mu rzadko bo po nich ma zaparcia.
 
reklama
Co do jedzonka, to polecam:
http://www.nutricia.com.pl/images/d...iemowlat_karmionych_mlekiem_modyfikowanym.pdf
albo:
http://www.nutricia.com.pl/images/dokumenty/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf
ze stronki: http://www.nutricia.com.pl/klub_schemat_zywienia.php, a zreszta jak wpiszesz w google "schemat zywienia niemowlat", to tez ci to wyskoczy.......:tak:. Wiadomo, ze sztywno nie trzeba sie tego schematu trzymac, ale daje on juz jakies pojecie o diecie malucha.

Co do wozka tez nie martwilabym sie i wozila na pol lezaco. Przeciez juz niemowlaczki sadza sie na lezaczkach, albo w fotelikach samochodowych, nie calkiem na plasko. Byle nie za dlugo, w sklepie z fotelikami mowili mi, ze dziecko nie powinno w takiej pozycji "siedziec" dluzej niz 2 godziny dziennie:tak:.
 
Do góry