My kaszkę dajemy na noc, po kąpieli w butelce i mała ładnie śpi zazwyczaj do 5, ale ostatnio do 6.30 :-) wczoraj nie dałam kaszki, bo była tak głodna i darła się niesamowicie, więc nawet nie robiłam kaszki żeby jej nie denerwować bardziej, tylko cycusia dałam i też spała do 6.30, więc nie jest to chyba zasługa kaszki :-)
Co do zupek i słoiczków, to dajemy tak ok 12 pół słoiczka (małego) zupki i pół deserku, do tego troszkę picia, a jak mój żarłok dalej głodny, to jeszcze mleko na dokładkę i w tedy na spacerek.
Karmienie wygląda tak:
ok. 6.30 cyc
ok. 9.30,100 ml butla
ok. 12 pół słoiczka zupki i pół deserku +popitka + czasem butla
potem (zwykle po spacerze) ok15-16 cyc, lub 120 butla
ok 18 ,100 ml butla
po 19 kąpiel, potem tak po 20.30 kaszka, zwykle zjada 150 ml.
I zwykle śpi do rana, choć bywa i tak że jak nie doje to jest jeszcze cycuś ok 23-24.
więc wychodzi 6 do 7 karmień dziennie, ale Amelka je małe porcje, więc pewnie dlatego tak często
czasem te godziny się przestawiają, np.jak dłużej na spacerku jesteśmy, albo coś, różnie bywa. Czasem uśniemy sobie razem po południu i mała przez cały ten czas na cycku wisi, więc później dłużej nie jest głodna.
może nie jestem ,aż taką wiedźmą
