reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

To i ja pomarudzę ! :-) całą noc plecy mnie bolały, aż na pupę przeszło... wrr
A teraz jak chodzę to czuję jak mnie w okolicy jajnika prawego ciągnie, ehh
Ja bym nie mogła całe życie w ciąży chodzić, bo zawsze coś boli, to niedobrze mi, to ciśnienie:-)

 
reklama
Mnie najbardziej dokucza stan psychiczny, cały czas rycze. Slimtam w poduszke, a rano sie nie moge poznac bo jestem taka popuchnieta. Ale raczej tez nie moglabym chodzic w ciazy całe zycie.
 
A ja mam takiego lenia, że szok. Wracam po robocie i reszte dnia przed kompem albo pod kocykiem z ksiazka. Syf okrutny. Ciuchy małej niepoprane a ja nie mam siły ani ochoty. A co jak klub marud to klub marud pełną gęba ;>
 
kurcze a wiecie, że ja nie mam prawie teraz żadnych dolegliwości, plecy nie bolą, zgaga nie piecze, a i do płaczu mi daleko- non stop chodze z uśmiechem na twarzy, jedyne co to lęk czy moja szyjka jeszcze trochę wytrzyma, ale liczę, że jak prawie non stop leże to będzie ok
 
Ewelina:) ja w sumie też nie mam żadnych dolegliwości i nie miałam poza bólem pleców, ale on też towarzyszył mi przed ciążą:) teraz się jedynie nasilił, ale jak czytam dolegliwości niektórych to aż dziwię się, że w ciąży jestem:p:p
 
Ewelina:) ja w sumie też nie mam żadnych dolegliwości i nie miałam poza bólem pleców, ale on też towarzyszył mi przed ciążą:) teraz się jedynie nasilił, ale jak czytam dolegliwości niektórych to aż dziwię się, że w ciąży jestem:p:p

mam to samo. gdyby nie brzuch i kopniaczki z niego płynące nie czułabym ciaży, no i gdybym nie musiała leżeć;-)
 
mi nawet Hanka w ciągu dnia o sobie kopniakami nie przypomina...dopiero zaczyna wieczorem swoje arie i jeszcze rano zanim wstanę z łóżka:p
 
reklama
Do góry