reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości ciążowe

Dzięki za odpowiedź i w sumie pocieszenie ;-)Faktycznie u mnie raz już się wchłonęło ale dzisiaj spękałam i jeszcze nie wiem po co się naczytałam ;-)
 
reklama
a mnie spojenie nachrzania - wiem,ze tak ma byc ale kiedy jest podejerzenie o rozchodzenie sie spojenia?
bo ja jak kaczka chodze :-(

Wcale nie musi tak być. Ani w pierwszej ciąży ani w tej (a jestem już w 40 tyg.) nigdy mnie spojenie nie bolało. Tfu! Tfu! ;-)

Kurcze dziewczyny zaczęłam się cykać, bo chyba mam hemoroidy... :szok: tzn jeden taki mi wylazł... taki pęcherzyk i boli trochę ale nie krwawi. Czy są na to jakieś sposoby? i czy to może jakoś przy porodzie utrudniać? Dodam, że pojawił się po moim wczorajszym mega zaparciu... Przepraszam, że taki temat ale naprawdę się cykam.

Teraz prawdopodobnie się wchłonie. Niestety przy porodzie prawdopodobnie Ci znowu wyjdzie i niestety może być większy. W pierwszej ciąży się wchłaniał. W drugiej niestety nie - chodzę już tak od stycznia. Mimo leczenia. Na szczęście nie boli, nie krwawi i nie swędzi.
Kup sobie czopki, np. Hemorectal lub Aesculan. Pomogą teraz i mogą Ci się przydać po porodzie.
 
Włączyło mi się marudne, ale już mam dość!!! Jak nie bolące biodra to zgaga i tak na zmianę. Czy wy też tak macie:confused2: Już nie wiem jak sobie z tym radzić. Ryczeć mi się chce. W dodatku coś mi się wydaje, że nasza kruszynka urodzi się po terminie :-(
 
ja do konca 4 miesiaca wymiotywalam dzienie po 6-7-10 a nawet 15 razy nie umialam nic zjesc zylam tylko toaleta i lozkiem kazdy wyjazd z domu choc na chwile laczyl sie z wymiotami wiec wiecznie mialam woreczki przy sobie :( wygladalam jak 7 nieszczesc ... Mialam przepalony przelyk dziasla i usta od wymiotywania Krwawily mi dziasla niesamowicie I zemdlalam raz a w pozniejszej ciazy dwa razy ... Pod koniec ciazy jedynie bylam bartdziej silna chcialo mi sie biegac ciagle cos robic Nie czulam zmeczenia :))
 
Do góry