reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwości naszych maluszków - jak sobie z nimi radzić?

reklama
monia-t najlepiej zwykłą Oliwka te fałdeczki smarowac.. a i kilka razy szyjkę oliwką przeciągnac. bo tez mogą sie robic takie odpazenia liniowe na syjce..

wiecie co mój Kubuś tez ma krwiaczka na głowce( nie umówie o uszczypinieciu bocianka ) tylko o taki krwaiaku z guzem.. i ja miałam CC.. wiec mi sie wydaje ze takie guzy robią sie w brzuchy podczas tych naszych skórczy.. bo bo niby jak miały sie dla Kuby zrobic.. a no i miał robione USG głowka własnie dlatego ze miał krwwiaczka.. czy wasze maluszki tez miały USG?
Koleżanka pielęgniarka ma rozeznać, do kiedy trzeba by usunąć tego krwiaka zabiegowo u Natalii. O usg główki żaden lekarz nie wspominał. A to się robi po wchłonięciu lub usunięciu krwiaka czy wcześniej? W poniedziałek na wizycie będę musiała dopytać

Ile tego oleju parafinowego trzeba dać do wanienki? I wtedy płyn do kąpieli też, prawda?
 
dziewczyny pisałyście, ze jecie pasztet, prosze napiszcie jaki, czy można taki w puszce?

mam tez pytanie do mam dziewczynek, chodzi mi o pielegnacje narządów płciowych, czy smarujecie przy zmianie pieluchy tez cipusie kremami bo ja tak i wciąz zbiera sie jej maść w środku , nie chce jej potem tam trzec aby ja myc wiec zawsze zostaje jej tam biala maśc, czy tez tak macie?
 
Ostatnia edycja:
Elfa-Ja wycieram chusteczka nawilżaną po siusiu i tp...a nie smaruję...tylko dupinke...,na początku smarowałam to środowiskowa powiedziała mi ze nie ma potrzeby...
Co do pasztetów to ja jem kupne,,,takie z foremek, i jak teściowa zrobi swoj ....a tych puszkowych nie jem od czasu jak dowiedziałam się co tam jest. drobiowych..mom...-przewaznie większość składu takiego pasztetu-czyli mięso oddzielone mechanicznie,wszystkie skórki ,chrząstki i pazurki,nawet piórka jak się trafi.... więc nawet wole jechać niedaleko robią swojskie wędliny i kupić nawet kawałek pasztetu za więcej kaski .
 
Obiecalam, ze napisze jak wyszlo testowanie kremu Oilatum. Smaruje twarz uszka i czolko (miala bardzo sucha skore i zaczerwiemienia). No wiec jestem w szoku bo juz po pierwszym razie ogromna poprawa. Dzis skora wyglada juz prawie normalnie. Nie spodziewalam sie, ze tak super zadziala.
 
reklama
Do góry