reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko-bliskosc,dotyk piersi

Aaa_95

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
3 Wrzesień 2019
Postów
111
Dzień dobry,
Mam 1.5r. chłopca, obecnie jestem też w 30tyg.ciazy. mój synek został odstawiony od piersi mając 10msc, niestety odczuwa potrzebę bliskości i często zasypiając albo chcąc się uspokoić przychodzi się przytulić i jego rączka musi wylądować w moim dekoldzie. Rozumiem, że teraz może czuć różne inne zapachy z piersi itd. nie ma potrzeby ssania a jedynie dotyku. Boje się że jak będę musiała jechać do porodu w nocy mąż sobie z nim nie da rady bo nie będzie mógł znaleźć mojej piersi.czy znacie jaki sposób by go tego oduczyć? Biustonosze,golfy nie działają,zawsze sprytnie próbuje wcisnąć rączkę.
 
reklama
A może mąż już zacznie usypiać małego? Taki trening zanim mama nie wyjedzie na porodówkę. Na pewno znajdą sposób, zeby się "dogadać" 😊
 
Jak córka miała 1,5 roku urodziłam jej brata. Przez te 1,5 roku ja ją usypialam (odstawiła się od piersi w 14 miesiącu). Do dnia porodu ja ją usypialam. Potem przez mój pobyt w szpitalu 2 doby robił to mąż i tak do tej pory. Tak się zbliżyli do siebie że nawet w weekendy na drzemkę tata ma większą moc usypiania 🙂

PS. A też się martwiłam jak to będzie 😉
 
Ja córkę urodziłam 19 miesięcy po synku. Synka usypiam ciągle ja, z tatą był krzyk. Kochany mąż stwierdził, że mam sobie wyjść na wieczór. Wyszłam. To było jak synek miał 15 miesięcy. Od tego czasu zaczęłam wychodzić raz-dwa razy w tygodniu. Synek bez problemu zasypiał z tatą. Tak samo jak byłam w szpitalu po porodzie. Ale... Jak ja jestem w domu, to z tatą ciągle nie zaśnie 😅 jak mnie nie ma to podobno bez problemu. I wierzę, bo wracałam o 21 i dziecko było uspane.
 
U nas też tak było. Jeśli tylko Tobie to nie przeszkadza, nie walcz z tym. Chłopaki znajdą swój sposób. Mój syn ma obecnie 2 lata, mniej więcej pół roku temu wyjechałam na kilka dni służbowo (pełna obaw, bliska płaczu, że młody będzie wył, a mąż oszaleje). Ogromnie się zdziwiłam, jak mąż zadzwonił wieczorem spytać, co u mnie.. Młody poszedł spać bez szemrania, zasnął szybciej niż przy mnie. Nie martw się!
 
Do góry