reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Cyprysiowa no nie nie mogę sobie tego wyobrazić aż mi włosy stanely dębem jak czytałam te twoje przeżycia to jest okropne jak lekarze mogą wystraszyć.

Dziewczyny ja tez mam zatwardzenie i jem w ciągu dnia ziarna słonecznika to naprawdę pomaga polecam.



 
reklama
Hejka

Narazie mi sie udaje zaglądać to was z doskoku, ale dlatego że nie mam za bardzo czasu w tygodniu bo pracuje. Dzis zresztą tez w pracy gnije. :dry:
Mam nadzieję, że na zwolnieniu sobie pobyczę;-)

Cyprysiowa ale miałas przezycie,:szok: ja tez pewnie bym sie rozryczała, tak cię nastraszyć. Zwłaszcza po tym jak straciłaś jedna kruszynkę wcześniej

Myszqa jeszcze pare miesięcy i będziesz pomykać z wózeczkiem;-)
Ja pamietam jak tez nie mogłam sie doczekać, kiedy bedę chodzić na spacery. Zreszta u nas była bitwa kto ma prowadzić wózek:laugh2:

Miłego weekendziku życzę
 
Allaa - strasznie mi przykro i smutno :( Współczuję Ci takich trudnych przeżyć.

Cyprysiowa - dobrze słyszeć, że wszystko ok. Ale horror jaki ci zafundowali w szpitalu w głowie się po prostu nie mieści!!! No, ale najważniejsze, że serduszko bije.

Hagata - na zaparcia niezłe są otręby z suszoną śliwką.

U mnie ok, miałam zwariowany tydzień i trochę stresów. Generalnie jestem po prostu zmęczona, czekam na weekend majowy. No i od czwartu męczą mnie potworne migreny. Nigdy nie miałam wcześniej takich bólów głowy. Męczy mnie to.
 
Witam po weekendzie! Jak wam minal?? Ja w sobote bylam umowiona ze znajomymi na kolacje, poszlismy, zamowilam sobie jedzenie....i zjadlam moze z trzy kawalki...:no:Kurcze, nie moge nic jesc, wmuszam sobie czesto i malo.
Wiecie, w piatek lece z mezem na urlop, byl dlugo planowany, i wymarzony, a ja wogole nie mam ochoty:-(. Lece na trzy tygodnie, a najchetniej bym zostala w domku...Poza tym moglabym chodzic co tydzien do lekarza na usg, zeby sprawdzal czy wszystko w porzadku, tez tak macie?? Jak jakas nienormalna szukam caly czas u siebie wszystkich objawow potwierdzajacych ciaze, czy mi piersi nie zmalaly, czy mi niedobrze:baffled:Ale wlasnie jak wstalam, to zdarzylam do lazienki:sorry2:wiec jest chyba wszystko w porzadku:tak:. Zycze wam milego tygodnia:-)
 
Ja tez mam taka obsesję.....a najgorsze jast to ,że "niepotrzebnie"się stresujemy!Z jedzeniem u mnie jest podobnie,tez nie moge nic jeśc i wmuszam w siebie bo przeciez trzeba!Mam tylko czasem lekkie mdłości i bolące piersi i wiem,że to troche głupie ale też szukam potwierdzenia czy aby napewno moja ciąża to prawda.Nie mam na nic ochoty i nie potrafię sie na niczym skupić.....Pozdrawiam wszystkie mamuśki i życze duzo optymizmu
 
Dzień dobry wszystkim przy poniedziałku:-) (Jak to dobrze że tylko 3 dni pracy w tym tygodniu). Dziewczyny ja mam podobnie, tylko że u mnie z objawami jeszcze gorzej bo tylko piersi mnie bolą i czasami mnie mdli. Na apetyt natomiast nie narzekam i w weekend "popasłam" troszkę (babcia takie pyszne ciasto przywiozła ech no i zaczęliśmy sezon grilowy:zawstydzona/y:). Ja 7 maja poraz pierwszy będę mogła posłuchać bicia serduszka mojego dzidziusia bo jak byłam ostatnio u lekarza to chyba za wczesnie jeszcze było ( kurcze niech już będzie ten 7 maja!!!!).
Miłego dnia:-)
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Podglądam was tu od jakiegoś czasu :zawstydzona/y: i w końcu odważyłam się napisać.
Mam termin na 24 grudnia i prawie wszystkie typowe objawy:-) zafasolkowania.
za 2 tygodnie idę do lekarza posłuchać jak bije serduszko:-)

Pozdrawiam serdecznie
 
Do góry