GRUDNIOWE MAMY 2010 :) wątek główny!

[Bodzinka]

Ja dziś wizytuję, więc stwierdziłam, że wypadałoby się oskrobać z futra. No cóż lusterko w dłoń i jechana. Ech, to coraz trudniejsze zadanie.

No ja musze do tego mojego zagnać ale ostatnio mnie wkurza tak, że aż sie ciesze, że go po calych dniach nie ma...Okropna jestem w tej ciazy...
A ja tam sprzatam...To takie wieeeelkie słowo..a ja po porostu sciezki robie, zebyśmy się mogli poruszać...Kurcze skąd sie taka ilosc ciuszków nabrała??? Praktycznie nic nie kupowałam przecież. Ząb mnie zaczyna pobolewać...trzymajcie kciuki, zeby sie nie rozhuśtał bo wole teraz nie zaliczać wizyty u dentysty....
Jeszcze bym mu tam urodziła.
Za dwa tygodnie nas imprezka czeka...Az mi sie wierzyć nie chce, ze mój Potworek 4 lata skończy. Jejciu a tak niedawno on w brzuszku mieszkał...

 

[ewa86]

O, to u nas dla odmiany piękne słońce i bezchmurne niebo. Nawet wiatru nie ma. Zapraszam do Krakowa
Choć ja podziwiam te atrakcje tylko przez okno, bo od 8 siedzę nad książką, którą muszę dziś skończyć... Ciekawa nawet, ale już 4 raz ją czytam - ostatnie szlify - i mam pomału dość. A jeszcze 110 stron... Może wieczorem gdzieś wyjdę na moment chociaż.
A sprzątanie jutro Mam zamiar przetrzepać porządnie szafę, żeby zrobić w niej trochę miejsca...

 

[aga_malutka]

Cześć dziewczyny, mi się jakoś dziś nic nie chce. Od rana świeci u nas piękne słoneczko...wiec chyba pomęczę męża jutro i zrobimy generalne porządki od rana włącznie z myciem okien, praniem firanek itd. Dziś najchętniej leżałabym cały dzień w łóżku lub na leżaku pod kocem do słoneczka - ale nei mam balkonu. Też się dziś rano obudziłam z bólem ucha i nie wiem czy mnie wczoraj zawiało czy to od zęba ( normalnie wszystkie 4 mądrości zaczeły mi wyrastać w tej ciąży no i zaczynam mieć chyba problemy z ciśnieniem, aż się sama zaczynam bać i chyba kupię aparat elektroniczny.

 

[Gosia B.]

hej
wy się wcześnie obudziłyście a ja znowu prawie całą noc nie spałam. pokłóciłam się wczoraj z mężem i miałam dosłownie wszystkiego dosyć i zasnąć już w ogóle nie mogłam. zdecydowanie za długo już go nie ma i wybucham o byle *****. ale wczoraj to myślę, że on przegiął - szkoda gadać. doła w każdym razie mam przez siorę, ojca i jeszcze teraz przez małża. chyba dzień się średnio zapowiada.
a ja dzisiaj idę do okulisty... ale mi się nie chce. i jeszcze muszę maszerować taki hektar pieszo bo jak mi zrobi dno oka to znowu ślepa będę i za kierownicę nie będę mogła usiąść...

Anka no ciekawy miałaś sen - nie ma co

 

[hejcz]

A mnie dzisiaj na wieczór dentysta czeka... Już się boję, ale wole iść zanim cokolwiek zacznie mnie boleć i przed porodem, bo obawiam się , że później mogę mieć problem z wygospodarowaniem czasu na takie przyziemne rzeczy

 

[użytkowniczka r]

Siemanko
U nas słoneczko póki co?Poczytałam a teraz idę zrobić śniadanko i nastawić pranko

 

[ewa86]

no i zaczynam mieć chyba problemy z ciśnieniem, aż się sama zaczynam bać i chyba kupię aparat elektroniczny.

Tylko nie oszczędzaj przy kupowaniu ciśnieniomierza. My skusiliśmy się na tani i mierzy jak chce - raz wychodzi 160/80, a za 10 minut 120/80. Paranoja...

Co do snów, to ja dziś miałam koszmary, chyba przez tą pełnię. Śniło mi się, że szły jakieś tornada przez Kraków. Jedno nam się udało przeżyć, ale drugie miało być za trzy dni, więc pojechaliśmy do domu się spakować. Dwie godziny upychałam rzeczy z łazienki w kosmetyczkach, a potem Mąż powiedział, że musimy zabrać wózek i fotelik samochodowy, bo jak tornada nie przejdą do porodu, to nie będziemy mieli jak po ten sprzęt wrócić. Tylko miała z nami jechać też babcia. I stwierdziliśmy, że fotelik ważniejszy i najwyżej - jak babcia chce jechać, to będzie go trzymać na kolanach...
Rany, ja nie wiem, skąd mi się takie rzeczy w głowie biorą...

 

[Bodzinka]

Aga jak chcesz kupowac to najlepsze sa te normalne ze słuchawkami. I wbrew pozorom bardzo łatwe w obsłudze. Te elektroniczne to działaja jak im czapka stanie.
Gosia wspołczuje nerwów.
Hejcz ja bym poszła do dentysty ale wiem co mnie czeka i się boje, że jak mi zacznie rwac to skurczy dostane.
Ale po porodzie to się zapre i zrobie zeby.
Ewa u nas tez piekne słońce choc podejrzewam, że mimo to zimno.
A my rutonoscorbinem, syropem z cebuli i herbatka z miodem podleczyliśmy ładnie.No i Młode tranem. Tfu tfu tfu co by nie zapeszyć...
Alez mi się nie chce tyłka ruszać....A przynajmniej łózko bym musiała ogarnąć...
Ja wtrząchnełam przed chwilką calą puszke rybek w sosie pomidorowym plus kanapeczki. I to było drugie śniadanie. Kurcze i nadal jestem głodna....

 

[Bodzinka]

Ewa z ciązy Ci sie biorą, z ciąży he he.
Ja teraz to nie ale pamietam w pierwszej to mi sie na tony topielice sniły
Przed chwila sobie poryczałam i juz głowa pobolewa, a jeszcze bym sobie poryczała, ale dziecko zaraz kolo mnie i mi go szkoda.

 

[Gosia B.]

Aga jak chcesz kupić ciśnieniomierz to tak jak bodzinka pisała - tylko i wyłącznie zwykły ze słuchawkami. żaden elektroniczny nie jest dokładny - nawet jakiś drogi!!!! a ten ze słuchawkami jest bardzo prosty w obsłudze. ja innego w ogóle nie używam.