reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2011

Hejka dziewczynki!
Ja już częściowo żyję wyjazdem za tydzień:rofl2: Jejciu 3 dni laby...mężol bierze urlop więc wiem, że dziewczyny będą bezpieczne.
Dzisiaj oczywiście na dzień nauczyciela Kama ma wolne w szkole-hmm. Ja jakoś nie pamiętam, że miałam wolne w ten dzień. Na szczęsci Zulka nie ma wolnego w przedszkolu. Kupiłam cosik słodkiego pani przedszkolance, bo jakoś się zapomina o tych kobitkach. U nas rada rodziców nic nie zorganizowała, więc każdy sobie...
 
reklama
Wczoraj Ninka w Lesie była a dziś wstała z mokrym kaszlem ale poszła do przedszkola. Jutro jak nic się nie zmieni idziemy do lekarza.
Kupiłam 4 czekolady, zapakowałam w torebkę ozdobną i Nina poniosła dla każdej z Pań, które opiekują się jej grupą. W tamtym roku zapomniałam o tym :p
Ewka laba-jak ja Ci zazdroszczę. Kupiłam kurtkę na zimę =D
 
Ja z zakupami zaszalałam w weekend, bo kupiłam gazetę Twój Styl i wykorzystałam kupony rabatowe. Ubrałam Zulkę na zimę: kombinezon wzięłam w Tchibo i kozaki z Bartka, Kama naciągnęła mnie na bluzę w reserved, no i sobie kupiłam bluzę w croppie i kurteczkę z sinsay'a :)
Wczoraj wizyta u okulisty Kamy i nowe okulary zamówione, a teraz zęby w ścianę do końca miesiąca:rofl2::-p A jeszcze muszę iść do fryzjera. Kama już była - teraz dzieci chodzą się lansować zamiast rodziców :-p
 
Ja wczoraj przypadkiem do Carry weszłam i kurtkę z 409zł za 239zł wyniosłam, taką jak chciałam. Szukałam zdjęcia w necie by Wam pokazać ale nie znalazłam. Dawno nie byłam tak zadowolona z zakupu. Przypadkiem mi to w ręce wpadło ;) Szybka decyzja no i mam.
Podoba mi się szalenie.
Jeszcze buty i wiele innych. Zaś zaczęłam się przygotowywać do Świąt i pomału robię zapasy prezentów. Już drobiazgi dla rodziny z USA kupiłam i jutro poleci to z Siorką i Vivi . Każdemu jakiś upominek.
W listopadzie też mam zamiar trochę o to zadbać by w grudniu nie wysiusiać się z kasy do końca.
Wczoraj żegnałam się z siorką i Vivi. Dziś pojechały do WAWY, jutro lecą. Jakoś dziwnie mi się zrobiło i pusto.
Ewka jaki kombinezon masz dla Zuzki?My mamy świetną kurtkę, muszę dokupić spodnie tylko na szelkach.
Po tych wydatkach też zęby w ścianę.
Nie mówię już o włosach moich bo się wcale nie układają-miotła.
 
Bart też coś pokasłuje, nie wiem , czy od kataru co mu schodzi, czy te,ż coś nowego się rozwija...czekam co będzie. Oby tylko się na weekend nie rozłożył , bo planowałam wyjazd....zobaczymy.

Też kupiłam dziś kwiatka dla pani w przedszkolu, Bartuś dał z całusem:tak:
 
Puściutko cosik. Marzą mi się zakupy, ech. połażenie po galerii, bez pośpiechu. muszę Tymkowi kupić jakieś nowe bluzeczki, bo wzystko już ma takie rozlazłe i mało kolorowe. tylko czasu brak. Dni mi uciekają, przychodzę z pracy, a tu już ciemno i ponuro. chwila zabawy i już noc. Mój przedszkolak jakoś taki niemrawy, niechętnie chodzi i mało opowiada. Martwię się.
Sosnowiczanka: Jak tam...myślę o Tobie i myślę. daj znać... Buziaki dla Was.pozdrawiam katarowo...ech...
 
Hej.

Pisałam do was wczesniej na tablecie, ale Alan mi coś dotknął i wszystko mi sie skasowało... Wrr.....

Tak więc jestem po usg. Wychodzi na to ze jestem w 7 tyg i 1 dz ciąży:) Powiem wam ze jestem trochę w szoku, strasznie się boję jak dam sobie radę z dwójką dzieci, bo Alan jest mega wymagający. Mam nadzieję ze maluszek nie bedzie miał kolek, bo na samą taką myśl boje sie strasznie.... Duzo z Alanem przeszłam, strasznie boje sie "powtórki z rozrywki"... No nic, teraz trzeba sie wziąść w garsc i nie marudzić. Nie sądziłam ze kiedy kolwiek znowu zostanę mamą i jakoś tak się cieszę:))) Maluszek pojawi się na początku czerwca bądz koncu maja więc jest jeszcze sporo czasu na psychiczne przygotowanie się.

Ewka, Netka zazdroszczę wam tych zakupów, moje zakupy zimowe to chyba muszę przełożyć na przyszły rok:)

Milva Alan tez zaczął dziś kaszleć, super poprostu. Za długo chyba był zdrowy... Całe 8 dni pod rząd (nie liczac weekendów) przechodził do przedszkola.... Zobacze czy rano pojdzie, zalezy jaka bedzie noc.
 
reklama
Sosnowiczanka gratulacje!!! Ostatnio zastanawialam sie ktora nastepna ;) Z dwojka jest cholernie ciezko, Mikolaj mnie nie oszczędza, Marcin ma nadal kolki i caly dzien na rękach :/ ale idzie jakoś wszystko zorganizowac:) Alan będzie prawie o rok starszy jak urodzisz wiec tym bardziej

super:)
 
Do góry