reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Historie wcześniaków

reklama
Witam. Mam corcie Zuze, urodzila sie w 26 tyg. Ma wodoglowiec pokrwotoczne, miala wylewy III i IV st. Ma zastawke ktora narazie dziala bez problemu. Ma zeza, oczoplas. Zuzia ma teraz 11 miesiecy. Nawet glowki jeszcze nie trzyma, checi ma ogromne ale niestety ma wzmorzone napiecie miesniowe, asymetrie ktora nie chce nas opuscic. Ma lekki niedowlad prawej strony, glownie raczki. Moze nie tylke ze niedowlad ale ogolnie ma slabsza ta strone, mniej sprawna. Lezac na brzuszku calkiem fajnie unosi glowke, potrafi ja potrzymac dluzszy czas. Jest rehabilitowana NDT. Poza tym jest pogodnym, cigle usmiechnietym dzieckiem. I ta jej radosc i chec zycia, usmiech daje mi tak wiele sily :-) Pozdrawiam.
 
Dzień dobry Mariolu witamy w gronie wcześniakowych mam i zapraszamy na pogaduchy wczesnych rodziców.Ja też jestem mamą małej julci z 25/26 tyg. ciąży.
 
Wiele razy juz bylam na forum, czytalam Wasze rozmowy ale jakos nie moglam sie zebrac zeby do Was dolaczyc. Wiem jednak ze nie jestem "sama" ze swoim wczesniaczkiem. Jest tu kilka mam dzieci z wodoglowiem. W jakim wieku zaczely wasze pociechy trzymac glowke? To narazie moje najwieksze marzenie, troche lawiej mi bedzie. Zuza jest co raz wieksza, ciezsza i mi rowniez jest ciezko.
 
Moja córcia zaczeła trzymać głowke w wieku około 5 miesięcy po kilku rechabilitacjach i też miała żone napięcie nerwowe i asymetrie.
 
Zuza ma 11 miesiecy, wieku skorygowanego 8. Wiem nasze dzieczaki jak to sie mowi maja swoje prawa. Kazde jest inne i nie nalzey tez porownywac. Zuza ciagle uklada glowe w jedna strone, jak tylka ja podniose obraca ja w bok. Jest rahabilitowana codziennie. No nic to jakos to bedzie.
 
Tak była rechabilitowana do ok.roczku.Też układała główke na jedną strone aż miał plaskatą główke z tej strony.W tym przypadku pomogło układanie małej na tzw.rogalu.Często kładłam ją na przeciwny boczek albo podkładałam złożoną pieluszke żeby nie mogła odwrócić głowki na ulubioną strone.Wszystko wróciło do normy a i główka się uformowała.Wiesz my byliśmy rechabilitowani ojtą i może to też przyniosło wcześniejsze efekty.
 
Tez robie wszystko to o czym napisalas. Zuza miala jednak dosyc masywne wodoglowie i podejrzewa nasza neurolog ze to moze byc poprostu spowodowane uszkodzeniami, zaburzenia neurologiczne. Widac efekty rehabilitacji nie powiem, calkiem fajnie potrafi sie zebrac, przy mojej pomocy oczywiscie. A na temet vojty slyszalam wlasnie ze przynosi szybsze efekty.
 
reklama
Tak i to jest prawda ja mam kontakt z mamami wcześniaków ze swojego terenu więc i jest porównanie wszystkie z dzieciaczków które rechabilitowane były Vojtą prędzej dochodzą do normy.Wiesz u mojej córci na szczęście nie było wylewów i wodogłowia a to też jest powód do szybszego powrotu do zdrowia.
 
Do góry