reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
Niebajka kciuki za pozytywny wynik. Mam nadzieję że nie bolało?

Kasik w tym tyg też muszę zrobić różne badania. Strasznie nie lubię jeździć na badania :-( przebijam się przez centrum w korkach, potem czekam w kolejce a wszystko to na czczo. Tym razem mam powtórzyć przeciwciała PTA we krwi (na konflikt grupy krwi) i pewnie będę musiała jeszcze osobiście odbierać bo tego wyniku nie udostępniają przez internet

Dziś mam 7 rocznicę ślubu. Oby te 7 chudych lat poszło w niepamięć ;-) Wczoraj z tej okazji byliśmy w restauracji a wcześniej w kościele odnowiliśmy naszą przysięgę :-D w tej parafii zawsze w ost niedz miesiąca małżeństwa obchodzące swoje rocznicę w danym mies odnawiają swoje przysięgi :-) Ale się wzruszyłam na tej przysiędze, mąż mówił że jeszcze trochę i on by uronił łzę :-D Po obiedzie w restauracji pojechaliśmy z ciastem do rodziców i mama wyciągnęła stare malutkie ręcznie robione sweterki, które nosiłam ja, moje rodzeństwo. Mama niedawno je uprała i mimo że pochodzą z czasów PRL'u wyglądały jak nowe :-)
 
reklama
Smerfeta wszystkiego naj, naj, naj z okazji rocznicy ślubu :-) Normalnie czytając Twój post wzruszyłam się a co tu mówić w tym uczestniczyć :zawstydzona/y: Ja dzisiaj w naszej małomiasteczkowej przychodni czekałam 20 minut mimo, że nikogo przede mną nie było bo panie sobie kawkę robiły, łaziły itp. Aż w końcu przyjechał facet, który odbiera krew do laboratorium i dopiero do mnie przyszły :wściekła/y: Człowiek głodny jak wilk, w przychodni gorąco a one mają wszystko gdzieś. Mnie najbardziej wkurza, że muszę się umyć, ubrać, umalować, zrobić włosy i wyjść na czczo a ostatnio jem banana przed prysznicem a po kanapeczki bo w brzuchu mi burczy. Nigdy nie jadłam śniadań w domu, zawsze dopiero w pracy ale teraz trzeba się przestawić dla dzidziusia.
 
Smerfeta:) tak mi się nasunęło... 7 lat chudych, 7 lat grubych.... zatem bogactwa duchowego, miłości ogromnej, przyjaciół najlepszych i satysfakcji z bycia mamą :) no wielu pięknych lat razem:)

Kasik
, jak ja uwilbiam wszelkie panie, co to akurat mają kawę, jak się przychodzi i udają, ze Cię nie widzą, nie słyszą itp:/ a kiedy wyniki?

Niebajko kochana, jak sie masz? mam nadzieję, że obesżło się bez ceregieli i wracasz do nas szybko z nowymi siłami, nadziejami i motywacją:) tak, ja wizytę mam 6listopada, czekam:0 czekam też na @, by w czasie wizyty mięc owu i podejrzec trochę ;)
 
anika udalo mi sie dostac wyniki dzisiaj na maila, troche popierniczone mam leukocyty i cos tam jeszcze ale ostatnio tez tak mialam i doktorek powiedzial, ze to efekt sterydu. Glukoza, zelazo, magnez ok, lekko obnizony wapn i hemoglobina. W moczu cos mi wyszlo ale nieliczne wiec zbytnio sie nie przejelam, nie bakterie, cos innego ale nie pamietam co.
 
Hej!
Dzięki za kciuki, dzisiaj naprawdę nie było strasznie!:)
Smerfeta sto lat, sto lat! Ponoć te pierwsze 7 jest najtrudniejsze, dalej to już z górki i spijanie śmietanki;) Wszystkiego dobrego! :* konflikt krwi, czyli że masz ujemne Rh i dlatego to musisz zrobić? wyjaśnisz coś bliżej? bo sama mam minusa:p w trakcie ciąży coś podają?
Kasik trzymam kciuki, żeby jutro nie było żadnych bakterii i wszystko cacy:)

Jeny, ja dzisiaj tak przeokrutnie byłam głodna do tego badania, wczoraj zdjadłam obfitą kolację, i to chyba był błąd, bo mój żołądek rano dobitnie domagał się o więcej. Na szczescie w szpitalu dzisiaj wszystko przebiegło mega sprawnie i szybko na tyle, że o 13 załapałam się jeszcze na obiad:) (baardzo smacznie gotują w tym szpitalu) z pełnym brzuszkiem wróciłam więc do domu.
Dzisiaj hsg przebiegło tak, jakbym go w ogole nie miała. Szok! bolało baardzo mało. Taki ból, to nie ból. Po pierwszym hsg tydzien okrakiem chodziłam i dziewczyny wcale nie koloryzuje. A dzisiaj biegam jak sarenka, jak gdyby nigdy nic. Nie krwawie jak ostatnio, tylko plamie, wszystko elegancko:) Powiedzmy, że rozumiem teraz opinie dziewczyn, że hsg to nic strasznego. ALE! Obsługiwał mnie dzisiaj inny zespół.. Jak to dużo zależy od podejścia lekarzy.
Wynik jednakże mnie zasmucił. Co Wy o tym sądzicie: "jajowód wydaje się być drożny". Co to w ogóle jest "wydaje się" ..? Myślałam, że dzisiaj będe już wiedzieć co i jak, a tu znowu kiszka. "wydaje się". ;[
Do kliniki idę pod koniec tygodnia, rozumiem, że o refundacji in vitro mogę zapomnieć.

OooO no to Kasik chyba całkiem dobre wyniki, prawda? :)
 
Ostatnia edycja:
Kasik ja wiem, ze jesli oba sa niedrozne to wtedy moge isc na refundowane in vitro. Martwie sie co teraz skoro jednego jajowodu nie mam, a drugi przepuscil kontrast. W niewielkim stopniu, bo dopiero pod duzym ciśnieniem, ale przepuscil. Caly czas nastawiano mnie raczej na in vitro (przy ostatnuch konsultacjach) a teraz wyglada na to, ze do refundacji nie nam co startować bo jeden jajowod "wydaje sie drozny". Wiem, ze z jednej strony powinnam sie cieszyć, ale kazano mi sie spieszyc z ciążą, a przy iui z jednym jajowodem liczba podejść spada o polowe. Bardzo liczylam na ref ivf:( A na odplatne trzeba będzie wziac chyba kredyt:( Juz nie wiem sama.. czekam do piatku:(
 
Cześć Dziewczyny,

Przepraszam, że się tak długo nie odzywałam albo jestem w pracy albo śpię. A do tego od zeszłego tygodnia męczą mnie mdłości, a od weekendu kłaczki i jest coraz gorzej, dlatego udałam się dziś do lekarza i wziełam zwolnienie do końca tygodnia. Poza tym w dalszym ciągu nie mogę wyjść z szoku :baffled: To już tydzień jak się dowiedzieliśmy, że będzie podwójne szczęście., chyba do porodu nie uwierzę,

Anika - bardzo się cieszę, że wyniki Twojego M się poprawiły, jestem pewna, że teraz ruszycie z kopyta :tak:

Kasik - fajnie, że Twój piesek doszedł do siebie :-), cieszę się, że wyniki też ok. Ja dziś też zrobiłam komplecik, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.

Smerfeta - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, spełnienia wszystkich marzeń i samych "grubych" lat:-DTrochę spóźnione, ale szczere.

Pole - oczywiście największe i najmocniejsze kciuki trzymam za wyniki Twojego M...

Niebajka - bardzo się cieszę, że zabieg się udał, jak jeden jajowód jest drożny to może naturalsik się pojawi:tak:

Agaawa - jak tam czas płynie na zwolnieniu?

Całuję Was wszystkie
 
Czesc dziewczynki!

ja w pracy w tym tygodniu. Jestem na ogromnym zjeździe naszej firmy - 1500 osób w Warszawie:))

luize nie dziwie sie, ze nie możesz uwierzyć. To dość trudne, ale jakie cudowne! &&&&&&&& za oba maleństwa.

Pole sciskam Was serdecznie i &&&&& za wynik tomografu.
 
reklama
Na naturalsa nie mam co liczyć, bo pct ujemne, brak poruszających się plemników w preparacie;/ conajwyzej iui moga mi zaproponować, ale skoro mam się "spieszyć" póki jajniki pracują normalnie po operacji, to już nie wiem. Nie będę wam tu biedzić, bo to bez sensu, ale do piątku w głowie bede miała młyn. Jak juz się czegoś dowiem, to dam znać.
Czy jest/była tu jakaś dziewczyna z jednym jajowodem i pozytywną betą po iui? statystyki w przyklejonej do tematu ankiecie ogółem są mało pokrzepiające:p
Luize, tak czulam, że szok Cie prędko nie opuści:))) Dobrze, że wziełas zwolnienie, odpoczywaj, i oby mdłości jak najszybciej Cie opuściły!
Agaawa na takim zjeździe pewnie musi być fajnie:)
 
Do góry