reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    292
Cytując klasyka - nie obiecuj w szczęściu, nie decyduj w złości. Odpuść sobie na miesiąc, oczyść umysł ze słych emocji. Ja też jestem przed in vitro, nie wiem kiedy podejdziemy nawet bo zwyczajnie nie mamy środków na to, a drugi miesiąc wstydzę się zadzwonić do kliniki by zapytać czy rozkładają na raty :p Jasne, że nikt nie da Ci pewności, że uda się za pierwszym razem, ale sama procedura może rozwiać wiele wątpliwości i dać Ci odpowiedzi na pytanie, które Cię nurtują. Przegadaj to ze swoim emkiem, co on myśli o tym a decyzja nadejdzie sama.
Dzwoń spokojnie... Wszystkie kliniki mają mediraty. A tymczasem odkładajcie po trochu żeby mniej pożyczyć... Kopniaczek na rozpoczęcie przesyłam :-)
 
reklama
Po monitoringu. Jestem w 12 dc lh 15,43, e2 88,1 i 24,051. Lekarz ocenił je jako bardzo dziwne. Zrobił usg... mam sporą torbiel po prawej stronie. Twierdzi że trzeba wyciszyć organizm. Przepisał mi Primolut-nor, mam brać przez 20 dni, za 26 dni wizyta. Powiedział że wtedy dalej closi albo jakieś zastrzyki (nie pamiętamy z mężem nazwy). Te zastrzyki są refundowane tzn 3 z rzędu, potem już nie. Używa się ich również w przypadku in vitro- kojarzycie jak się nazywają?
Kiedy mąż zapytał o skutki uboczne, lekarz odparł że nie ma. Ogolnie wszystko jest zajebiście
Mąż zastanawia się czy dalej w to iść, martwi się o mnie

Hej
Ja tez od pierwszej wizyty zaczelam od torbeli i sie zmartwilam. Ale dostalam antykoncepcje hormonalna na 40 dni i ona zniknela. Po miesiacu mam naturalny dosc dobry cykl... czasem to wyciszenie bardzo pomaga organizmowi...
a jak duza masz te torbiel? Mowil Ci ile cm?
 
Hej, u mnie, jak zwykle lipa. Nie mam siły. Odpuściłam sobie. Właśnie wróciłam z Cypru. Ale wciąż nie mam siły. Zaczynam myśleć czy nie zrezygnować. 11 lat rozczarowań to chyba już Full. Około wtorku, środy mam owu i mam to w d...pie. Nie biore nawet witamin. Nie mam ochoty na seks. Boję się nawet zabrać za in vitro bo i tak uważam że się nie uda...
Nuna, nigdy się nie poddawaj, ale to nigdy. Wiem, że w głowie pełno myśli, ale podejdź na luzie do tego, idź do lekarza jak na zwykłe badanie. My kobiety chcislbybysmy na już, w tej chwili, odrazu, a jak coś nie wyjdzie zalamujemy się czego nawet po nas nie widać. Ja sama mam głowę nabita wszystkim. Ale jedno wiem, nigdy się nie poddam. Będę walczyć do samego końca. Czasem nie chce mi się wyjść do koleżanek na kawę czy pochodzić po sklepach, ale w pewnym momencie ruszam swój szanowny zad z kanapy i wychodzę, b o wiem, że nie mogę się poddać i bardzo Cię proszę nie rezygnuj. Walcz do końca, spróbuj chociaż sprobuj zwalczyć i oszukać swoje myśl i, powiedz sobie idę na badanie, ale z uśmiechem, ciesz się z innych rzeczy , ale staraj się nie myślec o tym. Mam nadzieję, że uda Ci się przezwyciężyć wszystko i nie rezygnujesz tak łatwo. Postaraj się przyjmować złe wiadomości na luzie , bo zawsze jest jakieś inne rozwiązanie. Głowa do góry i ciesz się ze wszystkiego.
 
Jeden dzień nic nie zmieni, nie u mnie. Jutro zrobię test ale tylko dla formalności. Wolałam się dziś wypłakać a nie kryć się w pracy

Wiesz co doskonale Ciebie rozumiem, znam TEN dzien...
Trzymaj sie cieplutko[emoji8]

Mnie z kolei boli „krzyz” czyli bardzo nisko plecy, a tak samo bolalo mnie podczas brania antykoncepcji. Nie spodziewam sie niczego dobrego.
Raczej na endometrioze bym zlozyla lub jakis problem...

Łączę się z Tobą!
Trzymaj sie!
 
Dziewczyny, dziś pierwszy dzień okresu, jest poranna pora i odrazu dwa testy rano jak wstalam zrobiłam jeden i pozytywny, potem drugi i też pozytywny. Za dwa dni beta i 11go wizyta w szpitalu. Boże mam nadzieję, że już wreszcie.
Zrobiłam test clearblue, bo wg mnie jest najbardziej czuły, a trochę ich już przetestowalam. Trzymajcie kciuki.
 
reklama
Dziewczyny, dziś pierwszy dzień okresu, jest poranna pora i odrazu dwa testy rano jak wstalam zrobiłam jeden i pozytywny, potem drugi i też pozytywny. Za dwa dni beta i 11go wizyta w szpitalu. Boże mam nadzieję, że już wreszcie.
Zrobiłam test clearblue, bo wg mnie jest najbardziej czuły, a trochę ich już przetestowalam. Trzymajcie kciuki.

[emoji1320][emoji1320][emoji1320]
 
Do góry