reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
Ja mam szkraba 4 miesiecznego i próbowałam już usypia w łóżeczku. Dwa dni mi się udało. Było fłaskanie i suszarka chodziła. Ale następnym razem popadł w histerię i musiałam lulać. Teraz jest smoczek, ale nie w łozeczku. Tylko zasypia na moim łożku, ja obok leżę i smoczek chodzi. I potem przekłądam do łóżeczka. Z tego co słyszłam od moich kolezanke, które maja dzidzie w podobnym jak u Ciebie wieku z tym łożeczkiem to duze utrapienie. Moze jak przestaniesz karmic piersią wsztsko się unormuje, ale pewnie najpierw dzidzia przeżyje rozstanie z cycem.
 
reklama
Witam.
Ja mam córcie 5-o miesięczną i też od niedawna śpi w swoim łóżeczku. W dzień wkładam ją tylko 2 razy na drzemki. A w nocy po wielu próbach usypia po kąpieli ok. 20.30 i śpi do ok.1-ej w nocy ( chociaż ostatnio kilka nocy budziła sie o 2.30), później około5.30 i niestety biorę ją jeszcze na 2 godziny do siebie do łóżka.
 
troche to czasu zajmie zapewne, ale mysle że się uda:tak:
Połóz dziecko w łóżeczku i powiedz mu że tu bedzie spało. Zaspiewaj kołysankę. możesz zostać w pokoju, tak by maluch cię widział. Jak będzie płakał to podejdź po jakims czasie, uspokój go i połóz z powrotem i odejdź tak by cię widział.
powoli możesz zwiększać odległosć gdzie siedzisz czy stoisz od łózeczka, az kompletnie mały cie nie bedzie potrzebwał.


powodzenia

P.S. mojego synka karmiłam piersią przez jakieś 7 miesięcy i nie przespał ani jednej nocy ze mną:no:
 
U nas malucha na początku też łóżecko "gryzło".Doszło do tego że przestawialiśmy to jej małe spanko od ściany dościany, gdyż jej niechęć poczęliśmy tłumaczyć ŻYŁAMI WODNYMI :-DW końcu jakoś się udało dogodzić malcowi i Zosia przeprosiła się z łóżeczkiem.Ale prawdziwymi przyjaciółmie jeszcze nadal nie zostali :no:Mała zaspia ze mną a potem ją przenoszę .Choć był czas że faktycznie po karmieniu odkładałam ją do łóżeczka a ona....zasypiała.Ale jakoś się to skończyło.....:confused:Ech.Jak już pisałam wcześniej wydaje mi się że trzeba wstrzymać się z wkładaniem dzieciuszka do łóżeczka w dzień, wtedy może pokombinuje że to miejsce na noc
 
troche to czasu zajmie zapewne, ale mysle że się uda:tak:
Połóz dziecko w łóżeczku i powiedz mu że tu bedzie spało. Zaspiewaj kołysankę. możesz zostać w pokoju, tak by maluch cię widział. Jak będzie płakał to podejdź po jakims czasie, uspokój go i połóz z powrotem i odejdź tak by cię widział.
powoli możesz zwiększać odległosć gdzie siedzisz czy stoisz od łózeczka, az kompletnie mały cie nie bedzie potrzebwał.


powodzenia

P.S. mojego synka karmiłam piersią przez jakieś 7 miesięcy i nie przespał ani jednej nocy ze mną:no:

Kasiulka dobry sposób masz. Myślę, że lepszy niż to pozostawianie w łóżeczku płaczącego dziecka i wracanie do niego kilka razy aż samo zaśnie.Ja tak nie potrafiłam a tez próbuje przyzwyczaić córcie do spania w łóżeczku. Raz się udaje raz nie.
P.s. Mam sentyment do Maidstone byłam tam wiele razy...:tak:
 
U mnie synuś w dzień spał w wózku na spacerach i w drugim w domu, bo szybciej zasypiał..ale z wózka wyrósł więc nie było wyboru. pierwsze zasypiania to były wrzaski i płacze, ale brałam na ręce i odkłądałam, a później okazało się, że lubi jak się go klepie po pupci i głaszcze po głowie, po tygodniu już sie przyzwyczaił do łózeczka i grzecznie zasypia ale jeszcze nie sam, tyle że od początku spał w łóżeczku chociaż nieświadomie bo zasypiał na butelce. Myślę, że bez awantury się chyba nie obywa nigdy, bo dzieci z natury nie lubią spać...choć pewnie nie wszystkie:-)
 
reklama
czesc,ja mam 7 miesiecznego antosia i mam tak samo,kiedys kapany byl 0 8,a o 9 juz spal,ale teraz ma ok 2-3 drzemek dziennie i ta ostatnia konczy sie dlugo przed kapaniem,wiec gdy przychodzi na to para antek jest juz padniety,zaczelam wiec go kapac wczesnie i antek o 8 po zjedzeniu kaszki i poprawieniu cysiem juz spi.
zaciekawila mnie kwestia smoczka,bo piszesz,ze sie z nim przeprosil,antos po 3 miesiacu przestal ciagnac i nie wiem jak go tego nauczyc,bo pomalu chce go od cysia odstawiac,mozesz cos wiecej o tym napisac?
wracajac do spania,to chyba dzieci i bardziej starsze tym mniej spia.
a jesli chodzi o zabkowanie,to mysle,ze za dwa miesiace beda juz zeby,bo antek w 4 miesiacu bral piasteczke do buzi,potem doszly potoki sliny a zaraz jak skonczyl 6 miesiecy wyszedl na dole zab,a po 7 dniach drugi.
antos180707r082oz9.th.jpg
 
Do góry